reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

Bo z tym gorzej walczyć - smoka wyrzucisz, a kciuk się czasem w życiu potem przydaje 


Buahaha!:happy:

No ale fakt, trzeba uważać na tego kciuka.

Hm, wózek będę musiała kupić. Brat jako chrzestny mówił mi już że w połowie stycznia prześle mi pieniądze na jakiś prezent i tak myślę żeby kupić najpierw wózek, a z becikowego kupię materac i pościel do lozeczka, bo Lena i tak będzie z nami spala w łóżku:tak:

W ogóle ostatnio mam śmieszne sytuację. Byliśmy u mojego wujka, ja mama i Michał. Wyjeżdżam z bramy, daje kierunkowskaz w prawo i patrzę w lewo czy nic nie jedzie a mój do mnie
- a nie w prawo?
Ja: dlaczego w prawo?
On: no to dobra, w lewo...
Po czym skrecilam w prawo... hehe i wczoraj: smaze mojemu krokiety, nagle dzwoni mój brat. Odbieram i mówię
-hej, co tam?
Chwila ciszy...
-Dobry wieczór, mówi Darek Antonik, czy jest może Paweł?
Myślę o co chodzi, czy w konia mnie robi? Wtf?! Więc pytam
-Jaki Paweł?
A brat na to
-Kto mówi?
-siostra...

Pozniej na skypie gadamy on do mnie mówi kurde dzwonię do kolegi, a tu jakas baba odbiera, myślę chyba jego mama :-D śmiechu tyle było, a mój musiał zjeść zweglone krokiety:tak:
To chyba jakieś roztargnienie koncoworoczne nas odpadło :-D
 
reklama
Secreto, na mnie tantum nie działa :(

Młodamamo, to pozostaje Ci uzbroić się w cierpliwość...
Uważaj na kciuka. Żeby się nie stał zastępnikiem. Bo z tym gorzej walczyć - smoka wyrzucisz, a kciuk się czasem w życiu potem przydaje ;)
Dacie radę!

damy bo musimy:) akurat teraz jeszcze troche wolnego (poza dzisiejszym dniem) to mąż może rano odsypiać bo tak to wstaje o 5 i byłby trochę przeczołgany:) ja to biorę jako trening przypominający przed narodzinami Ani:)
 
Mamusiu synka. na bilans dwulatka jestem umówiona 24 stycznia. Tadzik dwa lata kończy 19 stycznia. Teraz jakoś podskoczył i z wagą i wzrostem.

Młodamamo nie zabieraj jej smoka tylko odetnij kawałek końcówki, albo delikatnie przetnij, tak żeby nie było widać. Wtedy smok nie będzie pełnił swojej roli i sama go rzuci. Ty oczywiście się przejmuj, sprawdzaj co z nim nie tak, ale najwyżej powiedz, że chyba się popsuł i nic nie poradzisz. W ten sposób wykańczaj każdego smoka (nie wiem ile ich tam masz). Ona sama podejmie decyzje i odzwyczajanie będzie szybsze.

Tadzik niestety na wieczór też jeszcze zasypia ze smokiem. Ale biorę się za ostateczne rozprawienie i jego pożegnanie właśnie po nowym roku. Z tym, że u mnie jest na tyle lepiej, że w dzień on w ogóle nie używa, tylko zaraz po wstaniu odkłada. No ale mimo wszystko, nie chciałabym , żeby małej zabierał, po za tym martwię się jego wymową.

Koreczek... musisz swoją mamę uczyć konsekwencji... Tak jak rodzice uczą dzieci. To znaczy raz ją o coś prosisz i ona nie robi i ty też nic z tym nie robisz... Szkoda że teraz nie zastosowałaś tej metody... Po powrocie lekarza kiedy zobaczyłaś, że jest brud, wyjśc i ją z tym zostawić, niech się sama za sprzątanie bierze... A tak to ona wie, że zawsze Ty ją z opresji wybawisz, więc po co ma się starać...

My idziemy na bal sylwestrowy... Tadzik sprzedany dziadkom...

Co do snów, to ja miałam dzisiaj straszny... śniło mi się, że poroniłam, zobaczyłam krew i zaczęłam strasznie płakać... na szczęście się szybko obudziłam, ale teraz jakieś lęki mam...
 
