reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.:. Mamusie marzec 2014 .:.

No właśnie, niech napisze, ze nie ma, nie wyślę, żebym nie czekała a nie ścieme wali :-( zniechęcam sie do allegro po czyms takim :-(

no i własnie sprawdziłam i siódemka wysyła na poczte potwierdzenie nadania przesyłki, więc chyba moja jeszcze nie została nadana skoro nic na poczte nie dostałam.....
 
Ostatnia edycja:
reklama
Koreczek - ja się dowiadywałam i potrzebne jest zaświadczenie od lekarza gin że od 10 tyg jest się pod opieką. Do tego rozliczenie roczne. Pytanie które będzie aktualne? Bo ja słyszałam dwie wersje, że rozliczenie z 2012r. albo 2013r bo wiadomo jak urodzę w 2014 to dla mnie logicznym było, że dochody z roku poprzedniego. No i oczywiście liczone już i dzielone łącznie z nowym członkiem rodziny. Mnie się wydaje, że co gmina to inne wymagania, bo u nas becikowym zajmuje się gmina... i w sumie nie wiem czy się załapiemy...choć kto wie 1990 zł na 4 to nie mało :nerd:
Mamusiasynka- dokładnie mnie też nie urządza ten zasiłek, bo go nie dostanę :baffled: co do wysyłek z allegro to jakaś plaga :baffled: ja na razie odpukać nie mam z tym problemów.
 
od wrzesnia jest nowy okres zasilkowy w GOPSach, MOPSach i wnioski o becikowe/rodzinne skladane do wrzesnia 2014 dochod z 2012 a po wrzesniu dochod z 2013 roku :-)
 
Ale to pomieszane jest :confused2: Załatwianie od okienka, do okienka. Będę musiała iść już w tym roku (dopóki w miarę sie katurlam z mniejszym brzuchem) do gminy, czy gdzieś i się wypytać co i jak z tym becikowym i rodzinnym. To jest masakra jakaś:no:

No i od początku grudnia zaczynam przygotowania do świat, to co mogę zrobić wcześniej, to będę robić. Np pierogi, uszka to sobie zamrożę, bo ja później nie dam rady z tym brzuchem sprzątać i robić wigilię i inne takie :szok:
 
Koreczek może ktoś ci pomoże przy Wigilii ? ja bym sie trochę wkurzyła jakbym miała sama w juz zaawansowanej ciąży robić ucztę dla wszystkich:eek:
 
Sprawdziłam swoje wydatki przy pierwszej wyprawce.
Na wszystko - dla mnie i dla dziecka - bez wózka i fotelika samochodowego poszło nam 1200 zł.
Wszystko kupowałam nowe na allegro. Tylko ubranka używane w paczce od jednej kobiety - ale od razu na jakieś pół roku, w tym był też kombinezon.
Za wózek i fotelik daliśmy 2 tys., ale kupowaliśmy nowe. Teraz bym tyle nie wydała ;)
 
to u mnie ubranka plus kosz mojżesza to jest jest 1200 zł a gdzie jeszcze reszta :|
ale faktycznie zostawię sobie te wszystkie rzeczy żeby przy drugim dziecku było łatwiej
 
Dziewczyny co do becikowego to tu mi kumpelka kiedyś taki link przesłała
Becikowe 2013 - nasz poradnik [ZASADY, WNIOSKI] - Gazetawroclawska.pl
ładnie tu opisali co potrzebne.

Nikusia jesteś pewna że ta kwota 1922 netto na osobę jest liczona z nowym członkiem-dzidziusiem- rodziny skoro to za czas przeszły? Bo jak tak to się załapuje a jak nie to lipa będzie;/ no i właśnie teraz nie wiem z jakiego roku my musimy dokumenty przedstawić;/

mamusia synka- co za cyrk normalnie...:angry:
 
A ja dzis dostałam od siostry reklamówkę ubranek po jej coreczce :-) juz mam dużo ubranek, na razie wydałam 0 :-)


Ja juz sie boje swiat, m chce jechac do matki 50km, potem w drugie świetou jego brata 100km od nas sa urodziny jego córki ale chyba te urodziny odpuscimy bo ja nie będę sie kulać po obcych wsiach z wielkim brzuchem..............

o to nawet do pazdziernika sklada sie za rok 2012 dochod a pozniej za 2013.... i dobrze bo za 2013 moglibysmy przekroczyc ten próg......



Przymierzyłam moj płaszczyk, ciasno w brzuchu oj ciasno, musze sie koniecznie rozejrzec za kurtką......
 
Ostatnia edycja:
reklama
Secreto, no mam nadzieje, ze mi ktos pomoże:tak: Ale u mnie dużo nie ma, my zawsze jeździmy po rodzinie w odwiedziny świąteczne a na wigilie będzie tylko moja mam i ja z m, także szału nie ma:no: Także dużo roboty nie ma.No ale, ze ja bardzo, bardzo lubie uszka, to trzeba więcej ich zrobić :-D Boje sie tego długiego stania przy pierogach, no i tego sprzątania, bo plecy to chyba mi odpadną... Tylko tu oczekuje pomocy od kogoś. no i zazwyczaj jest tak, ze ja i mama robimy pierogi, uszka itp, mama gotuje inne jakieś dania, ja robię sałatki i doprawiam mamy dania, bo mam smak :-D Mój brat jak jeszcze nie wyjeżdżał, to piekł placki, zawaliste mu wychodziły! Byle jak, byle co, a niebo w gębie:-D Tym razem ja bedę musiała rozwijać swoje marne możliwości cukiernicze :rofl2:

Ja to nawet nie chce wiedziec ile wydam na wyprawkę dla Malutkiej....:confused2:
 
Do góry