reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

Ja wlasnie nie mogę sobie wyobrazic, żeby rodzic sama. Zawsze będę się lepiej czuc jak mój maz będzie przy mnie! :tak:

;-)

To zazdroszczę...bo ja w pierwszej ciąży nie dość że byłam sama w szpitalu to jeszcze sama w ogóle bo nie każdy facet się zachowuje jak facet...ale od tamtego wydarzenia powtarzam jak mantrę co mnie nie zabije to mnie wzmocni...:happy:

A teraz też mam nadzieję na obecność męża ale jak wyjdzie nie wiem... Ostatnio mam dużo myśli na temat porodu...i mimo że to drugie dziecko boje się jak jasna cholera :szok: Ale to chyba normalne co...
 
reklama
Muniuś córa na usg miała 3600kg wiec w granicy błędu mohła mieć ok 3 kg lub ok 4 kg tak to oceniali a urodziła sie 3750 kg i długa 59 cm. A co płci to wtedy chodziłam do takiego lekarza co usg zrobił mi może z 4 razy na dwóch pierwszych dziecko było za małe by sprawdzic a na dwóch ostatnich siedziała juz sobie i do tego plecami odwrócona taki uparciuch z niej był no i jest do tej pory. a najśmieszniejsze,że jakoś miałam uczucie ,że to chłopak i niechciałam uwierzyć lekarzowi że to dziewczynka wiec jeszcze raz mi ja potem odwineli bym sprawdziła he he.
Wiesz na tej cesarce męza mi brakowało bo tam właśnie spokojnie było ja byłam od piersi w dół zasłonienta wiec nie było widać co oni tam robią wiec mógłby mąż być i trzymac mnie za ręke a potem usłyszeć ten pierwszy krzyk i dzieciatko odrazu.
Przy naturalnym faktycznie rózne jest z tego co słysze bardziej krwawo i głosnio tez sie zastanawiam jak on to zniesie bo on mało odporny na mój ból no ale zobaczymy jak to będzie.
Szalejesz z zakupkami :) ja jeszcze nie myśle o tym a chyba juz czas. Boże ja nie pamietam jak ja sie ogarnełam z tym przy pierwszym dziecku.

Aneta podziwiam 5 ciast i pewnie jeszcze inne jedzonko bedziesz szykować. Ja tydzien temu robiłam obiad dwie sałatki i jedno ciacho i chleb i bo umówilismy sie ze znajomymi i w niedziele padłam na nosek.

Karine mogłabys podac przepis na gofry dziś miałam ochote pojechalismy na moje ulubione gofry i zamkniete było wrrr no ale troche kalori mniej. Za to zaraz uzupełnie pysznymi tostami.
 
Josek ja gofry robie z
2 razy w tyg :) jajko, mleko, proszek do pieczenia, cukier waniliowy, cukier zwykly, kawalek roztopionej margaryny i maka. W sumie juz na oko wszystko dodaje :)
 
