.:. Mamusie marzec 2014 .:.

[Agnis83]

Hej dziewczynki.
Jestem już w domu, dochodzę do siebie
Wróciliśmy ze szpitala i z drobnych zakupów ok 15 zjadłam obiad i padłam jak mucha taka byłam zmeczona bo w szpitalu to się nie wysypiałam.
Codziennie budzili o 5...ciśnienie, temperatura, ktg na 40 minut... Potem już nam się spać nie chciało to prysznic i czekanie na obchód...A dziś bardzo długo czekałam na obchód bo od rana były operacje.
Po obchodzie badanie najpierw takie normalne potem usg dopochowe szyjki która wyszla 4 cm wiec super. Usg dziecka. Też ok i w końcu decyzja ze do domu a za 2 tyg do kontroli u swojego lekarza. Ja mam wizyte 8 stycznia wiec pasuje. Leków do domu nie zapisano wiec to tez znaczy ze dobrze.
Wiadomo będę brala magnezik bo taki sam jak ja mam w domu to taki w szpitalu mi podawali (Apargin)
A na dzień dobry to dali mi taka dawke magnezu ze szok. W plynie w takiej pompie, z którą musiałam do łazienki chodzić
Fajną tez miałam lokatorkę. Mąż tez codziennie u mnie był
No ale nie ma jak w domku.

Postaram się Was doczytać ale jak mi starczy sił.
Dziękuję że przez ten cały czas byłyście ze mną i mnie wspierałyście To bardzo miłe z Waszej strony i proszę uważajcie na sibie bo to jednak nie żarty.
Mi zostało 10 tygodni. Musze te min 8 przekulać bez szwanku

 

[Jo_asia]

Agnis super że w domku jesteś ze swoimi teraz odpoczywaj jak najwięcej idbaj o siebie.

 

[marcia30]

Agnis dobrze ze juz w domku...no jakos musimy sie przekulac chociaz te 8 tygodni...

 

[nieznajoma1991]

Witajcie.
Ja dzis 28 tydzien

Jestem tylko na chwile i mnie nie ma.
Trzymam kciuki za nas wszystkie, zeby przetrwac jak najdłuzej bez problemów.
Odpoczywajcie duzo. to najwazniejsze.

Pozdrawiam i trzymam kciuki za wizyty i badania!

 

[Agnis83]

Dopisze Wam jeszcze co było na wypisie (skopiowałam z fb, bo nie kazda ma fejsa)

Na wypisie mam coś takiego:

Zastosowane leczenie: 0,9% NaCL,PWE,No-spa,Celeston,Aspargin, MgSO4, Luteina....

Epikryza: przyjęto 30 letnią pacjentkę w 29/30 tc drugiej z powodu bulów podbrzusza i napinania się mięśnia macicy. Rozpoznano jw. Leczona zachowawczo z dobrym efektem. Wdrożono steydoterapię. Wypisana do domu w stanie dobrym, z ciążą żywą zachowaną, z zaleceniami.

Zalecenia: Kontrola ginekologiczna za 2 tyg. W razie jakichkolwiek dolegliwości np. krwotok, odpływanie płynu owodniowego, słabe lub gwałtowne odczuwanie ruchów płodu i inne zgłosić się natychmiast do szpitala.

 

[kamaa]

Oj naprodukowałyście od wczoraj :-)

Nastka-83 mi sie wydaje wlasnie ze moja mama takim gadaniem to chce mnie zmobilizować...ale ja mam już swoje latka i takiej mobilizacji na pewno mi nie trzeba :-( Ale miałaś sen! ja sie czasem zastanawiam czy u mnie to prawda nie bedzie

muniuś przeczytasz szybciej ode mnie! :-)

Koreczek mam nadzieje, że badania wyszly oki! co do porodu to staram się nie myśleć...ale za tydzien zaczynam szkole rodzenia i wtedy mysle zaczne normalnie panikowac I wspolczuje, ze znowu masz "kwasy" w domu...czas najwyższy na osobne lokum

mlodamama21 i jak mała? uspokoila się troche? jak się czuję? mam nadzieje, że dałaś dzisiaj jakoś rade.

