reklama
nie powinno się wypuszczać kobiety z tak bardzo niską hemoglobiną bo powikłań jest dużo... ale zwykle wystarcza tylko suplementacja żelazem no chyba, że podczas porodu nastąpiłby krwotok i znaczna utrata masy krwi
Ostatnia edycja:
mamusia synka
i córeczki
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2013
- Postów
- 5 023
teraz nie moge zostawac dluzej bo tesciowa mi sie tu za bardzo rozpanoszy albo zbankrutuje na nianie dla Kurczaka
Mamusia synka nie martw się też miałam niską hemoglobinę i po tygodniu brania raz dziennie 100 mg fajnie mi się podniosła tylko warto się stosować do tego co Ewa napisała popijać wodą i alboo brać z pół godziny przed posiłkiem albo z godzinę po plus oczywiście szpinak
mamusia synka
i córeczki
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2013
- Postów
- 5 023
ja mam tardyferon 80 mg i mam brac na czczo.....soku z pomaranczy nie napije sie w zyciu bo zgaga mnie ubije :-( martwie sie o qpe po tym żelaztwie..........
mamusia synka
i córeczki
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2013
- Postów
- 5 023
jagna ja sie boje ze jak bede to brac to juz qpy do porodu nie zobaczę........aaaaaaaaaaaaa
Mamusia, też mam tardyferon - to podobno najlepsze żelazo. Mnie spadło "tylko" do 11, ale po miesiącu na tardyferonie zawsze 12 się pojawia
***
A poza tematem ciążowym - pochwalę się moim dzisiejszym nabytkiem
Nie wiem, czy są tu jacyś miłośnicy Gry o tron, ale możecie mi życzyć miłej lektury Mam dopiero jeden tom za sobą
Lecę pod kołdrę, bo znowu gardło zaczynam czuć... Buu...
***
A poza tematem ciążowym - pochwalę się moim dzisiejszym nabytkiem
Nie wiem, czy są tu jacyś miłośnicy Gry o tron, ale możecie mi życzyć miłej lektury Mam dopiero jeden tom za sobą
Lecę pod kołdrę, bo znowu gardło zaczynam czuć... Buu...
Załączniki
reklama
Podziel się: