Uffffffffffff…………doczytałam 40 stron przez 2 dni….. produkcja w toku hihih
od razu z góry przepraszam za ilość hihi
przedwczoraj po wizycie pojechałam jeszcze na swoją uczelnię odebrać w końcu dyplom
i po powrocie do domu mężuś zrobił jedzonko i poszłam spać
wczoraj od rana zabrałam się za sprzątanie i pranie
powiem Wam że dziś naprawdę super się czuyje nawet ogarnęłam regały w kuchni… jestem w szoku oby takie samopoczucie utrzymało się jak najdłużej
Acha….po wizycie niestety już wiem że przez tą moją zgagę muszę odstawić słodycze, smażone rzeczy i słodkie soki i napoje
jak ja będę żyć?? Ehhh…. Ale staram się myśleć pozytywnie i tłumaczyć sobie że po ciąży i tak będę musiała z tego zrezygnować jak będę chciała karmić i zgubić kilogramy.
Acha u mnie glukoza wyszła super, więc nie mam cukrzycy, ogólnie wszystko jest w porządku bo i szyjke mam ponad 4 cm.
tylko martwią mnie liczne bakterie w moczu…. No nic zrobie posiew i zobaczymy co się tam wyhoduje
Acha co do szyjki to mnie przy badaniu gin wystraszyła bo powiedziała że wyczuwa tylko półtora cm więc ja już panika…. A ona że pójdziemy na usg i tam dzięki Bogu okazało się że jest ponad 4 cm
Muniuś wróce do tych koszul
fakt można by zakupić byleby m ceny nie widział hi hi ale później to myśle że jak zobaczy jaka jest fajniutka to będzie mu się podobalo
Susi głowa do góry jak lekarz mówił żebyś się nie zamartwiała to się nie zamartwiał bo to nie służy niestety…. Musi być dobrze i bądź dobrej myśli, dobrze że masz wizytę za chwilę znowu to wtedy lekarz zdecyduje co dalej. Głowa do góry
Co do tematu „czysto”ciążowego czyli alkoholu hihihi to nigdy nie piłam wódki o smaku orzecha i zastanawiam się czy by mi taki smak i zapach nie przeszkadzał… hmm… może kiedyś spróbuje
Hihihi a odnośnie tego nieszczęsnego golenia…. No kurczaki ja probowałam wciągać troche brzuch żeby co nieco zobaczyć… ale niestety bez szans…. Tyle ile dałam rade to wyciachałam…. Ale siadając na samolocie u mojej gin nie myślałam o niczym innym jak o tym jakie tam sobie wzorki wykreowałam… ehh… muszę wybrać się do sklepu po fajne lusterko
Koreczek współczuje tych rozstępów ja mam póki co tylko na jednym pośladku, smaruje cały czas oliwka bo głównie chodzi o nawilżanie… ja niestety nie wierzę w te super preparaty na rozstępy…widziałam u mojej kumpeli która kupiła bardzo drogi preparat i niestety niewiele to dało…
A wrając do glukozy to faktycznie dobrze jest być z kimś…. Ja nawet nie zdawałam sobie sprawy że to tak kosmicznie działa na organizm…
Małpawzoo gratuluje udanej wizyty
i zakupów
co do wózka to nadal o nim myślimy…. Ale opinii o nim w necie na razie zbyt mało…. Ja przynajmniej nic ciekawego i rzetelnego nie znalazłam.
Secreto mi też się wydaje że lepszy róż niż beż bo nie jest taki nudny i mdły
więc dobry wybór
ja lubie róż... może bez szaleństw ale lubie
a łóżeczko super bardzo mi się coś takiego podoba
może ja pomyślę o takim…. A że tak zapytam ile za nie zapłaciliście?
Agnis ale ten twój m to niezły żartowniś hi hi ja bym zawału chyba dostała na wieść o pieczeniu 4 blach ciasta hahaha
Agnis hi hi uśmiałam się z tych samych chłopów w domu i ty jedna rodzynek
mój brat znów narzeka w odwrotną stronę ma w domu 3 baby i jeszcze suke hi hi
Młoda mamo ja się posikałam po tym co napisałaś o tym trzepaniu po kiblach do innej baby…. No normalnie popłakałam się ze śmiechu
Ty to jestes udana ale jakby nie było masz świętą rację
popieram
Jaspis ten wózek w takim razie ten wózek nie dla mnie bo ja mam prawie 170 cm wzrostu, poza tym muszę mieć wózek nadający się też w teren
popatrze jeszcze na inne
Co do Zumby to i ja jestem jej miłośniczką i uwielbiałam chodzić na zajęcia… ale i mam na xboxie i też lubie czasem sobie włączyć, jasne że to nie to samo co klimat w klubie fitness ale zawsze cos fajnego
Ojjjj
Nikusia to ty nieźle zaryzykowałaś z tą glukozą… dobrze że dopadło cie dopiero po dojechaniu do domku… uff
Carri ja już dawno zakupiłam sobie kojec motherhood i zupełnie inaczej wygląda wysypianie się w nocy na tym… mówie ci to super sprawa a potem przyda się przy karmieniu. Co do golenia to wiesz u mnie też nie ma nakazu że na każdą wizytę mam być wygolona, ale ja jak już kilka dni się nie ogolę to mnie wszystko swedzi… zwyczajnie tak jestem przyzwyczajona
i lepiej się czuje.
Bryza81 witamy
Agnis też miałam na początku kłopot z tymi tygodniami. Śmiać mi się chciało jak poszłam za którymś razem do gin i ją poprawiłam że ja jestem w późniejszym tygodniu to wtedy się uśmiechnęła i wszystko mi wytłumaczyła
Ten twój Kacper to niezły mądrala
mój też będzie tak miał na imię bo bardzo mi się podoba
Co do tego że maleństwo ma spać z nami w pokoju to ja nawet nie widzę innej opcji
od koleżanki pożyczam kołyskę i będzie stała koło naszego łóżka, a w ciągu dnia mały będzie spał w swoim pokoju w swoim łóżeczku
Co do tycia w ciąży ty ja już teraz mam na plusie 7 kg ale wierze że po ciąży łatwo zrzucę
w 2012 roku na początku jak szykowałam się do ślubu to pod okiem dietetyczki schudłam 16 kg więc stwierdzam że jak się chce to się da
i tego będę się trzymać. Wrócę do odżywiania takiego jak zalecała mi dietetyczka i na pe2wno zejdą nadprogramowe kilogramiki
Moniqa… no i ja się zdecydowałam na ten kocyk hi hi to zaraźliwe jest
nie mam ani jednego jeszcze, ogólnie jak widze już jakie wy macie zapasy to przerażona jestem…. Dziś jedziemy z m do CH do Janek i chyba tam cosik podejde i już pokupuje, bo aż się martwie że nic nie mam hi hi
Jagna pierwszy raz oglądałam ten filmik ale poryczałam się jak wariatka
cuda się zdarzają
Co do porodów to ja też jestem zdecydowana na Sn ale dla odmiany ze znieczuleniem
cc nie biorę pod uwagę no chyba że będą takie wskazania.
Ewcia święte słowa
tego się trzymajmy najważniejsze zdrowe maluchy a my damy rade
Koreczek ja miałam takie samo wrażenie jak zaczęłam czytać co dziewczyny piszą o tych szyjkach…. Kurcze ja nie sprawdzam bo jak zaczne sama sprawdzac to zaczne panikowac i cos wymyślać… nie nie i jeszcze raz nie…. Zdaje się na lekarza
Agnis gratulacje J Kacperek zdolny chłopak
A teraz lece na zakupy i robie obiadek
udanego dnia dziewczynki