reklama
mlodamama21
Fanka BB :)
moja znajoma urodziła w 25 tyg.. poznałam ją właśnie po cc w szpitalu... kurcze ile ona się opłakała:-( synek był bardzo dzielny i dał rade! ale nie zmienia to faktu, że miał pełno operacji... w prokocimiu był prawie pół roku...dał sobie radę tylko dzieki temu, że był dużym i silnym chłopcem..bardzo bardzo się boję bym nigdy nie była w takiej sytuacji.. chyba bym sie zabeczała
Agnis cudny chłopczyk!!!
Agnis cudny chłopczyk!!!
jaspis
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2013
- Postów
- 851
Dziewczyny ale u nas pachnie ciastem marchewkowym - córka załatwiła mi robotę na dzisiaj bo jutro w szkole Andrzejki więc zgłosiła pani , że mama na pewno zrobi No i mama zrobiła i przy okazji jak uruchomiłam Thermomix przygotowałam nasz ulubiony koktajl bananowy - pychotka
munis - walcz z uchem bo to nie przelewki jak ucho boli
mloda mamo - jaki cudny ten tort
koreczek - piękna ta Korsyka :-) Super , że porozmawiałaś z bratową. Może coś wytłumaczy z bratem , porozmawiają z mamą albo po prostu uda im się rozwiązać problem - jak widzisz nie jesteś sama z tym problemem. Będziesz mogła spokojnie przygotować się do porodu ;-)
agnis - ja wczoraj tak jak Ty zasnęłam a moja córcia też już prawie 8 - letnia i zajęła się sobą - obudziła mnie na Fakty ( też nosi okularki jak Twój słodziak)
munis - walcz z uchem bo to nie przelewki jak ucho boli
mloda mamo - jaki cudny ten tort
koreczek - piękna ta Korsyka :-) Super , że porozmawiałaś z bratową. Może coś wytłumaczy z bratem , porozmawiają z mamą albo po prostu uda im się rozwiązać problem - jak widzisz nie jesteś sama z tym problemem. Będziesz mogła spokojnie przygotować się do porodu ;-)
agnis - ja wczoraj tak jak Ty zasnęłam a moja córcia też już prawie 8 - letnia i zajęła się sobą - obudziła mnie na Fakty ( też nosi okularki jak Twój słodziak)
Agnis83
Mama Kacperka i Oskarka
Wczoraj leżę z mężem i tak gadamy o wszystkim, i temat zszedł na połóg. Ja mówię Że to będzie masakra jak długo będzie tak leciało. A on na to: "co się dziwisz, w końcu nie masz okresu przez 9 miesięcy to się tam nazbiera nie?" bueheheeheh
mlodamama21
Fanka BB :)
wczoraj leżę z mężem i tak gadamy o wszystkim, i temat zszedł na połóg. Ja mówię że to będzie masakra jak długo będzie tak leciało. A on na to: "co się dziwisz, w końcu nie masz okresu przez 9 miesięcy to się tam nazbiera nie?" Bueheheeheh
o ja chyba się posikałam ze śmiechu
reklama
Ewa - no ja w końcu znalazłam stolarza, tylko on obsługuje Warszawę, raczej do Krakowa mu dalej jak bliżej Jaką masz wizję kuchni?
Ja mam małą kuchnię z wielkim oknem, więc chcę zrobić jasną. Podłogę zostawiamy, bo nie chcemy aż tak rozwalać, a jest biaława, z jakimiś maziakami. Fronty chcę białe matowe, ale w górnych szafkach (mają być dwa rzędy) - kilka żółtych. Takich słoneczkowo żółtych Coś jak tutaj: Wnętrza: kuchnie kolorowe - zdjęcie
Blat jeszcze nie wiem. A nad blatem pewnie płytki, bo najtańsze. Chcę takie niewielkie, białe, poprzetykane gdzieniegdzie żółtymi/zielonymi/czerwonymi, jak te np.: Majolika - Haga - Tubądzin - płytki ceramiczne, glazura dla ekskluzywnej łazienki
Ewa 86 już Ci kiedyś pisałam, że mogę Ci polecić fajnego wykonawcę mebli z Kalwarii Zebrzydowskiej. Dobre materiały, super wykonanie, projektuje wcześniej kuchnie, doradza, mówisz mu czy chcesz full wypas czy nie. Daj tylko znać czy chcesz?
A w Krakowie też działa??
To pewnie - poproszę o namiary! Właśnie chciałam jutro dzwonić gdzieś jeszcze i się umawiać na projekty
Zadzwonię jeszcze do tych od Moniki też
ewa86 ciesze się ze ciasteczka smakowaly! :-) A jeśli chodzi o ekipe to jedziemy dzisiaj robic wstępny projekt już razem ze sprzętem i oczywiście będę zdawac relacje i wogole…
Czekam niecierpliwie!
Aha - masz link do tego piekarnika samsunga, o którym mówiłaś??
No właśnie, nie pytaj, ja już mam dość. Jest coraz mniej, ale i tak są. Może do marca wytępię, wszelkie dziury zatkane więc nowe nie przyłażą
U mnie na mole tylko jedno podziałało - wszystkie suche rzeczy zaraz po zakupie idą do mikrofali na minutę-dwie na wysokiej mocy. A potem przesypuję je do szczelnych plastikowych pojemników. I o ile w lecie lata tego trochę czasem po domu, bo od sąsiadów wpadają, to w jedzeniu od 2 lat nic nie znalazłam - ani nitek, ani larw, czysto.
A te naklejki na szafki też miałam i średnio się sprawdziły. Poza tym brzydziłam się szafek otwierać
Dziewczyny ja wam tyle powiem moja kolezanka urodzila w 28 tygodniu , ja jak teraz przeczytałam wieści ze styczniowek zastanawiam się kto u nas zacznie ten porodowy maraton.Mam nadzieje ze nie będzie to szybko i chociaż wszystkie do polowy lutego dotrwamy:-)
Ja chcę do połowy marca minimum Ale ja tu mam jeden z ostatnich terminów Wolałabym nie urodzić znowu miesiąc przed czasem :/ Z Anielą też byłam na szarym końcu z terminem, a wybiłam się na prowadzenie
Podziel się: