reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

A ja sobie zrobiłam herbatke z plasterkiem pomaranczy i zjadłam wielki kawal sękacza ( uwielbiam) :-)

Munius
ja tam zaliczam Święta do udanych głownie dlatego, ze nie miałam "przyjemnosci" z mamunka i braciszkiem mojego m :)
Agnis super :-)
 
reklama
I kolejny dzień świąt. Wstałam dzisiaj o 12 !!! bo do 2 w nocy na skypie gadaliśmy z męża rodzinką . Wczoraj dzień spędziliśmy na spokojnie - poszliśmy sobie do mojej mamci – dziewczynki znowu biegały i się bawiły. Moja ma już 7 lat no prawie 8 a córcia brata ma 2,5 roczku a świata za moją nie widzi. Moja z kolei jej tak pilnuje i się nią opiekuje bardzo – wczoraj nawet jej pilnowała, żeby kanapeczkę zjadła. Ciekawe jaką starszą siostrą będzie ?? Zaszliśmy jeszcze do moich teściów wieczorkiem na troszkę bo wczoraj mieli 47 rocznicę ślubu no i nasza córcia została u nich na noc. Dzisiaj znowu bez żadnego ciśnienia, że gdzieś musimy lecieć i posiedzieć tylko na spokojnie sobie siedzimy w domku i może pod wieczór się przejdziemy po rodzicach.
Kamaa – ale mąż o Twoje ząbki pięknie zadbał
Mlodamamo – może to jakieś przesilenie związane z przygotowaniami do świąt to Twoje zmęczenie, poleż i odpocznij mamy jeszcze trochę czasu do porodów
Munius – zuch z Ciebie , że po remoncie jeszcze to wszystkie potrawy ogarnęłaś – teraz to tylko odpoczywaj, a babcią się nie stresuj – wiadomo, że szkoda relacji ale szkoda też Twoich nerwów
Monika2412 – ja pisałam o tabletce
Nastka – widziałam , że już lepiej i czujesz kopniaczki – czasami dzieciaczki tak się układają , że nie można ich wyczuć
Agnis – super, że już się lepiej poczułaś no i super rodzinka
Marcia – przepis na torcik chyba wypróbuję
 
Odkryłam, że moja kochana babulka pozabierała z kuchni swoje talerze i garnki…no i zostaliśmy prawie bez talerzy, bo trzy garnki akurat są nasze, ale talerze to większość jej :confused: Musimy po świętach w nową zastawę się zaopatrzyć, myślałam o takich kwadratowych fajnych, albo Ikeowskich…hmm…a Wy gdzie kupowałyście albo z jakiej firmy dostałyście?

Ja właśnie po kawce, ogarniamy ostatnie mankamenty w kuchni, aż w końcu ją tu pokażę jak wszystko będzie zrobione, a jestem z niej dumna, ohh, moja wymarzona kuchnia! Jeszcze po świętach zabieramy się za łazienki i koniec remontów, w końcu będzie spokój…do lata, bo w lato albo cieplejszą wiosenkę chcę wyłożyć płytki na balkonie i niestety czeka nas cyklinowanie parkietu, a jak pomyślę o tym przenoszeniu tych wszystkich mebli itp., brrr! :eek:

Nastka – dziękuję bardzo, wieczorkiem dosiądę się i poczytam tą książeczkę :-)

Agnis – ale słodkie z Was Misiaczki! :tak:

Mamusia synka – ja też uwielbiam sękacza, a Ty sama go zrobiłaś czy kupny? Co do „szwagra” to ja swojego uwielbiam, ale związał się z nieodpowiednią osobą, która zrobiła z niego niewolnika i sługę, taka powalona wariatka, mówią, że warszawiacy to snoby, a to wcale nie prawda – ona jest z wiochy zabitej dechami, a zachowuje się jak wielka pani księżna donna nie wiadomo co od kiedy tu przyjechała (czyli od pół roku) i przebija nawet najbardziej snobistyczną warszawiankę jaką znam (a ze szkoły znam wiele!). Jak pojechaliśmy na Wszystkich Świętych do wsi gdzie wychował się mój, no to wiadomo, że pojechaliśmy razem autem, bo to i taniej i w ogóle to ta arogantka tak się zachowywała, że raz nawet kazała mi sobie miejsca ustąpić (a to było teraz jak w ciąży jestem)! Kpina no normalnie kpina, oczywiście nie ustąpiłam i powiedziałam jej parę słów, choć starałam się mocno w język gryźć :wściekła/y:Zbyszek w końcu pękł jak z chłopakami zaczął wódkę pić, a ta leci z tematem, zaczęła pomiatać jego bratem na oczach wszystkich, rządzić, że ma iść tu i robić to, wyzywać, że wszystkie osoby z jego rodziny to debile, aż w końcu wstał i powiedział jej co o niej myśli. Niestety stało się to co najgorsze…jego brat co kontakt z nim mieliśmy zawsze taki bardzo bliski zerwał z nami OBOJE kontakt, a w weekend napisał mi sms-a, że się zaręczyli :-(Aż dziwne, że napisał, choć dzień wcześniej wiedzieliśmy od kogoś innego o tym :eek: Ona dumna, bo tego chciała, nieraz jak go na grzyby wyciągaliśmy to dzwoniła z pretensjami czemu go jeszcze nie ma, a jemu to najwyraźniej nie przeszkadzało i nie przeszkadza skoro poprosił o rękę. Zabraniała mu wychodzić i z nami się widzieć, a teraz to tak go przekabaciła, że jak mój do niego pisał, to dostawał zwrotnego sms-a, że póki jej nie przeprosi to nie ma po co pisać. Zbyszek uparty, ale ma rację, za co ma przepraszać jak ona taka głupia jest! :-(Tak oto cisza, nie wiem co będzie jak mały się urodzi, on miał być chrzestnym, ale w takiej sytuacji no to nie ma szans, bo jak…?! Zawładnęła nim głupia lala, a chłop przepadł…a taki dobry z niego facet! Zbyszka zmartwiły te zaręczyny i powiedział, że już jest w rodzinie taki wujek co do jego taty i reszty się nie odzywał, bo jego żonka go nawróciła przeciwko całej rodzinie...i szykuje się kolejny :no:

Susi – powiem Ci, że mogłabym latać cały dzień i coś robić, jakoś tak nic mnie jeszcze nie boli ani nic, uff :-)
 
Muniuś to też "niezłe akcje" macie w rodzince :-( sękacza niestety sama nie upiekła, m dostał w paczce z pracy takiego wielgaśnego :-) jest pycha :)

Chłopaki dzwonili, ze będą wieczorkiem, odpoczywam w takim razie ;-)
 
Susi warto bo pycha a gotowe placki sa w oszolomie po 19 zl za komplet 3 szt,
zdzemnelam sie ale pies mnie zbudzil szczekaniem jak maz wrocil bo pojechal sobie po fajki i umyc mi samochod i bardzo droga ta myjnia byla bo zarobil mandat 100 zl za brak pasow:no: Ale powiem wam ze taka lekcja kosztowna ale skuteczna bo ja tez zawsze jezdzilam bez pasow i 6 lat temu zarobilam i od tej pory jezdze zapieta i moj ojciec tak samo wiec przyszla kolej na mego meza..

agnis sliczna rodzinka :-)

Na bbc knowledge idzie fajny program sekrety ludzkiego ciala odc 1 o powstaniu zycia o zaplodnieniu i rowoju dziecka w lonie matki :-)
 
Ostatnia edycja:
Susi to prawda dziś lepiej czuje małego a to naprawde kamień z serca :)

Munius wspolczuje tych akcji z babcią… no nic trudno pozabierała to pozabierała, faktycznie przejedzcie się do Ikei i kupcie sobie cosik fajnego :) tam zestawy 6 talerzy nie sa wcale jakies drogie a można znaleźć cos naprawde fajowego. Ja jakies pol roku temu w Agata Meble widziałam super zestawy kwadratowych talerzy… byś musiała zerknąc czy nadal są ale był fajny wybór kolorów :)
A co do szwagra to niezłą ma tą laskę…. Czasami się zastanawiam co te baby robią z facetami że tamci są tak zafiksowani że świata poza nimi nie widzą…. I dają sobą pomiatać. Dziwne naprawde… a swoją drogą jeszcze się zaręczyli, ciekawe kto wpadł na ten pomysł? On sam z siebie czy ona go naciskała… jak myślisz? Wiesz jeszcze może jest jakaś nadzieja… może on się jeszcze obudzi i zobaczy jaka ona jest naprawde… trzymam za to kciuki bo skoro mówisz że fajny z niego chłopak to aż go szkoda… bo po kilku latach od ślubu zacznie żałować decyzji o związaniu się z kimś takim jak ona. Znam taka sytuację ze swojego otoczenia… u moich znajomych było identycznie…

Marcia udało mi się zerknąc tylko na końcówkę programu ale fajny musiał być chyba go sobie w całości ściągnę i obejrze :) ale rozwalił mnie poród… brrr… chyba się trochę boję….
 
Dziewczyny ja tak z komorki zerkam do Was bo do kompa sie nie dopcham bo moj ojciec wiecznie na nim siedzi :-)

A takie pytanko. Jak myslicie co to moze byc bo tak troche mnie kluje w brzuchu z prawej strony?To nie sa skurcze. Ja mysle ze to brzuch sie rozciaga. Jakby wiezadla czy cos. Dobrze mysle? Czy moze maly noge tam wcisnal. Mocno nie boli tylko tak kluje. Hmm
 
Agnis ja mam takie kłucie czasami na wysokości pępka i jak zapytałam ginkę co to może być to powiedziała dokładnie to co ty podejrzewasz, czyli że brzuszek się rozciąga i jak mały naciska to jest takie uczucie kłucia :)
 
reklama
Mamusia synka – no niestety z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu :eek:

Marcia – mi jakoś tata i reklamy o zapinaniu pasów wpoiły od małego, że pasy to podstawa, a ostatnio moi znajomi 4 tygodnie przed swoim ślubem jechali po ozdoby do kościoła, on jest policjantem i z przyzwyczajenia jechał bez pasów, ona też przyzwyczajona przez niego i auto w nich wjechało – ona połamane żebra, znalazła się nie wiadomo jak pod schowkiem, on noga w szynach. Nie udało się nic przełożyć i odbyło się bez wspólnego tańca, oboje się tylko męczyli i wspominają nie za dobrze swój ślub :no: Pomijając fakt, że dostali sądownie spore odszkodowanie, jedno z kieszeni winowajcy, a drugie z ubezpieczenia, no, ale jak z nią rozmawiałam to...ślub to ślub, niestety, tego się nie odwróci :-(

Nastka – no właśnie nie wiem skąd mu w ogóle ten pomysł z oświadczynami do głowy wpadł, tak chyba mu w głowie namieszała, ja to miałam nadzieję, że jeszcze nie jest stracony, a tu kolejne kroki tylko przyczyniają się do tragedii rodzinnej…ale ja zawsze powtarzam i powtarzać będę – brat to brat, a mieć w d… rodzeństwo (gdzie jeszcze oboje tylko siebie mają, bo reszta rodziny ma ich gdzieś) dla panny to dla mnie głupota. Fakt, mają jeszcze siostrę, ale w moim wieku i do tego to raczej oni zawsze byli dla niej "tatuśkami".
Co do talerzy to dziękuje za info, w Agata Meble w ogóle nie ma nawet takiej kategorii, a jak wpisuję w wyszukiwarkę to też nic nie znajduję, obczajam Ikea i allegro :-p

Agnis – ja też tak czasem miewam, to rozciągająca się macica, so don’t worry :tak: będzie dobrze! Twój tato w coś gra na tym kompie? :-D GTA? :laugh2:

*-*-*

edit: ale się najadłam rybki po grecku...mmm :-)
 
Do góry