I dwa koty i dwa psy. Z czego to jeden pies jest mój. Mówiłam jej o psychologu a ona się obrazila. Mówiłam jej o mieszkaniu to też wojna była. Ona się oni sama zostać. Mówiła że sobie nie poradzimy, że opłaty będą i dziecko do tego. A ja wiem, że damy radę no ciężko jest, ciężko a ja mam już tego serdecznie dosyć. I często chce z nią pogadać co ją gryzie żeby się wygadala ale to nic nie daje bo odwraca kota ogonem i się mnie czepia zaraz, że chyba ja ją gryze.... u mojego też nie da rady wytrzymać, przez jego siostrę. I też awantury w nocy robi, bo się napije i szajba jej bije. Nigdzie spokoju nie mamy z moim.
reklama
Myślę że nawet finansowo lepiej wyjdziecie jak wynajmiecie nawet na dobry początek mała kawalerkę.. W Lubaczowie ceny chyba wysokie nie sa a może trafi się jakaś okazja, będziesz miała ciepłe mieszkanko i nie będziesz musiała sama ogrzewać domu.. Opłaty też sa nie duże ..mam wrażenie że zamienilas się z mama miejscami.. I nie dziwie się że nie chce żebyś się wyprowadziła bo robisz za nią prawie wszystko i boi się może że sama sobie nie poradzi.. Teraz ma bardzo wygodnie .. Ale to twoje życie i musisz walczyć o swoje szczęście.. Mama nie może cię w taki sposób ograniczać
mamusia synka
i córeczki
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2013
- Postów
- 5 023
dziewczyny jakis czas temu dowiedziałam się, ze corka mojej mamy chrzesniaka ( lat 17 jest w ciaży), pokazała sie na fb z brzuszkiem malutkim a wczoraj patrze a tu fotka dziecka w inkubatorze, malutki, zółciotki wczesniak, podpiety do 100 roznych rurek i urzadzeń na oko z 700g waży, az spac nie mogłam całą noc :-(
musze Was doczytac ..............
idę cos zjeśc i na herbatkę............
musze Was doczytac ..............
idę cos zjeśc i na herbatkę............
Secreto, no też tak myślę, że ma teraz za wygodnie. No ale ja nie mogę żyć w brudzie czy coś i dla swojego spokoju sprzątam, żebym ja się dobrze czuła a ona korzysta na tym. U nas nawet i mieszkanie pod wynajem takie drogie nie są, bo Rzeszów to ma już konkretne ceny
Mamusiu synka, to w którym tygodniu dziecko się urodziło? trzymam kciuki za to Malenstwo!!
Mamusiu synka, to w którym tygodniu dziecko się urodziło? trzymam kciuki za to Malenstwo!!
mamusia synka
i córeczki
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2013
- Postów
- 5 023
Koreczek nie mam pojecia, do wczoraj rekę bym sobie dala uciac ze max w 15 tygodniu ciazy ona jest ale widac gdzies w 25 musiała byc..............chyba skrajny ten wcześniak bo na fotce widać, ze do respiratora podpiety...........a nożke to ma tak malutka i chudziutką......mam nadzieję ze z tego wyjdzie..............
Ostatnia edycja:
mamusia synka
i córeczki
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2013
- Postów
- 5 023
Pewnie dopiero co sie rodzicom przyznala a tu bach poród..........
mamusia synka
i córeczki
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2013
- Postów
- 5 023
Secreto myślała, ze dorosła z tym kolesiem juz z 3 lata sie spotyka
żeby tylko dzidziuś był zdrowy bo takie skrajne wcześniaki to ciężka sprawa.....
żeby tylko dzidziuś był zdrowy bo takie skrajne wcześniaki to ciężka sprawa.....
reklama
I to bardzo szybka lekcja dorastania. No ale współczuję jej bardzo... nieważne ile lat ma i że w ciąży, ale ten fakt że dziecko tak szybko wyszło na świat:-( to jest najgorsze w tym wszystkim, jakby nie było dziewczyna teraz ma tyle stresów, bo jak Mamusia Synka powiedziała, że musiała się dopiero rodzicom przyznać, a tu nagle dziecko się pojawia w inkubatorze walczące o życie tak szczerze mówiąc...:-(
Podziel się: