reklama
mamusia synka
i córeczki
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2013
- Postów
- 5 023
ooo i kolejna Lutówka rozpakowana.............
Nikusia82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2010
- Postów
- 1 930
mamusiasynka - Ale ładna waga Moja Niśka się z takową urodziła w 39 tyg...Także jak jeszcze posiedzisz w dwu-paku to spokojnie do 3 kg mała dobije...
U nas już -13 stopni, psinę do garażu wzięłam, rozpaliłam w kominku...i siedzę z ciepłą herbatką z malinami...
Kurcze ale Lutówki się rozpakowują ....Ja zresztą zapewne też do 8 marca nie wytrzymam ...już teraz kilka razy dziennie mam takie małe skurcze... podejrzewam, że to przepowiadające...No ale jednak odczuwalne
U nas już -13 stopni, psinę do garażu wzięłam, rozpaliłam w kominku...i siedzę z ciepłą herbatką z malinami...
Kurcze ale Lutówki się rozpakowują ....Ja zresztą zapewne też do 8 marca nie wytrzymam ...już teraz kilka razy dziennie mam takie małe skurcze... podejrzewam, że to przepowiadające...No ale jednak odczuwalne
Mamusia, bo nie mówimy, że Zuzia jest za duża, tylko że już duża na swój wiek idealnie, ale z perspektywy nas - kulających się kilka tygodni z tyłu - to super, że już taka duża córeczka, i że właściwie za chwilę możesz rodzić.
Mój m nie ma dla mnie litości... Nie jem słodkiego, a on sobie kupił w Lidlu cztery paczki orzeszków w czekoladzie i teraz zajada :/ To nawet nie są moje ulubione słodycze ani nic, ale tak bez słodkiego to jednak łapie głód.
A w ogóle ostatnio tak mam, że się budzę koło 5 nad ranem i nie śpię przez jakąś godzinę, tylko leżę w łóżku i czekam na ponowne zaśnięcie (udaje się potem dospać do 8) - i przez tą godzinę mój żołądek zaczyna pracować już w trybie dziennym, więc tak koło 5.30 zaczyna mnie okropnie i przemożnie ssać, i mam wrażenie, że konia z kopytami bym zjadła. Na razie dzielnie się trzymam i jakoś usypiam, ale nie wiem czy nie skończy się na jedzeniu w nocy :/
Mój m nie ma dla mnie litości... Nie jem słodkiego, a on sobie kupił w Lidlu cztery paczki orzeszków w czekoladzie i teraz zajada :/ To nawet nie są moje ulubione słodycze ani nic, ale tak bez słodkiego to jednak łapie głód.
A w ogóle ostatnio tak mam, że się budzę koło 5 nad ranem i nie śpię przez jakąś godzinę, tylko leżę w łóżku i czekam na ponowne zaśnięcie (udaje się potem dospać do 8) - i przez tą godzinę mój żołądek zaczyna pracować już w trybie dziennym, więc tak koło 5.30 zaczyna mnie okropnie i przemożnie ssać, i mam wrażenie, że konia z kopytami bym zjadła. Na razie dzielnie się trzymam i jakoś usypiam, ale nie wiem czy nie skończy się na jedzeniu w nocy :/
Mamatek ja jem na noc kasze manną, to mnie trzyma aż do powrotu z przedszkola. Kupuję sobie coś dobrego na śniadanie, robię herbatkę bądź kawę i jem, doczytując nocną produkcję.
Właśnie albo mi się wydaje albo Ozilla milczy???
Właśnie albo mi się wydaje albo Ozilla milczy???
mamusia synka
i córeczki
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2013
- Postów
- 5 023
jagna ozilla sie na fb odzywała dzisiaj....
Nikusia u nas -11 traz, a jutro ma byc jeszcze gorzejjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj
Nikusia u nas -11 traz, a jutro ma byc jeszcze gorzejjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj
AnetaNorwegia
Fanka BB :)
Tak Ozilla na fb jest praktycznie codziennie
reklama
mamusia synka
i córeczki
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2013
- Postów
- 5 023
ja tez ale posiłkuje sie tabelka Agnis :-)
Podziel się: