mamusiu synka ja wiem, że wysokim ciśnieniem nie ma żartów. ja mimo tego, że mam raczej niskie to i tak staram sie mierzyć codziennie, czasem dwa razy. ja tam wolę zmierzyć parę razy za dużo niż za mało...
ja nie sądziłam że po tym 30 tygodniu tak się zacznę sypać..początki miałam trudne, myślałam że potem będzie tylko lepiej...
napiszę Wam moje wyniki: alat 46 (norma 0-34), aspat 34 (norma 0-31), fosfataza alkaliczna 149 (norma 42-98) i bilirubina jest 0,5 (norma 0,2-1.3). Czytam że ta fosfataza wzrasta w III trymestrze zazwyczaj, no ale boję się:-( muszę do wtorku wytrzymać, mam nadzieję że nie wzrosną te wyniki bardzo...to jeszcze tydzień i to mnie martwi.
zaraz poczytam o tej diecie wątrobowej....
ja nie sądziłam że po tym 30 tygodniu tak się zacznę sypać..początki miałam trudne, myślałam że potem będzie tylko lepiej...
napiszę Wam moje wyniki: alat 46 (norma 0-34), aspat 34 (norma 0-31), fosfataza alkaliczna 149 (norma 42-98) i bilirubina jest 0,5 (norma 0,2-1.3). Czytam że ta fosfataza wzrasta w III trymestrze zazwyczaj, no ale boję się:-( muszę do wtorku wytrzymać, mam nadzieję że nie wzrosną te wyniki bardzo...to jeszcze tydzień i to mnie martwi.
zaraz poczytam o tej diecie wątrobowej....