reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

Juszka jak krew nie ma żywo czerwonego koloru to wszystko powinno być ok. Poleż dziś i odpoczywaj - jak nie przejdzie do dzwoń do gina lub na IP pojedź.

A ja właśnie zamówiłam mężowi koszulę na prezent (ma imieniny w grudniu) i już się boję, bo mężul wymagający jest jeśli chodzi o ubrania i w ogóle :cool2:. Ale jakby się nie spodobała koszula to jeszcze zdążę ją zwrócić i pójdziemy kupić coś razem wtedy.
 
reklama
A ja dziś pospałam DO 10!!! Jej pierwszy raz mi się zdarzyło :szok: a tu od rana już tyle postów :)

Temat szyjkowy i porodowy dziś widzę- czyli kontynuacja moich wczorajszych zajęć w szkole rodzenia;-)o szyjce to się nie wypowiem, bo się nie znam- w karcie mam że ok (bo nawet z tych bazgrołów doktorka to nie mogę odczytać ile ma!), Mały się wierci non stop, chyba nie śpi wcale to myślę, że jest dobrze :)
a o porodach właśnie było wczoraj- opowiadała główna położna, oddziałowa z mojego szpitala i jakieś takie mam w miarę optymistyczne nastawienie do tematu, szczególnie SN. Wiadomo- kolorowo nie jest ale chyba trzeba zdać się na położną i lekarza. Z jej opowieści poczułam jakieś takie zaufanie, dużo mówiła o prawach pacjenta i podawała przykłady rodzących. Poczułam, że są tacy nastawieni na mamę i jej odczucia i prawa, ale jak to jest w praktyce to zobaczymy... A pracuje już 40 lat jako położna to coś tam wie ;-)
Ale fizjologię porodu, pozycje ułatwiające już znamy :) i Mężul swoją rolę też hehe

kainkas ja obrączkę i zaręczynowy już zdjęłam ze 2 tyg temu. Po tym jak z mydłem musiałam je zdejmować :/ też mam paluchy popuchnięte

mamusiu synka a Ty odpoczywaj dziś!

Juszka to krwawienie to pewnie po badaniu. Ale jak się martwisz to może zadzwoń do swojego lekarza z zapytaniem. Może sprawdzi i rozwieje Twoje wątpliwości.

Agnis gratuluję zdolnego synka! Pewnie pękasz z dumy :-)
 
Nastka łóżeczko kosztowało w promocji 729 zł ale właśnie jest możliwość przemienienia go w tapczanik bo za zwykłe bym tyle nie dała:)

Juszka jak to już nie jest świeża krew tylko bardziej brązowa to raczej tylko jakieś pozostałości po wczoraj.. jak nie boli cie brzuch, nie spina to poleż trochę i się nie martw.. jakby się nasiliło albo coś bolało to jedź na IP

Przyszedł aparat :) bardzoo fajny i w sumie jest to też prezent dla mnie <sprytny> :D:cool2:
 
Ostatnia edycja:
Czytam i czytam co piszecie i doszłam do wniosku, że nie chcę ani sn ani cc :eek:
Nie zastanawiałam się nad tym tematem do dnia dzisiejszego, ale teraz już nie chcę nawet się zastanawiać...
Moja matka rodziła sn 30min, może chociaż to po niej odziedziczyłam ;-)


A ja dzisiaj czekam za kurierem z zakupami dla maluszka :-D
Jak głupek latam do okna zobaczyć czy może już nie podjechał :rofl:
 
Rodzice tez sa smieszni. Mam dzisiaj wlosy rozpuszczond, wchodze do mieszkania mojego ojca, ten tak patrzy i mowi co ty taka dzisiaj rozpuszczona? On zawsze cos palnie :-D

Juszka, to mleko z cyca, ty zabawna bardzo jestes :-D
 
Ostatnia edycja:
O ludzie jaka produkcja nie ogarniam:szok::szok:.

Josek Kainkas trzymam&&&&&&&&&&&&&& za udane wizyty.

Juszka te krwawienia to na 100% po badaniu nie stresuj się.

Agnis gratuluję małego mądrali:-) fajnie móc się taqk cieszyć sukcesami dziecka.

Secreto fajny miałaś pomysł z prezentami my sprzęt fotograficzny lustrzankę kupiliśmy pzred urodzeniem Miłka.

Katarine no to pospałaś i dobrze bo lepiej dłuzej niz się męczyć w nocy:)

Ewa widzę że twoj syn to taki sam amator ruskich jak mój:tak:.

Ja mam ochotę zaszaleć z rożkeim bo pościeli itp nie będę kupować bo mam dużo i znalazłam taki Rożek - małpki & minky jade
 
Jo_asia cena tego rożka mnie przeraziła...
Ogólnie fajni i nie biały wewnątrz...Ja też szukam jakiegoś, który nie będzie biały :tak:

Sowy były fajne, ale te małpki im nie ustępują :-D
Za dużo cudeniek mi tu pokazujecie...
 
Postaram się Was nadrobić od rana. Ale napisze jak mnie maluch wystraszyl...o kilku dni coś coraz słąbiej kopał...wczoraj to już tylko musniecia czulam...w nocy nic! Ani slodnkie, ani tarmoszenie brzucha nic nie dawalo...rano juz mialam panike na calego... Ale najpierw pojechalismy na msze za tate, a potem do poloznej... Zbadała serduszko, bije jak dzwon! a maly prawdopodobnie sobie w poprzek lezy w rogalik zwiniety! maly urwis tak nastraszyć mamusie!! Ale mi ulzylo jak uslyszalam bicie jego serduszka...
 
mlodamamo, jak to po cc dzieciątko dostajesz dopiero następnego dnia?? Mi małego przynieśli 90 minut po wyjęciu go z brzucha, a zabrali (jeśli nie miałam nic przeciwko) dopiero nocą, żeby odespać całonocny poród na 6 godzin (od 23 do 5 rano). Wcześniej położne przychodziły, przewijały, przystawiały mi małego do piersi, następnego dnia radziłam sobie już sama, choć przystawianiem nadal pomagały. Warto zrobić sobie porządny plan porodu, żeby nawet przy cięciu wiedzieli czego sobie dokładnie życzysz.

Ja chcę spróbować naturalnie, mimo tego że lekarka namawia znów na cc. Maleńka jest mniejsza od Adasia, więc może się udać, zwłaszcza że jedynym tak na prawdę wskazaniem do cc jet stan po cięciu...
Gdyby się później miało okazać, ze blizna za cienka, czy jakieś inne wskazanie, to i tak chcę czekać do momentu rozpoczęcia się akcji porodowej, zeby mieć pewność, że dzieciaczek jest gotowy do wyjścia na świat (nie mówię tu o sytuacji bycia 10 dni po terminie ;)). Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić, ze siedzę z lekarką i ustalamy którego dnia ma dziecko przyjść na świat...
 
reklama
Do góry