Mnie nie ma na fb i nie zamierzam byc. W dobie gromadzenia informacji nie chce zeby fb na mnie i moich przyzwyczajeniach zarabial. A tak sie dzieje. Zaraz bede nas sprzedawac wszystkim. Siedze troche w marketingu w sieci i widze do czego drobnymi zmianami fb dazy. No ale to moja osobista opinia. Jak juz sie bylo na tym zamknietym kiedys to sie jest czy na nowo trzeba sie zglaszac.
reklama
Dziewczyny, widzę, że jestem uwzględniona na liście do załatwienia dostępu do zamkniętego - dziękuję i czekam Jak będę mieć dostęp, to będę pisać tylko tam.
Nie mam zupełnie nic przeciwko temu, że piszecie na fb, ale zgadzam się z Megi Pegi i nie zamierzam tam pisać, mnie przeraża google i to, jak gromadzi informacje na mój temat, więc ja jestem z tych, co starają się wymazywać ciasteczka itd.
Dzięki nifla za opinie w sprawie kredytu... też mam podobne wątpliwości... myślimy
Nie mam zupełnie nic przeciwko temu, że piszecie na fb, ale zgadzam się z Megi Pegi i nie zamierzam tam pisać, mnie przeraża google i to, jak gromadzi informacje na mój temat, więc ja jestem z tych, co starają się wymazywać ciasteczka itd.
Dzięki nifla za opinie w sprawie kredytu... też mam podobne wątpliwości... myślimy
Nikusia82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2010
- Postów
- 1 930
FLOWER :-) To mówisz, że podoba Ci się syn mojego gina :-) No mój ciacho ale syn też
No i mówisz, żebym rodziła na Solcu ??? No nie wykluczone moja droga... wizytę mam 13 lutego więc ostateczna decyzja przed nami
A Ty z młodą jeździsz do mojej Kliniki???? Czy zmieniasz ginekologa tuż przed rozwiązaniem
No i mówisz, żebym rodziła na Solcu ??? No nie wykluczone moja droga... wizytę mam 13 lutego więc ostateczna decyzja przed nami
A Ty z młodą jeździsz do mojej Kliniki???? Czy zmieniasz ginekologa tuż przed rozwiązaniem
moj tu mnie straszy ze wchodząć na fb zgadzamy się na podglądanie nas i podsłuchiwane (kamerka i mikrofon) no i jest mega przeciwny fb...i go nie poiada..ja tez dlugo nie miała. nk usunełam bo w byłej pracy szpiegowali ludzi...a dla wprawnych szpiegów nawet grupa zamknięta to nie problem..tu jednak nie podajemy nazwisk tylko niki
ale pusto tu dziś, ja siedze z małą, m w pracy...tak mnie zgaga mordowała w nocy ze nie mogłam wcale spac...chyba pół litra mleka wypiłam
-----------------
ale pusto tu dziś, ja siedze z małą, m w pracy...tak mnie zgaga mordowała w nocy ze nie mogłam wcale spac...chyba pół litra mleka wypiłam
-----------------
Ostatnia edycja:
Guziczek87
Pracująca mamuśka
Dziewczyny mogłyście to troszkę inaczej zorganizować, zostawić mamusie które powstały od początku a zamknięty np zrobić od nowa , bo teraz to tak mega mega dziwnie wchodzi się i cisza jak makiem zasiał da się to jakoś może odwrócić?
reklama
Podziel się: