reklama
Ja wyrodna bo ściszyłam TV i zawinęłam się do sypialni;-)Kasiak I bardzo sie ciesze, ze masz dobra opieke w szpitaku to naprawde b wazne jest.... lez I 3majcie sie jak najdluzej.... 3mam kciuki
Kasiulek nie znam sie wogole na tarczycy... mam nadzieje, ze lekarze wssystko Ci ustabilizuja I nir wplynie nic na niekorzysc dla Malej mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze, ze to nie cholestaza...odpocztwaj jak najwiecej... moze jakas dieta zeby nie obciazac wateoby?!
Kainkas milego wypoczynku
Koreczek brawo za.super wyniki mame olej I nie sprzataj po niej mowie Ci!!!!!
Kama gratuluje Tobie I Jagnie udanej drzemi... ja coraz czescirj mam w dzien... ale ja nigfy problemow nie mialam w dzien ze spaniem.... czasem bylo nas w domu 8 I dzieciaki gonily, a ja na siedzaco w kuchni zasypialam, ale mam wade, krzywa przegrode nosowa I niedotleniony organizm... mialam miec operacje ale glupia nie poszlam, a teraz marze o tym, bo jak trenowalam to sil mialam tylko mi sie slabo robilo od oddychania....
Jagna ja tez jem na sile.... masakra jakas ale czasem jak najdzie mnie ochota na czekolade to szaleje, a tak piszecie o kawie, se moze I sobie zrobie, a najlepiej bedzie smakowac z czekoladka
Kupilam jerzyny mniam... borowki I malinki.. wrocil mi smak troszke, bo zanim zaszlam w ciaze to duze opakowanie malin potrafilam zjesc w 2 minuty, a oozniej mnie od tego zdrowego mnie coflo....
Secreto dawaj znac jak tam domek po remoncie wyglada..m
A ja bylam na chwilke na polu troche odsniezylam ale troszke bo napruszylo poruszalam sie troche.... wczoraj myslaalm, ze zwariuje przez spojenie.... ale narazie ok.... dzis planuje nie ruszac sie z domu.... ale Wam zazdroszxze, ze macie tyle kupione my zwlekalismy I teraz walnie nam tyle....a jeszcze chce zrobic zapasy do domu, bo moj m I zakupy to ciezka historia .. mam nadzieje, ze damy rade dodatkowo teraz czas na rozliczanie I placenie podatkow....ogromnych podatkow.... m chce remontowac w poscie sale bankietowa na dole I wszystko to bedzie w jednym terminie.... mam nadzieje, ze damy rade bo post idzie I to najgorszy okres dla nas..... ale nie ma.co narzekac moze pozniej nas trpszke pusci....
JAGNA wyrodna mamo heheh ja czesto tak robie...ostanio obiecuje ze ogladne bajke z Julkiem I on milion razy sprawdza czy patrze xzy widIaalm cos tam a ja milion razy sie wybudzam...hihihi.....
Zaxzelo sypac ponoc ma dzis sporo tego nasypac.....
Mam super kolezanke, ktora o 9 rano wyslala mi sms ze robi dzis synkowi urodziny.... mowila 2 tyg temu ale nie potwierdzila ze na 100.... I pisze mi ze nysla, ze bede panietac, ja pamietalam ale co mialam jej napisac ej asia co z tymi urodzinami?! Heh.... ale ona zakrecona tptalnie jest ...zreszta ona mieszka w innym stanie I sama.w sniezyce dojechac tam bym sie b bala.....
Zmykam narazie bo Julek obrazony I pyta sie czy ja caly czas tak pisze smsy.....
Sciskam mocno
Zobacz załącznik 604822
a to nasz kącik, jeszcze nie gotowy ale dopóki sie mała nie wprowadzi to tak będzie czekać :-)
nie powiedziałam Wam, Julek jak poskładał z tata łóżeczko, wstawili w katek to sie rozpłakal i poszedł do swojego pokoju, musieliśmy isc i porozmawiac z nim....chodziło o to ze jego lozeczko nie może stac w sypialni a Zuzi może :-( :-(
JA się też takiej reakcji boję. Poradzi sobie z tym łóżeczkiem
Juszka1988
Fanka BB :)
Cześć dziewczyny!
Wpadlam tyko powiedzieć że konferencja była super! Bardzo dużo się dowiedziałam, m rozmawiał z ordynatorem simin i zdecydowaliśmy się na ten szpital:-) Hotel na wypasie! Wyciaczka po silesii zaliczona Na obiadek pyszna rybka z warzywami a teraz wskakuje do m i robimy pełen relaxu wieczór:-) Pozdrawiam z wielkiego wygodnego łoża:-) Padam z nóg!
P.s znowu wygrałam tym razem ręcznik kapielowy dla małego
Postaram się was jeszcze dziś doczytac :-)
Wpadlam tyko powiedzieć że konferencja była super! Bardzo dużo się dowiedziałam, m rozmawiał z ordynatorem simin i zdecydowaliśmy się na ten szpital:-) Hotel na wypasie! Wyciaczka po silesii zaliczona Na obiadek pyszna rybka z warzywami a teraz wskakuje do m i robimy pełen relaxu wieczór:-) Pozdrawiam z wielkiego wygodnego łoża:-) Padam z nóg!
P.s znowu wygrałam tym razem ręcznik kapielowy dla małego
Postaram się was jeszcze dziś doczytac :-)
Załączniki
Dzień doberek ;* :-)
Podczytywałam was od rana po troszku z telefonu Zbyszka, bo znajomy zadzwonił, że jego NIEZAWODNY Mercedes klasy B zepsuł się i pomogliśmy chłopakowi, bo to najlepszy przyjaciel mojego Tragiczne to jego auto, ale może jak znowu w niego wsadzi kolejne tysiące to zrozumie, że czas go sprzedać, a psuł się od początku jak tylko go kupił
Potem pojechaliśmy coś zjeść i na rajd po CH, bo Zbyszek potrzebował butów, skończyliśmy w trzecim CH i kupiliśmy takie brązowe skórzane w Venezii Ja wyszłam tylko z dwoma parami majteczek, bo były za grosze. w Calzedonii
Mój ulubiony temat KAWA, mmm :-)
Najlepsza kawa jaką piłam jest w Tchibo (latte), jak ktoś nie pił to polecam spróbować, jest przepyszna! Po niej Honey Latte ze stacji benzynowej Orlen (tu dają saszetkę miodu malinowego lub waniliowego i ja piłam tylko z waniliowym), a potem Latte z KFC. Jestem ogromnym miłośnikiem kawy i bardzo marzy mi się wypasiony ekspres, może na urodziny Zbyszka poproszę...? :-)
Co do chusteczek nawilżających to tylko Huggies (od 2009 roku używam już tylko tych i do pupy i do zmywania makijażu), ale widziałam, że mają dobrą opinię, nie są drogie i bez chemii, więc zostanę przy nich, bo i zapach mają fajny, nie jak w publicznej toalecie.
Próbuję namówić Zbyszka na wypad do kina "Pod Mocnym Aniołem", byliśmy na "Drogówce" i "Róży" tego reżysera i były okay, to pewnie też będzie dobry film.
My jutro planujemy jechać na termy tylko tym razem do Mszczonowa zobaczyć co tam się kryje Pytałam moje ginekolożki to obie zgodnie powiedziały, że jak najbardziej wskazane, tym bardziej, że w Mszczonowie woda ma 34 stopnie, więc jest ciut chłodniejsza, bo na Uniejowie 36...już nie mogę się doczekać, ojj :-)
Podczytywałam was od rana po troszku z telefonu Zbyszka, bo znajomy zadzwonił, że jego NIEZAWODNY Mercedes klasy B zepsuł się i pomogliśmy chłopakowi, bo to najlepszy przyjaciel mojego Tragiczne to jego auto, ale może jak znowu w niego wsadzi kolejne tysiące to zrozumie, że czas go sprzedać, a psuł się od początku jak tylko go kupił
Potem pojechaliśmy coś zjeść i na rajd po CH, bo Zbyszek potrzebował butów, skończyliśmy w trzecim CH i kupiliśmy takie brązowe skórzane w Venezii Ja wyszłam tylko z dwoma parami majteczek, bo były za grosze. w Calzedonii
Mój ulubiony temat KAWA, mmm :-)
Najlepsza kawa jaką piłam jest w Tchibo (latte), jak ktoś nie pił to polecam spróbować, jest przepyszna! Po niej Honey Latte ze stacji benzynowej Orlen (tu dają saszetkę miodu malinowego lub waniliowego i ja piłam tylko z waniliowym), a potem Latte z KFC. Jestem ogromnym miłośnikiem kawy i bardzo marzy mi się wypasiony ekspres, może na urodziny Zbyszka poproszę...? :-)
Co do chusteczek nawilżających to tylko Huggies (od 2009 roku używam już tylko tych i do pupy i do zmywania makijażu), ale widziałam, że mają dobrą opinię, nie są drogie i bez chemii, więc zostanę przy nich, bo i zapach mają fajny, nie jak w publicznej toalecie.
Próbuję namówić Zbyszka na wypad do kina "Pod Mocnym Aniołem", byliśmy na "Drogówce" i "Róży" tego reżysera i były okay, to pewnie też będzie dobry film.
My jutro planujemy jechać na termy tylko tym razem do Mszczonowa zobaczyć co tam się kryje Pytałam moje ginekolożki to obie zgodnie powiedziały, że jak najbardziej wskazane, tym bardziej, że w Mszczonowie woda ma 34 stopnie, więc jest ciut chłodniejsza, bo na Uniejowie 36...już nie mogę się doczekać, ojj :-)
mamusia synka
i córeczki
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2013
- Postów
- 5 023
Munius ja tez kupiłam dzis 2 pary w Caldezonii :-) jedne brązowe, drugie pudrowy róż :-)
jagna ale u nas lozeczko musi stac w sypialni....innego wyjscia nie ma, licze na to ze chłopak pojdzie po rozum do glowy i stwierdzi, ze nie chce spac w sypialni bo Mała płacze.......ale jak on będzie smutny i nieszczęśliwy to trzeba będzie coś zakombinowac.......
jagna ale u nas lozeczko musi stac w sypialni....innego wyjscia nie ma, licze na to ze chłopak pojdzie po rozum do glowy i stwierdzi, ze nie chce spac w sypialni bo Mała płacze.......ale jak on będzie smutny i nieszczęśliwy to trzeba będzie coś zakombinowac.......
masiosia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Październik 2006
- Postów
- 445
Aneta zuper , ze wyprawa na basen udana.... moj Julek kocha plywanieni czuje sie jak ryba w wodzie stad chceny go zapisac na plywanie ... msmy basen wiec cale lato siedzimy...umie nurkowac I przewroty robic ale glebokosci sie boi nie popkynie na gleboka.... zreszta nie ma zsdnej techniki tylko non stop pod woda....
