reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

reklama
Hej dziewczyny :)) witam się noworocznie :)

Kasulekk ze tez ja nie wiedxzialkam o tel macie edu w nbiedronce :( zobacze jutro może będzie jeszcze :)

Anetka, monisia ja tez wcześniej jak po odebraniu zaległego urlopu w 2015 nie wybieram się do pracy :)

Dziewczyny jja tez wczoraj kiepsko się czułam :( ledwo do północy wysiedzialam.... Krzyż i żebra tak mnie bolaly że musiałam być w pozycji pol leżącej ;( ale dalam radę do północy i spać :) o dziwo spalam do teraz oczywiście z przerwami na siku ale nie było źle :))

Anetka ale to od tych skurczy brzuszek ci się obnizyl ?? A swoja droga jest śliczny :) lez teraz dużo i odpoczywaj :) musi być dobrze :)

U nas cały dom śpi :) chyba balowali do 3 albo 4 ja spałam więc nie wiem nawet :) zaraz wstaje trzeba cosik zjeść i chyba cos poczytam :)

Buziaki dziewczyny :) miłego dnia
 
Hej dziewczyny w Nowym Roku najszczęśliwszysm dla nas :)

Ja wczoraj sie super czułam . Balowalismy we czwórkę no w piatke z synkiem w brzusiu. Był unas syn mojej przyjaciółki bo oni na bal poszli a to równolatek Oliwii, Gralismy w gry nawet troche tańcowali. Przed pólnoca poszlismy na rynek i tam oglądalismy fajerwerki piękne były ale byli i tacy co fantazji nie mają i strzelali w ludzi maskar jakaś. Po pólnocy zajrzelismy do teściów złozyć zyczenia i do domku.Przespałam sie godzinkę i ok 3 w nocy jechałam jeszcze po siostre. a potem to juz zasnąć nie mogłam bo za ścianą pies od sąsiadów okropnie wył oni gdzies wczoraj w dzien wyjechali i go zostawili. Nad ranem mąż włączył do tego chrapanie wiec spania nie było. Jak juz przysnełam to mój pies domagał sie wyjscia i tyle z tego bo zaraz Olinek wstał i tak siedze sobie a oczyska sie kleją.
No ale moje dziecko dziś jak wstało to pierwsze co zrobiła to posprzatała swój pokój bo wczoraj narozrabiali z kolegą a zazwyczaj musze ja tydzien gonić i kończy sie to kłótnią. miłe to było bo chiała zrobic mi niespodziankę.
Ech ide sie połozyć a potem idziemy do teściów na imieniny.
 
Witam noworocznie !!!
My wczoraj zrobiliśmy sobie późną obiado-kolację – szczupaka mieliśmy z ziemniaczkami ( u nas ryby robi m) ja potem zrobiłam tylko przekąski z tortillą i w środku z łososiem , mozarellą , pastą czosnkową i pietruszką i krewetki pieczone w piekarniku. Mąż jak był na zakupach to chyba z 5 rodzajów ciast po kawałku nawybierał i tak oto siedzieliśmy przed TV , gadaliśmy z rodzinką na skypie i grałam z córką w gry różne. Nasza gwiazdeczka trochę potańczyła z m – padła po 1 a my jeszcze oglądaliśmy film Dobry rok – bardzo fajny z resztą i spać poszliśmy koło 3??!!!! M mój nie mógł spać koło 7 się przebudził i siedział do 9.30 kiedy ja wstałam i się właśnie zmieniliśmy miejscami – on teraz w łóżku a ja w necie. Cisza w domku cudowna.
Mamusia synka – ja też wczoraj jak swoich wysłałam po zakupy do miasta ogarnęłam mieszkanko , porobiłam pranie i takie tam domowe rzeczy ale faktycznie na spokojnie i na zwolnionych obrotach :tak:
Ewa – czyli pomieszałam z chorobami :baffled:
Koreczek – szukaj mieszkania – nawet koty w drogę Ci wchodzą !!! :wściekła/y:
Aneta – po Twoich przeżyciach sen Ci się należał. U nas fajerwerki z naszego okna w kuchni oglądaliśmy – chyba każda knajpa swoje puszczała – całe niebo rozświetlone było. Faktycznie brzuszek Ci opadł- oszczędzaj się !! :tak:
Malpawzoo – i jak testowanie raclette – powiem szczerze , że dostaliśmy w prezencie ślubnym (teraz to już 13 lat temu) i chyba raz czy dwa razy użyliśmy i stoi ale może mnie czymś zainspirujesz?? Jacy ludzie mili na koniec roku jeśli chodzi o ciężarne co ?? :szok:
Jagna – wczoraj do mojego m krzyczałam ,żeby przy otwieraniu piccolo uważał ale obeszło się bez żadnych strat :-)
Josek – córeczka wyczuła , że zmiany będą w Nowym Roku i zaczęła od sprzątania , żeby mamusi zrobić przyjemność – miłe barrdzo!!! :-)

Jeszcze raz wszystkiego NAM WSZYSTKIM w tym 2014 roku życzę kochane :happy2:
 
Witam w Nowym Roku!!!
Wczoraj mąż szybciej ode mnie odplynał!!! :-D ale przetrwaliśmy jakoś do północy!
A dzisiaj bol głowy!!! Za dużo mirindy :-D
Miłego leniuchowania.
 
reklama
Witam w 2014:-D.
Poszłam spać o 3.00, ale fajnie było. Za to mam kaca chyba po piccolo:-(.
Znowu mnie od rana łeb boli, oby nie wróciły te codzienne bóle z początku ciąży:no:.
Mąż mi jajecznice smaży, mniammm.
Miłego dzionka.
 
Do góry