reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

Cześć kochane...ależ mam zaległości! Chyba z 50 stron do nadrobienia!:szok: Postaram się doczytać w najbliższym czasie. Trzy tygodnie żyję w zawieszeniu i prowadzę życie tułacze. Najpierw tydzień szpitala, w domu remont więc kolejny tydzień mieszkania u rodziców...ostatni tydzień spędziłam na tapetowaniu, skręcaniu mebli z IKEi i ciągłym sprzątaniu,które nie ma końca...Zaglądając tak raz od czasu namierzyłam,że Ewa86 też coś pisała o robieniu nowej kuchni...POWODZENIA,ja mam już dość. Remont był generalny na szczęście powoli zmierza do końca- został nam do przykręcenia jeden blat, karnisz, posprzątanie wszystkiego i wprowadzenie się z rzeczami do nowej kuchni :tak: strasznie mi brakowało forum...ale ani czasu nie było i też dostęp do neta miałam ograniczony. Jestem wykończona tym ciągłym syfem, życiem partyzanckim bez możliwości gotowania. Wszystko jest wszędzie i planuję to ogarnąć do końca weekendu. Potem już tylko mycie okien,pranie firanek,pościeli- bo wiadomo wszędzie kurz. Ale za to mam śliczną kuchnię :tak:. Z innych spraw to od paru dni boli mnie gardło i jestem ciągle słaba- ale to przez obniżoną morfologię krwi. Wczoraj miałam wizytę i niestety muszę brać żelazo (ostatni raz jak brałam to dałam radę przyjmować je dwa tygodnie,bo czułam się po nim strasznie źle),lekarz przepisał mi inny preparat licząc,że ten będę lepiej tolerować, ale jest jeszcze gorzej- 15 minut po zażyciu zwymiotowałam (pierwszy raz w ciąży). Już nie wiem sama...jakoś tę krew muszę poprawić a żelaza nie toleruję ani nie wchłaniam :no: masakra. Poza tym okazało się że podczas pobytu w szpitalu nabyłam grzybicę pochwy - super :confused2: więc 12 dni leczenia dopochwowym clotrimazolem. Na szczęście u dzidziusia wszystko ok, wygląda zdrowo i prawidłowo pasuje do wieku ciąży. Z grubsza u mnie tyle- postaram się nadrobić co nieco ,żeby dowiedzieć się co tam się u Was ostatnio działo.
Przy żelazie musisz brać wit. C, np.: pij duzo soku z pomarańczy, jedz cytrusy i zrezygnuj z herbaty. Spróbuj Biofer, mi dała pani w aptece, super się po nim czuję.
 
reklama
A ja tak sobie leze i mysle ze chyba dla relaksu przejade sie do galerii bo dostalam smsa ze tylko dzisiaj mam 25% znizki na zakupy w Kappahl moze cos kupie fajnego malemu
 
jagna- o tej wit C to wiem i biorę też. Pomarańcze jem prawie codziennie....to już trzeci preparat z żelazem,który mi zupełnie nie wchodzi :-(. Zapamiętam ten biofer- może następnym razem go wypróbuję...
 
Gratuluje wizytek i przezytych slodkosci glukozowych. Ja tez musze sobie zrobic, ale nie wiwm kiedy, bo wizyte mam na 6 grudnia.... a nie okreslil dokladnie wiec chyba w kazdym terminie moge zrobic ?

Dzisiaj bez usg bylam, szyjka dluuuuga i zamknieta:-D dzidziol ma sie dobrze, serduszko bije super, no i oczywiscie od rana mnie kopie, takze jest dobrzd :-D

Pozniej was doczytam i odpowiem Wam:-)
 
Agnis gratuluję syneczka!:-) naprawdę na zwykłym USG miała być dziewczynka??to ja teraz zastanawiam się kto u mnie mieszka;-) choć od 14tygodnia mi powtarza, że dziewczynka, ale 3d ani 4d nie miałam. Bez znaczenia dla nas płeć, tylko ubranka mam typowo dziewczęce i co wtedy?:-D

Pani dr mówila ze chyba dziewczynka i żeby się nie sugerować wiec nie była pewna. No ale wczoraj widzilam na 100 % sisuiaka i jajeczka ;DD
 
Dziewczynki w dziale ze zdjęciami wstawiłam swój brzuszek ;)
Nie wiem jak wam się wyświetli bo ja mam problem z powiększeniem jak wchodzę na to zdjecie ale mam nadzieje ze zobaczycie je tak czy siak.
Acha zapomnilam dodac ze mój synus wg usg wazy już 583g -wiec jest już calkiem spory ;)
 
Ja dzisiaj znowu obudziłam się przed 4 i zasnęłam o 7 i spałam do 10. Wykończą mnie te noce:no:.

Koreczek
tą glukozę to po 24 tyg. zrób, wcześniej lekarze nie każą robić.

Troszkę was doczytam, bo produkujecie ostatnio że hej, a potem szarlotkę zrobię pierwszy raz w życiu, bo ja nie lubię, a mężuś uwielbia.
 
Ja dzisiaj znowu obudziłam się przed 4 i zasnęłam o 7 i spałam do 10. Wykończą mnie te noce:no:.

Koreczek
tą glukozę to po 24 tyg. zrób, wcześniej lekarze nie każą robić.

Troszkę was doczytam, bo produkujecie ostatnio że hej, a potem szarlotkę zrobię pierwszy raz w życiu, bo ja nie lubię, a mężuś uwielbia.

Dlaczego nie pozwalają? Ja robiłam w 22 tygodniu glukozę czyli krzywą cukrową i zapłaciłam 30 zł w swoim laboratorium (10 zl za kazde pobranie)
 
reklama
Do góry