Witam poniedziałkowo!!!

Trzymam kciuki za wasza wyniki badań bo dziś strasznie dużo z was je robiło:-).

Nie odzwyałam sie przez weekend choć czytała co u was ale nie miałam na nic nastroju nie wiem czy to burza hormonów czy coś innego. Z mężem się ściłam tak że pół soboty przepłakałam potem miałam migrenę do niedzieli, brzuch mnie pobolwa io wieczorami to mi ciężko cokolwiek zrobić. Na sylewstra mamy zaproszenie w bloku ale ja nie wiem czy się wybierac bo o 19 to ja bym piżamkę urała i poleżała a nie siedziała za stołem do tego MIłosz nie będzie miał tam co robić.

Mamusia synka teściowa to maasz okropna i jak ja szanowac jak ona cibie nie szanuje ja sobie nie umiem wyobrazić takiej sytuacji i żeby mój m na coś takiego pozwolił.

Mlodamamo zdrówka dla córki może smecte jej podaj.

kainkas kondolencje z powodu babci.

Kamma mama pewnie nie chciała ci przykrości zrobić to kwestia wychowania pewnie sama w domu tak miala i teraz nie umie inaczej. ja kiedyś się mojej spytałam czego się nigdy nie chwali przed znajomymi tym co jej dzieci osiągneły a oni do niej ciągle sie chwalą. To mi powiedziął że ona nie umie bo u niej w domu nik się dziećmi nie chwalił ale że się postara i nap[rawdę zaczeła tak robić:).

Koreczek uciekaj na swoje to może w końcu cię doceni mama a i ty będziesz spokojniejsza.

Malpawzoo ja tez się zastanawiam nad tako city move ale chciałabym go zobaczyć na żywo a nie mogę u siebie w żadnym sklepie znaleźć tylko na zamówienie napisz prosze co o nim słyszałas i dlaczego na ten się zdecydowałaś.

Nie wiem co jeszcze miałam napisać. Zyczę wam miłego dnia.
 
Hej dziewczyny!

Młoda mamo a co dajesz jej do picia na noc. Ja jak Oliwie oduczałam to właśnie dostała niekaapek i wode z odrobina soku i niestety tak nam sie uzależniła od tego kubka ,że potem długo walczylismy a i ząbki na tym ucierpiały.
:)

u nas mała pije albo wodę mineralną albo herbatke zieloną bez cukru bo w sumie ode mnie się nauczyła niesłodzenia:) bo zawsze chce pić moje a ja mało kiedy słodzę i jak coś to miodem:)
 
hej!:-)

Agnis kciuki za wyjście do domku!

Marcia odpoczywaj dzisiaj żeby brzuszek się nie stawiał:tak:

mamusiu synka naprawdę współczuję teściowej... ale dzielna jesteś, opinie o tej wrednej babie już masz i najlepiej dla Ciebie będzie jak rzadko będziesz tam jeździła:tak: po co Tobie tyle stresów..

Koreczek
ja jak byłam matka chrzestna to kupiłam łańcuszek z medalikiem :-) mi się podobają jeszcze takie obrazki z grawerem, chyba marcia wrzucala linka:tak:

Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze badania i wizyty!!:-)

Dziewczyny, mierzyłam sobie właśnie ciśnienie, generalnie jest ok, niskie bo zazwyczaj takie mam 102/74 ale tętno mam jakieś wysokie 107:szok: nigdy takiego nie miałam, czy powinnam się martwic tym? odpoczywam, nie przemęczam się, nie wiem skąd takie tętno u mnie...

Milego dnia zycze!:-)
 
Kasiulek nie musisz się martwić tętno w ciąży jest większe a szczególnie pod koniec ciąży.. wiadomo obciążenie naszego organizmu .. ja czasami mam 120 w spoczynku :O jeśli nie masz jakiś objawów arytmii,.. kołatania serca to jest dobrze:)
 
reklama
nie czuje kołatania serca póki co, na początku ciąży przez nadczynność tarczycy czułam.. mam nadzieje ze ths, ft3 i ft4 jakoś się trzymają, w piątek idę na badania a w sobotę do endokrynologa, zobaczymy czy znowu będę musiała zacząć brać leki na tarczyce, mam nadzieje ze nie..:-)
 
Do góry