.:. Mamusie marzec 2014 .:.

[kimkim]

Witam, u nie weekend bardzo niedobry ie osobiście u mnie - z dzidzia mam nadzieje że wszystko ok, tylko inne sprawy rodzinne źle :-( i pewnie przez nerwy brzuch dziś cały dzień sie spina:-(

mam nadzieje ze u marcówek wszystko ok, i nic złego się nie dzieje
do środy może mnie nie być- albo tylko na chwile
zamieszanie widzę z wątkiem zamknietym... ja na razie też bez dostepu, ale w tej chwili nie mam do tego głowy


Pozdrawiam wszystkie

 

[kainkas]

kimkim-trzymaj się, oby wszystko się ułożyło

 

[farfalla88]

Witajcie dziewczyny.
Nie było mnie tutaj parę dobrych miesięcy. Muszę przyznać, że nie odczuwałam potrzeby żeby tutaj zaglądać, ale myślałam czasem o was. Pisałam wam jakiś czas temu, że mam depresję i przygotowujemy się do ślubu. Nasz ślub odbył się 26 listopada. To był piękny dzień i wyjątkowo wszystko się udało. Potem święta, wyjazd do rodziny. Teraz szykuję się powoli do porodu. Chodzę na szkołę rodzenia, piorę ubranka i pakuję już torbę porodową, bo brzuch mi się już obniżył i dobrze byłoby się przygotować,
Bardzo się pozmieniało tutaj na forum. Są jakieś nowe wątki - nawet nie wiem w którym powinnam pisać. A do tego piszecie jeszcze na facebooku. Ja ze względu na swój stan psychiczny potrzebowałam jednak więcej swobody. Bardzo obciążające dla mnie było to ciągłe myślenie o dziecku. A tutaj na forum to zbyt wiele informacji i do tego wciąż przewijający się temat ciąży - to było dla mnie męczące.
Wrzucam wam zdjęcie z naszego ślubu i moje świąteczne zdjęcie z brzuszkiem - może niektóre z was pamiętają mnie i chętnie popatrzą.

 

[Juszka1988]

Farfalla88 pewnie ze Cię pamiętamy! Bardzo się cieszę że u Ciebie już lepiej i ze ślub się udał, ślicznie wygladalas :-) Mam nadzieję że już z nami zostaniesz :-) :-)

 

[Nastka-83]

Farfalla super że jesteś nawet ostatnio myślałam co z tobą się dzieje gratulacje z okazji ślubu

Mamatek to ty chyba pisalas o kredycie ze sie nad nim zastanawiacie... my jesteśmy wlasnie w trakcie podpisywania wniosków o hipoteke i jestem przerażona tym ile papierów trzeba dostarczyc i ile informacji o sobie podac... no ale cóż... my chcemy budować dom i stąd pomysł na hipoteke... fakt jest niestety taki ze bez kredytu rzadko kiedy można mieć coś swojego trza zacząć grać w toto lotka )

U mnie wszystko na razie dobrze (obym tylko nie zapeszyla mały rozwija się dobrze i kopie czasem aż do bólu. Też mi się brzuszek zaczął obniżać i dziś spakowałam cześć torby dopakuje jeszcze klapki i ubrania i będę gotowa... powiem szczerze troche mnie widok szpitalnej torby przerazil bo to już tak blisko. A dopiero co chwalilysny sie bezksztaltnymi fasolkami ) czas biegnie jak szalony

Co do watkow to ja akurat więcej czasu spędzam na fb bo mi wygodniej chociaż wiem ze to inwigilacja to i tak konto mam a teraz na apce komorkowej nie mogę dostać sie na zamknięty wątek ( nie wiem czemu może jutro sprawdzę na kompie

Teraz będę chciała bywać wszędzie hihi ale czy dam radę... no to się okaże spokojnej nocy kochane marcoweczki

 

[Nastka-83]

Myślę że wątek się rozwinie

U mnie dziś badanie moczu a jutro wizyta u gin szkoda tylko że bez usg już bym chciała znów tego mojego małego piłkarza zobaczyć )

Miłego dnia dziewczyny

 

[ewa86]

A jak często macie teraz wizyty?
Ja mam już co 2 tygodnie.
Ale może to lepiej, wszystko pod kontrolą...

 

[Ewula_m]

Ja miałam w 31 tygodniu, a teraz mam w 35. Następna będzie po 3 tygodniach, ale moja lekarka ma luz jak wszystko jest w porządku. No i jak ciąża będzie donoszona odstawiam luteinę.

 

[mamatek]

Nasta, ja już się przerażam na etapie kalkulacji tego wszystkiego! Coś się nie możemy z m zdecydować na konkretną opcję, a wypełnianie papierków to już w ogóle mnie przeraża! Ja bym chętnie poczekała do kwietnia z tym wszystkim, ale zobaczymy, bo może nam mieszkanie uciec... Powodzenia w tych sprawach formalnych!

 

[nieznajoma1991]

witajcie, hm niewiem juz sama tez gdziepisac, bo sie pogubiłam.
i czy mam dostep do forum zamknietego? bo go chyba nie widze..

Nie pisałam w weekend bo duzo zamiaszania było i sie zle czułam.
lezałam i odpoczywałam, juz jest troche lepiej.

Dzis 33 tc.
Ah juz chce koniec ciazy, bardzo mi ciezko i czasem mam lekkie obawy czy jest w porzadku.
dezwe sie jeszcze pozniej

Pozdrawiam
Trzymam kciuki za wizyty, wyniki badan i gratuluje pełnych tc