Jagna, oczywiście zmieniam! Mam nadzieję, że już na przyszły piątek uda mi się umówić.
W poniedziałek mam okulistę, ortopedę i diabetologa, więc pełen zestaw W przyszłym tygodniu mam też wynik wymazu.
Cieszę się, że po wizycie same pozytywne wieści
I potwierdzam, że nacinanie nie boli, bo zazwyczaj robią to "na skurczu", a szycie... jak już maluch jest na zewnątrz, to kobieta osiąga taki stan, że niewiele jest w stanie jej zaszkodzić A tak na serio - znieczulają i mimo, że nieprzyjemne, to nie boli.
W poniedziałek mam okulistę, ortopedę i diabetologa, więc pełen zestaw W przyszłym tygodniu mam też wynik wymazu.
Cieszę się, że po wizycie same pozytywne wieści
I potwierdzam, że nacinanie nie boli, bo zazwyczaj robią to "na skurczu", a szycie... jak już maluch jest na zewnątrz, to kobieta osiąga taki stan, że niewiele jest w stanie jej zaszkodzić A tak na serio - znieczulają i mimo, że nieprzyjemne, to nie boli.