Kama fajnego macie tego pieska
Mamusia synka ale Ci dobrze ja jeszcze do konca nie wybralam lozeczka...co do zachowabia Julka dzieci musza to same przetrawic ja widze po moim Julku jak on nie raz o tym mysli.... czuje, ze zazdrosx bedzie.... troche czasu I bedzie ok.... to jest dla naszych maluchow taki albo jeszcze wiemszy przewrot w zyciu jak dla nas
Kama fajnego macie tego pieska
Mamusia synka ale Ci dobrze ja jeszcze do konca nie wybralam lozeczka...co do zachowabia Julka dzieci musza to same przetrawic ja widze po moim Julku jak on nie raz o tym mysli.... czuje, ze zazdrosx bedzie.... troche czasu I bedzie ok.... to jest dla naszych maluchow taki albo jeszcze wiemszy przewrot w zyciu jak dla nas
reklama
Juszka - zajefajnie tam jest! Kurczę, zazdroszczę takiej "ręki" do wygrywania! Życzę Ci miłego wieczorku, wydymaj swojego na wszystkie strony
Koreczek – musisz wziąć się w garść i naprawdę pomyśleć nad tym czy chcesz abyś Ty przeżywała codziennie taki stres, co na pewno będzie odbijało się na Lence, to niestety niewykluczone…jak dla mnie to powinnaś zrobić wszystko żeby się wynieść, pochodzić po opiekach społecznych, wypisywać pisma, musisz się RUSZYĆ i coś ZROBIĆ, chyba, że chcesz nieświadomie krzywdzić siebie i dziecko, bo ono w takiej atmosferze też nie będzie się dobrze czuło :-( Na Twoim miejscu wolałabym przemęczyć się u Twojego z tą jego siostrą – z tego co pisałaś to Twoja matka jest 100000 razy gorsza od jego siostry, to nie patrz na nią tylko na siebie i malucha, a Wy w tym momencie jesteście najważniejsi! Kainkas – skąd zamówiłaś te pudła i worki próżniowe, bo się czaję…? :-)
Mamusia – taa to ładnie, ja kupiłam czerwone i czarne, a i tak samo jak Tobie, mi też nie chciało się gotować i zjedliśmy w Thai Wok „tajskie curry” – mleko kokosowe z curry, warzywami i ryżem jaśminowym, pycha! :-)
Ucałuj Juleczka, biedactwo kochane ;* bardzo ładne masz łóżeczko, podobają mi się te tak jakby zdobienia na ramie
Agnis – ja też piję kawę codziennie i nieraz nawet zdarza się, że dwie, a ciśnienie mam w porządku…bez kawy to nie ma szans żebym się obudziła, dzisiaj byłam nieprzytomna do momentu aż podjechałam na Orlen i wzięłam latte, dopiero wtedy po wypiciu całego kubka poczułam, że mogę cokolwiek zrobić
Kamaa – ale uszczęśliwili Cię z Gemini no no, to ja z Zawiszy miałam tylko próbkę witamin dla kobiet ciężarnych i krem na rozstępy Mustela (ale to badziew i to drogi, bo używałam i wyskoczyły, a jak używam teraz Bio Oil to dopiero schodzą), ale też zamówienie nie było jakieś „wypasione”, teraz dopiero czeka mnie cała apteczka, ehh Gratulacje dziennej drzemki, mi do dziś się nie udało nie wiem jak Ty to zrobiłaś Trzymam &&& za maluszka koleżanki, a tak by the way to co to inseminacja? Piszesz, że w laboratorium pracujesz, a co tam dokładnie robisz – jakieś chemikalia pewnie? Twój piesio jest przekochany i powiem Ci, że mam słabość do niego jak go widzę! Jak on się wabi, bo zapomniałam
Marcia – no i widzisz, nawet twarde sztuki uginają się pod tematem „poród”, wcale się nie dziwię
Masiosia – w Coffe Heaven też mają mocną kawę, ostatnio jak tam wypiłam to tak mną telepało, że masakra, a wypiłam tylko pół kubka!
Aneta – dokładnie, ja mam znajomą co jej mała chodzi cały dzień ze smokiem w buzi i jak kiedyś przyjechaliśmy do nich i zostaliśmy na noc to ta mała cały dzień od rana do wieczora zapylała ze smokiem – tak po prostu. Jak delikatnie zwróciłam uwagę na to, to znajoma powiedziała, że ona tak lubi i co jej będzie szczęście zabierać i potajemnie przed nią wyjmowaliśmy ze Zbyszkiem tego smoka z buzi i chowaliśmy – wiecie, że mała go nawet nie szukała?! Trzeba po prostu chcieć, a nie poddawać się, bo tak najwygodniej…a pomijam fakt taki, że mała je chipsy codziennie, a ma niecałe 2 latka, no, ale nie mój cyrk – nie moje małpy
Koreczek – musisz wziąć się w garść i naprawdę pomyśleć nad tym czy chcesz abyś Ty przeżywała codziennie taki stres, co na pewno będzie odbijało się na Lence, to niestety niewykluczone…jak dla mnie to powinnaś zrobić wszystko żeby się wynieść, pochodzić po opiekach społecznych, wypisywać pisma, musisz się RUSZYĆ i coś ZROBIĆ, chyba, że chcesz nieświadomie krzywdzić siebie i dziecko, bo ono w takiej atmosferze też nie będzie się dobrze czuło :-( Na Twoim miejscu wolałabym przemęczyć się u Twojego z tą jego siostrą – z tego co pisałaś to Twoja matka jest 100000 razy gorsza od jego siostry, to nie patrz na nią tylko na siebie i malucha, a Wy w tym momencie jesteście najważniejsi! Kainkas – skąd zamówiłaś te pudła i worki próżniowe, bo się czaję…? :-)
Mamusia – taa to ładnie, ja kupiłam czerwone i czarne, a i tak samo jak Tobie, mi też nie chciało się gotować i zjedliśmy w Thai Wok „tajskie curry” – mleko kokosowe z curry, warzywami i ryżem jaśminowym, pycha! :-)
Ucałuj Juleczka, biedactwo kochane ;* bardzo ładne masz łóżeczko, podobają mi się te tak jakby zdobienia na ramie
Agnis – ja też piję kawę codziennie i nieraz nawet zdarza się, że dwie, a ciśnienie mam w porządku…bez kawy to nie ma szans żebym się obudziła, dzisiaj byłam nieprzytomna do momentu aż podjechałam na Orlen i wzięłam latte, dopiero wtedy po wypiciu całego kubka poczułam, że mogę cokolwiek zrobić
Kamaa – ale uszczęśliwili Cię z Gemini no no, to ja z Zawiszy miałam tylko próbkę witamin dla kobiet ciężarnych i krem na rozstępy Mustela (ale to badziew i to drogi, bo używałam i wyskoczyły, a jak używam teraz Bio Oil to dopiero schodzą), ale też zamówienie nie było jakieś „wypasione”, teraz dopiero czeka mnie cała apteczka, ehh Gratulacje dziennej drzemki, mi do dziś się nie udało nie wiem jak Ty to zrobiłaś Trzymam &&& za maluszka koleżanki, a tak by the way to co to inseminacja? Piszesz, że w laboratorium pracujesz, a co tam dokładnie robisz – jakieś chemikalia pewnie? Twój piesio jest przekochany i powiem Ci, że mam słabość do niego jak go widzę! Jak on się wabi, bo zapomniałam
Marcia – no i widzisz, nawet twarde sztuki uginają się pod tematem „poród”, wcale się nie dziwię
Masiosia – w Coffe Heaven też mają mocną kawę, ostatnio jak tam wypiłam to tak mną telepało, że masakra, a wypiłam tylko pół kubka!
Aneta – dokładnie, ja mam znajomą co jej mała chodzi cały dzień ze smokiem w buzi i jak kiedyś przyjechaliśmy do nich i zostaliśmy na noc to ta mała cały dzień od rana do wieczora zapylała ze smokiem – tak po prostu. Jak delikatnie zwróciłam uwagę na to, to znajoma powiedziała, że ona tak lubi i co jej będzie szczęście zabierać i potajemnie przed nią wyjmowaliśmy ze Zbyszkiem tego smoka z buzi i chowaliśmy – wiecie, że mała go nawet nie szukała?! Trzeba po prostu chcieć, a nie poddawać się, bo tak najwygodniej…a pomijam fakt taki, że mała je chipsy codziennie, a ma niecałe 2 latka, no, ale nie mój cyrk – nie moje małpy
Podziel się: