reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

reklama
Bylismy tylko na chwilę w tesco a luuuuudzi tyle że szok. Teraz odpoczywamy. Jutro tez za bardzo nie ma nic do roboty, mężulek trochę ogarnie chatkę.
A mnie boli gardło, piję wodę z cytrynką, ale jakoś kiepsko się czuje.

muniuś fajnie, że wigilia się udała:tak:. Ja tez suszone tylko i wyłącznie do bigosu i do zupki:tak:.Musisz je wczesneij namoczyć i zostawic na noz lub kilka godzin albo troszkę pogotować), a potem pokroić na mniejsze kawałki (wodę w której się moczyły zostawiasz bo może się przydać, ja dodaje tą wodę do zupy czy bigosu ale trzeba uważać by gorzka nie była i nie za dużo jej.
A sernik akurat robię droższy, ale na przyszłość polecam Moje Wypieki | Sernik marmurkowy.

A bigos robię mniej więcej tak:
[FONT=&amp]
BIGOS[/FONT]



Składniki:

• 1,5 kg kapusty kiszonej
• 1 kg kapusty białej
• 1 kg mięsa wieprzowego lub po 500 g wieprzowiny i wołowiny
• 2 marchewki
• 200 g wędzonego lub surowego boczku
• 2 cebule
• 200 g suszonych grzybów
• 4 czubate łyżki koncentratu pomidorowego
• 1 czubata łyżka słodkiej papryki
• sól
• czarny pieprz
• listki laurowe
• ziele angielskie
• kilka łyżek oliwy lub smalcu



Krok Po kroku:
1. Kapustę kiszoną, kroję i wkładam do dużego garnka.
2. Kapustę białą drobno szatkuję i łączę z kapustą kiszoną.
3. Cebule obieram, kroję w kostkę i smażę na oliwie na złoty kolor. Grzyby zalewam wrzątkiem i moczę aż zmiękną, kroje na mniejsze kawałki i łączę z kapustą.
4. Marchewkę obieram i kroję w słupki lub ścieram na tarce. Dodaję do kapusty.
5. Mięso kroję w sporą kostkę i podsmażam na złoto na oliwie. Dodaję do kapusty.
6. Boczek kroję w drobna krostkę, podsmażam tak, aby wytopił się z nich tłuszcz również dodaję do garnka z kapustami.
7. Do garnka dodaję kilka szklanek wody, tak żeby przykryła kapustę, przyprawy i gotuję kilka godzin do czasu aż mięso będzie miękkie i będzie się rozpadało.
8. Pod koniec gotowania dodaję koncentrat pomidorowy i paprykę. W razie potrzeby dodaję jeszcze soli i pieprzu.

kamaa oby nas nie rozłożyło na same święta:no:. Zdrówka.

Mrówka współczuje sytuacji z mężem, przykre że nie masz wsparcia. Rozumiem w tygodniu jak wraca późno, ale kiedy ma troszkę czasu wolnego powinien ci pomóc. Mój tez jakiś czas temu trochę sobie odpuścił bo przyzwyczaił się do tego że wszytko ma pod nos i nawet po sobie przestał sprzątać. To pewnego dnia nie zrobiłam obiadu na co się zdziwił to mu zakomunikowałam że nie jestem na bezrobociu czy urlopie i to bezpłatnym tylko na zwolnieniu bo jestem w ciąży i też mam prawo być zmęczona czy po prostu może mi się nie chcieć. Od tamtej pory robi więcej niż powinien bo wszystko po sobie ładnie odkłada, myje gary, odkurza jak widzi że ja tego nie zdążyłam zrobić etc. I jeszcze mi mówi co kiedy sam zrobi i że ja mam tego nie robić.
Musisz ze swoim pogadać, koniecznie. Tak na spokojnie ale konkretnie. I pamiętaj faceci łatwo przyzwyczajają się do wygód:tak:.Trzeba uważać by faceta nie rozpuścić za bardzo. Facet musi czuć się doceniony ale i potrzebny.

I ani mi się waż sprzątać w szafie u góry!!!!

mamusia synka święte słowa (dot. facetów):tak:. Fajnie ze doszliście do porozumienia ws wigilii:tak:

kamaa bo tak właśnie jest, siedzimy teraz w domu i wszystko robimy a facetowi to się podoba i się przyzwyczaja.

marcia, jagna ładne choinki:tak:
 
Wybaczcie, ja po łebkach w weekendy czytam :)

Ewa moja też krzyczy, ale to z przedszkola nawyki:-(

A widzisz, może coś w tym jest.
Franek zawsze głośno mówił, ale teraz przechodzi samego siebie :/

nigdy nie farbowałam włosów, w ogóle fryzjera omijam szerokim łukiem;)

Ja też nie farbuję :) Chociaż już ostro siwieję. Tyle że ja mam włosy naturalnie w różnych odcieniach, a siwieję na srebrno, więc jakoś tego nie widać :)
Ale do fryzjera lubię chodzić. Teraz już mam taką "czapkę" na głowie, że szok :/ Muszę iść przerzedzić. Cudem się na poniedziałek zapisałam, bo kolejki straszne.

Dziewczyny, tak sie zastanawialam ostatnio nad takimi pieluszkami wielorazowymi, tak na lato tylko, na kilka godzin raz na jakis czas. Co o tym mylslicie? znalazlam cos takiego ale cena mnie ZABIŁA! :szok:

{Milovia} Pieluszki kieszonki PUL + Mikropolar Łowickie ptaszki | PIELUSZKI \ Pieluszki z kieszonką | Pieluszki Wielorazowe - Pieluchy Ekologiczne - Chusty - Nosidła

Ci, którzy je stosują, chwalą sobie. Chyba Ewa takie ma to się na pewno wypowie :)
Ja się nigdy nie zdecydowałam. Głównie z lenistwa. Poza tym te pieluszki są dość szerokie, a ja jestem za tym, żeby między nogami było jak najmniej warstw, żeby stawy miały maksymalną swobodę ruchu.
Roboty z tym jest sporo. Wydatek na początku duży, ale podobno się zwraca. Tylko znowu na pranie się dużo wydaje.
Często dzieci częściej się pieluch pozbywają, bo rodzicom się prać nie chce i szybciej się za to biorą ;) Choć znam też trzylatki w wielorazówkach, więc to nie reguła :)

***
My dziś wysprzątaliśmy całe mieszkanie, a ja sobie ucięłam dwie drzemki ;) Taki bezwład mnie ogarnął ;)

Zrobiłam szybką tartę z kurczakiem i fetą. Dzieci wzgardziły i dojadły wczorajszą rybę, ale nam smakowało ;)

A teraz czas na spokojny wieczór :)
 
A wiecie, ze mój rypnięty szwagier to caly czas pierd... ze to babki powinny robic wszystko przy dzieciach, ciągle powtarza ze jego dziadek czy ojciec to nie zmieniali pieluch a ja mu wtedy mowię, ze jego matka i babka nie pracowały na etacie i mogły się dziecmi zajmować i domem a zresztą to swiadczy o facecie jakim jest ojcem i mężem :-)


jaspis ja robię podobnie bigos, teraz nie robie bo robie kapuchę z grzybami i grochem i bigos odpuszczam :-)
 
Mamusiu synka mam coś dla Ciebie :-D ALe dla innych też hahah:-D

1239676_10201943135610560_166442462_n.jpg
 

Załączniki

  • 1239676_10201943135610560_166442462_n.jpg
    1239676_10201943135610560_166442462_n.jpg
    25,5 KB · Wyświetleń: 46
kamaa, milovia to jedne z najdroższych pieluch wielo polskiej produkcji, ale powiem Ci, ze są lepsze ;) według mnie wkłady kiepsko chłoną, są grube, a do tego mi nie odpowiada to wkładanie wkładu do kieszonki z przodu zamiast z tyłu (z tyłu lepiej się sprawdza, czy pielucha już jest do zmiany (wkład suchy czy zasikany), bo z przodu to nawet po mini siku jest od razu mokry)
Ja uwielbiam te kieszonki: www.kokosi.pl - Kieszonka PUL z wkładem bambusowym - jest cieniutki i sporo chłonie w porównaniu z mikrofibrą.
Na początek możesz zawsze sprawdzić na dużo tańszych chińskich pieluszkach z allegro, ale tak jak Ewa mówiła - w kroku są szerokie i dla noworodka na pewno za wielkie (mimo zapewnień producentów,że od 3,5 kg).

Co do przechowywania, to ja wkłady suszę na balkonie i jak wyschną dopiero wrzucam do wiaderka, bo z mokrych to wg mnie się robi kiszonka ;) ale może dlatego, że mam ich sporo i nie piorę raz na 2/3 dni.

mamusia, a szwagier to żonę znalazł? ;)

U nas podział obowiązków i za pewne rzeczy nawet z założenia się nie zabieram, mimo że miałabym czas. Ostatnio w końcu mąż usypia młodego wieczorem, bo wcześniej to zawsze płacze były jak miałam być w tym czasie w domu. Z resztą mi coś cierpliwości brak o tej porze i chłopaki się wtedy lepiej dogadują.
 
Witajcie wieczorowa pora
Malutka zasnela wiec mam czas do Was zerknąć

Dzis jestem wkurzona robiłam ostatnio zeba u dentysty, jedynke i dziś w sumie jakas godzinke temu poczułam ze mi się polowa zeba rusza( kiedyś miałam polowe zeba wybite wiec w tym miejscu mam dosztukowane kawałeczek i ostatnio jak bylam u dentysty poprawiala mi go bo wiadomo zbiegiem czasu zolknie ta jedna strona zeba wiec trzeba to poprawiac )i dziś czuje ze mi się kawalek ulamal prawie i jakims cudem się jeszcze trzyma ale watpie ze do swiat mi się obstoi - jak mi się ulamie to chyba schowam się w lozku na cale swieta :zawstydzona/y:
 
Dziewczyny, ale masakra – zrobiłam sobie to fondue czekoladowe z dwóch czekolad (gorzka i mleczna), śmietanki i maczałam na patyku banany, mandarynki, pomarańcze…nosz kuźwa chyba pękne, jakbym nigdy nic nie jadła tak się zachowuję :eek:

Jagna – no masz rację z tymi stoiskami, tego nie przemyślałam i chyba skoczę jutro z rana do marketu, może nie będzie tyle ludzi, bo jak dziś wpadliśmy na chwilę to tłumy jakby koniec świata miał nastąpić! :szok: Dzięks za radę odnośnie żarełka :tak:Wyobraziłam sobie Twoją Celinę co siedzi i co chwila pyta czy może coś zjeść pod tą choinką, hehe :laugh2:

Kamaa – ja też wolę sprzątać niż robić zakupy, mnie ostatnio nerw łapie jak wchodzę do marketu (nie wiem czemu) jakoś tak, bo zawsze lubiłam, ba uwielbiałam to robić, nieraz po godzinę siedziałam w środku, a teraz nie mam siły i nie mogę za długo w sklepie wytrzymać :wściekła/y:Zdrówka życzę, spróbuj coś zadziałać z czosnkiem, herbatką z miodem, cytrynką i sokiem malinowym – mi pomogło + Prenatal Grip Care prenatal-gripcare-15-kapsulek.jpg
Mi fryzjerka też odradza jakiekolwiek zabiegi po porodzie jeśli chodzi o włosy, bo podobno strasznie się osłabiają i lepiej ich nie przemęczać, a teraz moja farbuje mi taką specjalną farbą bez amoniaku i nakłada maseczkę odbudowującą. Po ostatnim rozjaśnianiu są strasznie słabe i kupiłam sobie piankę i zobaczymy jaki będzie efekt, bo z farbą na razie przystopuję, inaczej nie długo nie będę miała czego czesać i farbować :sorry:DSC_0102.jpg

Mrówka – wydaje mi się, że może również go przerasta ta sytuacja, naszym mężczyznom też nie jest łatwo, fakt, że tylko my jesteśmy w ciąży, ale oni też przeżywają, może on tak odreagowuje swoje prawdziwe obawy czy sobie poradzi jako tata, czy utrzyma rodzinę jako głowa rodziny, czy ze wszystkim da radę…pewnie nie czuje tej magii świąt, wiem, że jesteś na niego zła, ba, choć bardziej jest Ci przykro, ale bez rozmowy z nim nic nie poradzisz, najlepiej powiedz mu o tym czym sprawił Ci przykrość i o co Ci chodzi i wg. mnie nie powinnaś mu nic zarzucać, bo będzie "uciekał" tak jak zrobił to teraz...no, ale takie jest moje zdanie, jak zrobisz to Twoja decyzja :*

Ewula – czytałaś opinie pod sernikiem, że z tego serku typu Philadelfia wychodzi za słony? Jaki serek chcesz dać? Ja nie mam takiego typowego wiejskiego :crazy:

Marcia – piękna choinka i jak fajnie ubrana!

Jaspis – a ja nie mam maszynki do mielenia, żeby twaróg zmielić, masz może jakiś pomysł jak to zrobić? Dzięki za rady co do bigosiku :-p

Mamusia synka – jak robisz tą kapuchę z grzybami i z grochem? Mmm brzmi smacznie! :tak:

Carri – trzymam kciuki, żeby ząb się trzymał! ;-)
 

Załączniki

  • prenatal-gripcare-15-kapsulek.jpg
    prenatal-gripcare-15-kapsulek.jpg
    25,9 KB · Wyświetleń: 54
  • DSC_0102.jpg
    DSC_0102.jpg
    62,3 KB · Wyświetleń: 56
reklama
Munius ja mam fontanne do czekolady ale jeszcze ani razu jej nie uzylam ...dostalam ja od kolezanki na urodziny w kwietniu i jakos tak nie bylo okazji uzyc:sorry:

Ja oczywiscie polozne ogladam jak to ostatnio podsumowal moj maz ze u nas od kilku miesiecy nic innego nie leci jak porody a ja do niego ze jakby nie zauwazyl to ja w ciazy jestem i mnie to interesuje.

cos czuje ze moze mnie bardziej rozlozyc...nazarlam sie dzisiaj czosnku, pilam herbaty z cytryna i imbirem i sok pomaranczowy podgrzewany z imbirem i ledwie przelykam jeszcze jak pojechalismy po choinke to zmarzlam jak pies mimo ze sie dobrze ubralam ale byl tak zimny wiatr ze przeszyl mnie na wylot..

uciekam zaraz spac dobranoc
 
Do góry