reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

reklama
Witam się po Świętach:-)
Dziś wróciliśmy do domu, to były wyjątkowe i bardzo rodzinne święta!:-)
Trochę was czytałam ale wszystkiego chyba nie dam rady nadrobić:-(
Gratki udanych wizyt!
Igem trzymaj się tam i koniecznie daj znać co i jak! &&&
Agnis nawet się nie zastanawiaj tylko wsiadajcie w auto bo lepiej to sprawdzić! &&&
 
AGnis powodzenia, daj szybko znać co i jak!!!!



a ja dziś strasznie zamulona i boli mnie głowa, 2 godziny przespałam a i tak mnie muli i łeb pęka, chyba zaraz idę spać :-(

m poszedł po kefir bo coś mi ciężko w żołądku :-(
 
Witam Was moje drogie e-koleżanki :-D ;*
Na wstępie najważniejsza osoba w tym momencie AGNIS mam nadzieję, że nic się złego nie dzieje, kochana trzymaj się i daj znać co tam się dzieje! :eek:
Ja dziś obleciałam parę znajomych, u przyjaciółki byłam na spacerku z dzieciakami i znajomymi, potem pojechałam z moim pozałatwiać sprawy w zusie, urzędzie i na myjnie i odkurzacze, bo w aucie zrobił się taki syf, że tragedia już patrzeć się nie dało, a na koniec wieczoru podeszliśmy do znajomych co na tym samym osiedlu mieszkają i dopiero co wróciliśmy. Czekam, aż mój odsmaży pierożki ruskie z cebulką, mmm :tak: Na Tvn-ie leci "Zielona Mila", nie wiem czy któraś z Was lubi ten film, ale jest piękny...jak dla mnie klasyk! :tak:
Masiosia – ale Ci zazdroszczę tych parków wodnych, o jaaa…marzy mi się coś takiego, ale firma nam numer zrobiła i dopiero w poniedziałek mają przelewy pójść dla działalności (a mój to działalność, ja nie i dostałam wcześniej), kurcze jak byśmy wiedzieli wcześniej to wcale bym nie kupowała piekarnika, zmywarki i innych pierdół, a tu chcieliśmy teraz wyrwać się do Sopotu na weekend i nici, ale mi przykro, znowu trzeba siedzieć w domu :-(

Koreczek – gratki 30 tygodnia, a rozstępy nie znikną tylko zrobią się takie srebrne, ale to potrzeba na to czasu... Ja to o jakiś zabiegach myślę, bo jak rodziłam Mateusza w 2009 roku to do dziś mam jeszcze ślady (wprawdzie niewielkie, ale są), a mam znajomą kosmetyczkę co powiedziała, że takie zabiegi działają tylko opłacają się jak więcej dzieci nie będzie się miało, a ja bym chciała jakoś jeszcze jedno w przyszłości :cool2:

Ewula – ja mam cały gar bigosu w lodówce, zrobiłam dla mojego, a mój jakoś podjada, ale nie aż tyle bo cały gar zjeść i leży leży leży, a w zamrażarce ni chu chu miejsca nie ma :dry:

Mamusia – ale wredna ta teściowa, bez kija nie podchodź, takie zachowanie to bezczelność i rzeczywiście chamstwo. Potem dokończę trzeci odcinek Odysei, a już nie mogę się doczekać :tak:

Secreto – mi też stopy puchną i niestety w swoje buty się nie mieszczę :dry:Dzisiaj jedyne co wcisnęłam to lekko przyduże obcasy i jakoś dało radę, ale w moje Pumki już nie wchodzę i nie mam w czym śmigać :shocked2:

Megi Pegi – ja właśnie też muszę komodę kupić, bo na razie układam rzeczy w szafie :-p

Marcia – hahahaha, tych koleżanek ze 30 to prawda, jak nie lepiej nawet nas tu jest :-D Super, że dzieciaczek zdrowo rośnie i wszystko w porządku, mój wzrostem jest 2,5 tygodnia większy niż wiek ciąży.

Aneta – zazdroszczę tego 31 tygodnia! :-D U mnie mały urodził się 60 cm. i w naszym przypadku od razu wskoczył w 62, no niektóre luźniejsze 56 były dobre, ale większość jednak 62 od narodzin, to w drugim miesiącu już zakładałam mu niektóre 68, więc to nie ma reguły, nie wiadomo jaka dzidzia się urodzi, a ubranka do szpitala miałam 56 i na biegu jechali do domu po większe. Teraz z racji poprzednich przeżyć od razu kupowałam od 62 :-D

Kainkas – a co to grzybek kefirowy? :cool:

Jagna – żurek i cola! Aaa zabije Cię! :wściekła/y: Smaka mi narobiłaś!

Carri – I kill you za te obrazki! Ty też mi narobiłaś!!! :wściekła/y:

Julcia – dobra agentka jesteś no i po kartkach świątecznych hehe ja też mam nadzieję, że nie urodzę wcześniej choć nieraz mi się marzy, ale prawko muszę zdać, a wiem, że po porodzie to nie będzie tak mi się chciało jak teraz :blink:

Katrine – ja mam przeogromną i przeokrutną słabość do mandarynek – pomarańcze to tak o, ale mandarynki, jabłka i banany to kilogramami bym pożerała, a najbardziej mandarynki! MMMM! :laugh2:
 
reklama
Witam was stęskniłam sie:) za wami
Dziś wróciliśmy do domu po świętach a tam nie miałam was jak doczytywać. Na święta jakaś rozdrażniona byłam może dlatego ze brzuch mnie pobolewa ale nie skurczowo tylko tak jakby za mało miejsca w nim było chiałby sie rozerwać i dzidzia miał wyjść normalnie coraz ciężej mi się schylić i cokolwiek zrobić.

Agnis trzymam kciuki żeby wszytko ok było dobrze że pojechałaś sprawdzić.

Padam na pysk idę jakiś filmik ogląnać o ile wysiedzę.
 
Do góry