reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

A jeszcze wam powiem, że na poprzedniej wizycie byłam tuż przed świętami i wczoraj weszłam na wagę z duszą na ramieniu, bo sobie myślałam, że po drodze święta, sylwester, jakieś imprezy rodzinne, no i trzeci trymestr. Patrzę, a tam tylko kilogram więcej! Po 4 tygodniach! Mogłoby tak zostać:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nifla - absolutnie nie...jest to zupełnie nie zauważalne, ja gdyby nie fakt bycia inwestorką bym się nawet nie kapnęła, że coś tam podnieśli.

Alesia - DZIĘKI ...No widoki za oknem rekompensują choć w nie wielkim stopniu upływające z konta pieniądze na kredyt :cool::happy2: więc spoko!!!

DZIAŁKI są teraz mega drogie :cool:... My gdyby nie fakt, że dostaliśmy to chyba w życiu nie pobudowalibyśmy domu :-(

Spadam na dzień babci do babci :-) MIŁEGO POPOŁUDNIA
 
Koreczek, ja nic nikomu nie powiem, nie pokażę, w ogóle jakaś dieta? Od Ewy? Pierwsze słyszę:-):-):-)
 
Ostatnia edycja:
Ta dieta to stare dzieje, jeszcze przed 600 strona na tym wątku :D myślę tak samo jak ty, ktoś niedoświadczony np ja może mieć na początku problemy ze wszystkim, trochę się tego obawiam. A twojej koleżance ten ryż z mięsem to niezbyt dobrze wyszło jej i dziecku na zdrowiu...
 
Agnis STO LAT STO LAT!!! Macie z synem urodzinki dzien po dniu? :D Zdrowka dla babci oczywiscie :tak: bidulka

Mamusiasynka Wszystkiego naj w Dniu Imienin :tak: i trzymaj sie tam jeszcze troche musisz wytrzymac :D

Secreto koniecznie sie pochwal pokoikiem :tak: jest tez osobny watek
Mi jeszcze troche czasu zajmie zanim wszystko ogarne bo caly czas nie mam gdzie ciuchy dzieciom poskladac :(

Ewa to jak Nuska ma drzemke o 8-9 to o ktorej wstaje??? :szok: moja o tej porze jeszcze chrapie :D dzisiaj wstala 10:40 :D a zasnela wczoraj 19:40. U niej norma to tak 13-15h snu w nocy plus jedna drzemka przed obiadem. Co do netbooka w szpitalu to czemu nie. Ja normalnie laptopa wzielam na zbicie nudy... Mala spala ok 22h na dobe. Jak pielegniarka zobaczyla ze mam lapka to sama zapytala czy chce kod do wifi :tak:

Nikusia piekny dom :tak:

Kama gratuluje pelnych 34tygodni. Masz boskiego pieska. Zastanawialam sie nad ta rasa zanim wzielam chiuchauha :tak: ale moze kiedys :) podobaja mi sie kremowe :D napewno jak cos to w pl kupie i tutaj sobie prywioze bo w norwegii koszt to z 10-15tys :szok: a nawet ciezko by bylo dostac jakiegos ladnego bo oni raczej wola duuuze psy owczarki itp

Malpawzoo jedyne 800zl :D jak by bylo bez promocji i mialabym dodac te 2300 :szok: w zyciu nie zaplacilabym 3100 za te ciuchy :no: :no: zamowilam ok 40rzeczy :)
Pokaz koniecznie zdjecia ubranek :D ja to lubie sobie popatrzec :D co do synka to u mnie nic nie wiadomo... Nic tylko wierzyc poloznej ktora robi mi usg. Bo na date z om nawet nie mam co patrzec.

Co do karmienia to przy Michelle jadlam normalnie to samo co w ciazy :tak: polozna mowila ze bez sensu nagle na diete przechodzic bo mala juz sie przyzwyczaila do tego jak jem bedac w brzuszku 9msc. Nawet po cebuli czy kapuscie kolek nie miala :D


Ufff doczytalam Was :D napewno jak dodam posta to nademna bedzie juz z 20nowych :sorry:
 
reklama
Z tą cebulą i czosnkiem to jest tak, że podobno mleko robi się od nich gorzkawe. Ale ja jakoś nie zauważyłam. Tzn. nie próbowałam, ale dzieci nie narzekały :p

Czekolady na tony nie jadłam, ale trochę - czemu nie? Wszystko z umiarem :)

Jajka jadłam, mleko piłam, przetwory mleczne też.

Nic dzieciom nie było. Nigdy nie miały żadnej wysypki, wysuszonej nadmiernie skóry itp. Brzuszkowo czasem coś je męczyło, ale w granicach normy. I nie wiadomo, ile w tym "winy" czegoś, co zjadłam, a ile tego, że np. płakały przed jedzeniem i nałykały się powietrza, które potem nie miało jak wyjść i gniotło w brzuszek.

Ja jestem zdania, że dziecko powinno się z maksymalnie dużą liczbą produktów zetknąć za pośrednictwem mleka matki - bo w takiej formie są łatwiejsze do przyswojenia niż jedzone bezpośrednio.

Tyle że u nas żadnych alergii i uczuleń nie ma, kolek dzieci nie miały, więc po prostu jadłam normalnie, w miarę rozsądnie, lekkostrawnie. Jak ja się dobrze czułam, to dzieci też :)
 
Do góry