mamusia synka ale fajnie, że synuś nie powiedział ze kocha babcie! może o myślenia jej to da? współczuje zaparc...mi jak sie zdarzaly to takie, że się zastanawialam czy to nie skurcze ale po stresach z pogrzebem ustapily...chyba ze maly też jakoś tak nie cisnie. Mam nadzieję, że ten specyfik łagodnie Ci pomoże

Agnis83 super, że wracasz do domu! :-)

marcia30 mam nadzieję, że dzisiaj odpoczywasz.

kasiulekk mi lekarz mówił, że tetno to wzrasta w ciąży, więc jak nei jest kosmiczne wiec nei ma co sie martwić. Podobny skok jak Ty mialam ostatnio i na wizycie mu pokazalam, nic nie gadał. Gorzej ciśnieniem by było, a że ono oki to spokojnie.

kainkas zdrówka dla małej!

secreto już Ci się syndrom wicia gniazda włącza? nie za szybko? ;-) co do dokładności i zmeczenia...z tym chyba nie da sie walczyc..ale dobrze ze sie chociaz zabiera...mojego ciężko zagonić....ale wstyd mi sie przyznać...ze jak posprzata to zazwyczaj lepiej ode mnie...a podejcie "ciąża to nie choroba" mnie rozbraja...niektorzy nie rozumieją, że każda kobieta i ciąża jest inna

Moniqaa mnie tez kazy tak pokolei pyta...a moj maly tez jest baaardzo spokojny...i wielu kladzie reke i czeka az maly kopnie...a on nic! i mnie stresują..jeszcze gadka "moje to tak kopalo ze hoho, to coś nie tak ze Twoje tak slabo..." mamy delikatne dzieciatka i tyle!

Jolcia_ trzymam cały czas za Ciebie kciuki!

AnetaNorwegia trzymaj się! niech bobas tak sie nie spieszy!

MegiPegi ja też wielu rzeczy nie mam, ciuszki czekaja na pranie...prasowanie..brak lóżeczka, poscieli...Torby spakowanej tez nie mam...tylko kilka rzeczy olozonej...czekam na Nowy Rok, zążymy!!!!

monisia0605 a u lekarza byłaś? zeby chociaz osluchal oskrzela i pluca? troche za dluo to choróbsko Cie trzyma

Nic staralam sie odpisac... No stresa to i ja zlapalam...przeciez to już w każej chwili nasze maleństwa mogą się wykluć... co ma być to i tak bedzie..Zmykam. Trzymajcie sie!

 

[kamaa]

Acha, postanowilam zamówić tą poduszkę do spania. Ma któraś z Was? co mogłybyście polecić?

 

[Juszka1988]

I po wizycie:-)
Tymoteusz ma 1658g :-) Gin powiedziała że może być kawał chłopa:-)
U mnie szyjka ma się dużo lepiej niż na ostatniej wizycie, jak widać leżenie dużo dało. Oczywiście dalej mam głownie leżeć. Tymek cały czas się wiercił.
Byliśmy w auchanie po wizycie i okazało się że na karcie skarbonce nazbierało się prawie 80 zł Miłe zaskoczenie! Więc kupiliśmy przewijak i bodziaki:-)
Ide się położyć bo wszystko mnie bolu.
Agnis dobrze że już jesteś!:-)
Nieznajoma gratki 28tc:-)

 

[AnetaNorwegia]

Kurcze mnie cos znow chwyta... Tym razem w dole brzucha... Wogole po tym jak lekarz wymacywal gdzie glowka mam wrazenie ze czuje malego jeszcze nizej... Teraz bol w okolicy jajnikow promieniuje w dol az do pochwy ale bez skurczy...
Poczekam chwile.... Leze na sofie z ciepla herbatka... Jak nie przejdzie to przejedziemy sie do szpitala...

Kurcze u mnie wszystko tak daleko... Do lekarza mam 10km, do szpitala zwyklego kolo 23km a do polozniczego ponad 100km. Na szczescie tutaj w zwyklym maja usg i ktg. Zlikwidowali oddzial polozniczy 3mies przed moim porodem...


Juszka duzy chlopak

Agnis dobrze ze juz w domku

 

[Agnis83]

Juszka ciesze sie. A Twoj maly tez wage ma niezla:-)
Super ze jest dobrze :-* sciskam:-)

Anetko Ty tez dbaj o siebie i Dominiczka :-*