reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

A ja mam super siostrę i mi ubranka i wszystko daje :-) ja jej po moim chłopaczku tez dawałam :-)


Ja sie sie zarejestrowałam na FP, Musteli, MAM, Pampersie, J&J, Hipp :-) czekam az cos przyślą ;-)
 
reklama
a moja mi powiedziała, że może mi sprzedać ubranka po córkach:eek: poczeka nawet na becikowe jak dostane bym miała czym zapłacić:szok: nie wiem ile chciała za nie ale powiedziałam NIE! ku***cze moja sw pamięci mamcia większość jej ubranek dla starszej kupowała, ze mnie dostała masę fajnych ubrań a ta mi chce je za kase dawać.. cóż to za siostra.. za kase to sama na ciuchach sobie znajdę..A jej niech mole jedzą te ciuchy!

ja rozumiem jakby byla biedna ale ona ma swoją firmę, buduje dom i stać ja na wakacje i inne rzeczy! ja kurcze kupe lat młodsza ( ona moją matką chrzestną jest) wie, że mamci już nie ma, że mój mąż zarabia tyle, że mamy na styk a czasem za mało ale cóż... Magia pieniądza wzięła górę

Jak czytam to aż się wierzyć nie chce:-:)-:)-( To z jednej strony cieszę się że nie mam siostry ale brata, choć raz też mi numer zrobił. Zaparł się rękami i nogami że nie będzie moim świadkiem na ślubie :no: Nie to nie,ale zapamiętam to... Chrzestnym do syna też nie chciał zostać, ale został bo wtedy to go moja mama zmusiła... Naprawdę nie miałam kogo wziąć.. byłam samotną matką... A moi rodzice na koleżanki i kolegów nie wyrażają zgody. Myślę że przy drugim dziecku nie będę miała problemów, bo bierzemy brata mojego męża i moją kuzynkę.
 
mrowka, młodamama, agnis też nie za wesoło ale ja właśnie się przekonuję, że na rodzinę to najmniej można liczyc :| bardzo to przykre
 
Agnis, a może Twój brat niewierzący i dlatego??

frolwer wszystkiego naj!!

Kurka, co z tym rodzeństwem? :baffled: Ja mam od siostry mnóstwo rzeczy: fotelik, matę edukacyjną, przystawkę do łóżka, leżaczek, no co się dało to mi dawała, nawet zabawki po swoich chłopakach. A ubrań to całe mnóstwo i mam z nimi robić co chcę, co lepsze zostawiać, co chcę wywalać, teraz są u kuzynki szwagra... Ale raczej koniec tego dobrego, bo Adaś goni kuzyna i właściwie w większości noszą ten sam rozmiar :p
 
to zależy ale ciekawe od czego.. jednym przez nasze ciąże sie chyba w głowach przewraca..
ale mi rodzina bardzo dużo pomaga, rodzice kupią wózek, siostra mamy prześle mi z Anglii ubranka po swoim dziecku, a co do mojego rodzeństwa to są młodsze i nie maja jeszcze dzieci :p
 
Agnis, a może Twój brat niewierzący i dlatego??

Wierzący, aczkolwiek mało praktykujący... A powód że nie chciał być świadkiem? Bo on w trakcie wesela na "głupie zdjęcia" jechać nie będzie , bo jego partnerka na 2 godziny sama zostaje.
A z chrzestnym? Miał do mnie pretensje, że najpierw nawiałam z domu, zaszłam w ciążę, potem rodzice mnie przyjęli i tak wszystko kupowali do dziecka mimo że nie zasłużyłam - tak o to go zinterpretowałam z tego co mówił wtedy...
 
Wywiesiłam jedno pranie, zjadłam obiad opadłam z sił, leze i ledwo zipie, dzis sasiadka w ciazy mowiła, ze gin. kazał jej isc do internisty bo cięzko jej sie oddycha.... wlasnie chyba mnie to samo zlapalo :-( i leze a tu jeszcze przyaloby sie odkurzyc bo syfek niezly a ja nie mam sil............
 
agnis,mlodamamo,secreto- tak to już jest z rodziną...najlepiej wychodzi się na zdjęciach...Ja na szczęście mam 3 siostry-wszystkie młodsze- i tylko jedna jest jakaś dziwna,pozostałe są ok. I nie,żeby powiedziała mi to o czym napisałam wyżej w jakiejś kłótni czy coś...nie! przy normalnej rozmowie w gronie rodziny,popijamy sobie kawę,pozostałe siostry cieszyły się na to dziecko,a ona w ramach rozmowy postanowiła mi to oświadczyć. Ale to nie jest jakieś niezwykłe w jej przypadku- zawsze wydawało jej się,że jest najważniejsza i wszystko wszędzie i każdemu może powiedzieć. Spoko- ja znając ją i tak nie mam żadnych oczekiwań,bo wiem jaka jest. ale ona jest tylko trochę młodsza ode mnie, ma męża i jeszcze nie ma dzieci-ale pewnie i na to przyjdze u niej pora, wtedy jeśli przyjdzie po cokolwiek to odpowiem jej tak samo.
 
mamusiu synka a czy ty nie miałaś odpoczywać :p?

mrowka ale na szczęscie masz pozostałe siostry .. sama się dziwię jak można takim być ... ale masz rację kiedyś się to odwróci, gdy ona będzie w potrzebie
 
reklama
Do góry