reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

reklama
Witajcie wszystkie mamusie:))

oraz witam Ciebie Weronika ;))

Carri raczej Żory, w tym miesiącu jedziemy ogladac porodówke ;))

Koreczek wpsółczuje takiej rozłąki jeszcze w takim ważnym okresie.. ale skoro musi jechac to musi..

ahh tez mnie dopadł jakiś doł przed porodowy.. im blizej tym gorzej sie czuje:(( mam nadzieje ze to minie..

P.S... Dziś mama przywiezie mi niespodzianke łóżeczko z dodatkami:)) to mnie bardzo cieszy, już się będe przyzwyczajac jakby tam mały byl :p


Trzymam kciuki za wszystkie wizyty i wyniki ;))
Gratuluje kolejnych pełnych tygodni ;)
Pozdrawiam ;*
 
Co do zwierząt to na kotach sie nieznam ale , jak urodziłam Oliwkę to mąż wracając ze szpitala brał pieluche jej i dawała psu do powąchcnia by juz poznał zapach dziecka. Ja wrócilismy z małą to dalismy ja do obwąchania i przedstawilismy ich sobie. Potem Pies nasz był niesamowitym strażnikiem małej zreszta do dziś ona może jeździć na nim. Jak spała w wózeczku to on jej pilnowała nawet wspomagał ja przy raczkowaniu. Jak znajde zdjecia to Wam wstawię.
 
Mamusia Synka też mi się podobał ten szlafroczek, ale cięłam koszty ;-)
Tam kupiłam kilka rzeczy za jedną przesyłką. Tu musiałabym dopłacać... Niby nic a jednak kilka złotych w kieszeni :tak:
Szkoda, że nie u mnie w mieście te szlafroczki co pokazałaś ...

Josek bardzo ładny ten kocyk :tak:


Ja dzisiaj prasuję to co już wyschło... tyle, że na raty to robię bo nie znoszę prasować...
W sumie to nie wiem nawet po co się prasuje te ubranka :-p No dobra ubranka jak ubranka, ale pieluchy....
 
Moniqaa za 30 zł moge kupic, podjade i odbiore osobiscie, wezme granatowy albo ten szary :-) tez [rasowałam na raty :-) deska a ja klap na lozko i na siedząco prasowałam po kilka rzeczy dziennie :-)
 
Ostatnia edycja:
U nas daja koszule do porodu i w sumie cały czas jest szafa dostepna wiec mozna z niej brac te sexi koszule :-) ja do porodu miałam szpitalna i na noc a rano juz sie ubrałam w swoja.....ale w sumie codziennie czysta byla mi potrzbna bo a to na cycku brudne a to na pupie :baffled:niektore dziewczyny caly pobyt w szpitalnych śmigały.....
 
Mamusia mi osobiście granatowy się podoba :tak:

Dziewczyny mam pytanie z serii głupich :-p Czy ubranka (np. body) układałyście po wyprasowaniu z zapiętymi mapkami?
Tak z ciekawości pytam... chociaż może to ma jakieś znaczenie... Nie mam pojęcia ;-)

I jeszcze jedno pytanko, ale z innej dziedziny :-D
Chciałabym kupić dzisiaj sobie tablet, bo padł mi laptop i jak jadę do rodziców to przeżywam koszmar bez neta ;-)
Może, któraś z Was używa takiego sprzętu? Myślałam nad firmą lenovo i 7''


U nas tez podobno dają szpitalne koszule... Do porodu to taką przyjmę, a poźniej... zobaczę.. kupiłam dwie na tę okoliczność. Jedną rozpakowałam i ja najwyżej użyję, a tamta jak nie będzie potrzebna to sprzedam dalej oryginalnie zamkniętą.
 
A mnie się jakoś nie podobają te pomysły.
Prezent od małego to dziwna sprawa - jakby wkupywanie się w łaski. Już prędzej bym organizowała jakąś akcję, żeby starszak miał przygotowany prezent-grzechotkę dla brata czy siostry. Żeby się ważny poczuł, że też wita nowego członka rodziny w domu. Chociaż u nas w żadną stronę prezentów nie będzie :)

I przywożenie starszaka do domu, gdzie już jest maluch też jakieś dziwne. O ile dobrze to zrozumiałam. To nie jakiś prezent podrzucony przez Mikołaja ;) Jak witamy gości w domu, to witamy wszyscy razem, nie wprowadza się dzieci "na gotowe".

Trzeba podejść do tego zdroworozsądkowo. Potraktować starsze dzieci poważnie, wszystko wytłumaczyć i obserwować ich reakcje :)
 
reklama
Moniqa jak ci wygodniej z tymi napami......ja mam niektore zapiete, niektore nie......bez rożnicy............nie mam tableta, mamy 2 laptopy wiec nie pomogę.....

Ewa
ja tez tak myslę, u nas prezentu nie bedzie i Julek bedzie czekał na dzidziusia w domu albo z m pojedzie po nas do szpitala........
 
Ostatnia edycja:
Do góry