agnis-szczoteczki razcej bym nie uzywala ale reszta to jak ci pasuje
secreto- baldachim tez jako moskitierka na komary latem moze sie pzrydac ale to takie bajer dodatkowy ktory pozniej jak dziecko luz wstaje tylko pzreszkadza i idzie w kąt
moniuś -to TY już masz jednego dzieciaczka? myslałam że to Twoje pierwsze bo na watku światecznym pisalas ze wigilie tylko we dwoje spedzacie; z dyni to rozne rzeczy testuję teraz bo raczej w domu u mnie dynia nie byla popularna a robilam juz: dzem z dyni z dodatkiem pomaranczy, zupe na pikantnie, zapiekanke goralska z aksza gryczna, boczkiem i oscypkiem, spaghetti z szynka i pomarancza jeszcze sie na racuszki albo gnocchi czaję jak kolejna dynie kupie; my tez wino i nalewki robilismy w zeszlytm roku; a i sam porod tez dobrze wspominam choc wiadomo ze bol byl; a ta na nfz ginke polecisz tez?wsparcie i towrzystwo partenra przy porodzie jest naprawde nieocenione a wiadomo ze nie musi byc do smaego konca ja teraz sie obawiam ze takiego komfortu nie bede miala bo ktos musi zostac z Karo a nie mamy tu nikogo z kim moznaby ja zostawic;smoczek nuby ale ksztalt wisienka mielismy i byl beznadziejny ajkos woda zawsze podchodzila pod ta gume i "smierdzial" wywalilam szybko bo balam sie ze grzybek sie tam zrobi jakis a te wypustki to pic na wode fotomozntaz :p no i wole te nieprofilowane smoczki co by dzidziowi nie ulatwiac sprawy
aneta - ja bym niekapki olala, moja piła z whiskowki i ze zwykelj butelki z woda takiej z dziubkiem;na "w trasie" miala tez bidon z rurka z TT, Lovi360 tez mozesz sprobowac u nas mala pila z niego kako rano niedawno a ja sie szykowalam do pracy i miala spokoj ze sie nie pozalewa; a bez gofrownicy gordy sie tez da zrobic? ale mi smaka napedzilyscie...
nieznajoma - my tez wczoraj bylismy nasza 3 na basenie ale sie mala wyszlala i krzyczala na mnie ze mam jej nie trzymac a basen 1,4m -super jej sie z tymi rekawkami pluska!
katrine - z tym tamponem to sa bardzo rozbiezne opinie i wielu lekarzy zaleca a inni pukaja sie w glowe; ja nie zakladalam ale nie mam raczej sklonnosci do infekcji intymnych, przetwory sliczne; zaufaj swojej intuicji jak bardzoe sie niepokoisz to jedz na IP ja czulam bardzo nisko ruchy z Karo w 29tc i okazalo sie ze szyjka 0 i rozwarcie ale pewnie jest tak ze sie dzidzia przekrecila - moja chyba z 3 dni temu tak bolesnie sie wygiela i podejrzewam ze obrot zrobila i od wtedy ja mniej wyraznie czuje ale czuje ja nisko caly czas i troche mam juz schizy ale we wt wizyta to staram sie nie panikowac
kama - jednak? moje kondolencje ale przynajmniej sie nie meczy juz a i wy nie bedziecie w takiej niepewnosci ciaglej - lepiej zmierzyc sie z bolem niz ciagle w nim zyc
jAGNA-super pomys z ta torba awaryjna ja w tym tygodniu tezo tym myslalam juz
Guziczek - tylko co spakuje :D ja to wisialam z moim na telefonie i jak za raczke prowadzilam jak w szpitalu wyladowalam z Karo
monisia - moja byla juz z tatusiem na meczu a jak dumna i jak kibicowala; a co widzi pilkarzy w tv to krzyczy przyspiewki jakies a tatus przesczesliwy :pporod w wodzie moze byc tylko w ciazy fizjologicznej raczej choc pewnie zalezy od spzitala
marcia - hehe nizely ten smoczek; co do progesteronu to nie wiem moze wez rzuc w chilere te badania i nie stresuj sie na tym etapie ciazy?no ale wtedyt i tak bedziesz miala stres czy dobrzez zrobilas i co jezlei..; ehh czasem niewiedzA to dobra rzecz
JOsek - moj m mdleje przy pobieraniu krwi i wizycie u dentysty a porod byl caly i sam sie do przecinania pepowiny zglosil
zddrowka dla chorowitkow i kciuki za wizyty!


ale bylo nadrabiania! my wczoraj dokupilismy meble wiec skrecanie znowu, potem malowalismy dekorki, basen a dzisiaj pogoda pod psem wiec lenistwo i seans filmowy z mąłą sobie zrobilismy (madagaskar) ale ona nie wytzrymala nawet polowy bajki tylko szalala po pokoju
 
Marcia - wiem, wiem, bardzo dowcipna, nie miałam na myśli, że chcesz go kupić, ale w ogóle ten smok...brrr, aż mnie ciary przeszły jak z horroru :-p
Agnis - normalne, ja mam tak samo. Drugie dziecko, drugi poród, a czuję się jakby to było pierwszy raz i tak samo się boję jak za pierwszym razem. Ostatnio nie wiem po co poradnik o ciąży przeczytałam..no jakbym nigdy w niej nie była :tak:
Josek - no właśnie zaczęłam wariować na tym punkcie i powiem Ci, że fajnie się czuję. W poprzedniej ciąży byłam bardziej stonowana, mniej rzeczy kupowałam, a teraz to wariacja, ale i jaka radocha :-)
Anetka - mam te smoki MAM ;-)to te: Mam Baby MamBaby Smoczek Smoczki Silikon 0-2 2-6 6 (3726720462) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
 
Flower - tzn. we trójkę, ale myślałam, że wymienia się tylko dorosłych :-p
Tą na nfz nie polecam, na odwal się byleby pacjentki się pozbyć. Są duże rozbieżności: ta prywatnie zawsze pyta jak się czuję, bada mi piersi, kazała iść na glukozę 75, jak zobaczyła wyniki krwi to powiedziała, że w porządku, a ta z nfz dała skierowanie na glukozę i mówiła, że 50 gram, do tego jak zobaczyła wyniki krwi to powiedziała, że są na granicy normy i wyglądam blado - przepisała mi jakiś lek na anemię :cool: Chodzę do dwóch, bo na nfz poszłam by mieć te badania darmo i miałam już nie chodzić prywatnie, ale na państwowe usg za długo się czekało (a wręcz nie było terminów odpowiadających kiedy muszę je zrobić) to poszłam prywatnie niby tylko na usg, ale babka tak mi się spodobała, że poprosiłam o założenie karty ciążowej i mam dwie ;-) Co miesiąc jadę na dwa fronty :-p Oczywiście jedna o drugiej nie wie i tak sprawdzam, podpytuję o to samo jedną i drugą...
Jakie dekorki malowałaś? O co chodzi?
 
Muniuś a szalej jak Ci to przyjemnośc sprawia:) Ja tez w drugiej ciązy a czuje sie jak w pierwszej. Po atrakcjach z łozyskiem przodujacym i tymi naczyniami narazie ciesze sie ciąża i ruchami dziecka o porodzie staram sie nie myśleć.
Ja zaś dużo kupowałam przy Oliwi bo ona była bardzo spokojna i duzo spała wiec ja szalałm po allegro i ciagle cos znajdowałam fajnego.
Teraz zachowawczo raczej z zakupami bo remont nas wykosztował. W sumie staralismy sie o drugie 3 lata a ciąża nas zaskoczyła bo akurat bylismy na etapie remontu i szykowałam sie na badanie HSG i mąz miał badanie porobić. Stwierdzilismy ,żę zrobimy te badania przeprowadzimy sie i po nowym roku podziałamy porządnie w nowym domku a tu czekałm na @ by dograc termin HSG i sie nie doczekałm ale oczywiście cieszymy sie ogromnie i wszystko da sie poukładać.

Muniuś a ja świeżynka jestem wiec napisz jakie masz dziecię płeć i wiek

Marcia no dzieci nasze przekochane są :)

Dobrej nocy życzę!
 
Agnis ta szkoła to myślę, że taki dodatkowy bajer. Myślę, że bez niej też się można obejść :) Ja chcę chodzić bardziej dlatego, że to moja przyszpitalna (poznam położne) i trochę dla rozrywki bardziej. Poznać pary z okolicy na podobnym etapie no i wdrożyć męża bardziej. Bo ja mu oczywiście opowiadam, pokazuje ale żeby sam coś przeczytał... A tak to mam nadzieję, że będzie słuchał z zainteresowaniem :) i będziemy chodzić z moją przyjaciółką, tez ciężaróweczką :)
monisia tyle że ja go zawsze czułam do tej pory! nawet jak się dużo ruszałam. A teraz leżę już ponad godzinkę i tak delikatnie :-(ale coś tam się rusza. Może się tak ułożył, może przekręcił. Od rana taki spokojniutki.

muniuś rodzić planuję w Wołominie- najbliżej mnie :)

Josek gofry robiłam takie Gofry wg przepisu mojej Mamy przepis | Kotlet.tv smaczne, nawet chrupiące. Lepsze takie mocno przypieczone i na ciepło. Potem robią się gumowe...

Jeszcze się Wam pochwalę- pokój Leona wykończony :))) Mężul wczoraj skręcił (jak powiada w prezencie imieninowym dla mnie) wszystkie mebelki i jest pięknie :-)został mi tylko wystrój.
 
reklama
niesamowita historia :tak: piekny filmik i cudowny maluszek urodzony w 25tyg ciazy :szok: Ward Miles - First Year on Vimeo

a ja wlasnie odsniezylam pol metra sniegu... ufff oby juz nie padalo w nocy zebym sie mogla z domu wydostac :eek:
SAM_7680.jpg
 

Załączniki

  • SAM_7680.jpg
    SAM_7680.jpg
    22 KB · Wyświetleń: 71
Do góry