Potwierdzam, słoiczki to straszna kasa. Ja mam parowar-blender Aventu i Anieli robiłam od początku w domu jedzenie - co tam z naszego obiadu zostało, na parę wrzucałam, miksowałam i gotowe Zero kosztów
A jeszcze wracając do kasy, to ja nie patrzę na to, ile ja zarabiam, a ile inni. Bo bym musiała non stop zielona z zazdrości chodzić
Patrzę tak - czy wystarcza mi na jedzenie, na dom, na ubrania, na stałe wydatki.
Jeśli do tego stać nas na komórki, dwa komputery, internet, samochód, wyjazd na wakacje dwa razy do roku, wyjście do kina czy do knajpy i nie trzeba jakoś strasznie tego liczyć i ciułać, to uznaję, że zarabiam dobrze.
Bardzo dobrze by było, gdybym mogła sobie od ręki kupić np. nową lodówkę. Ale na takie wydatki musimy chwilę jednak odkładać.
***
Chyba się chwilę zdrzemnę, bo padam. Nudną mam strasznie robotę dziś, nie mogę się skupić
A jeszcze wracając do kasy, to ja nie patrzę na to, ile ja zarabiam, a ile inni. Bo bym musiała non stop zielona z zazdrości chodzić
Patrzę tak - czy wystarcza mi na jedzenie, na dom, na ubrania, na stałe wydatki.
Jeśli do tego stać nas na komórki, dwa komputery, internet, samochód, wyjazd na wakacje dwa razy do roku, wyjście do kina czy do knajpy i nie trzeba jakoś strasznie tego liczyć i ciułać, to uznaję, że zarabiam dobrze.
Bardzo dobrze by było, gdybym mogła sobie od ręki kupić np. nową lodówkę. Ale na takie wydatki musimy chwilę jednak odkładać.
***
Chyba się chwilę zdrzemnę, bo padam. Nudną mam strasznie robotę dziś, nie mogę się skupić