Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

[kariin]

Hej ja tez nieedziele mialam fajna gdybym se palucha nie przeciela krajalnica i to w polowie paznokcia ( pewnie mi ta polowa odpadnie i boje sie tego ale pozatym bylo fajnie u mnie temp ladnie w goze i na bank owu mialam

licze ze moj sie wstrzelil dobrze hehe ale testowac to juz bede w polsce chyba ze mnie @ dopadnie wczesniej...

Dotkass trzymam kciuki za wysoka betke

 

[MOUSEFISH]

Witam
Dotkass - czyli @ przylazła wredna?

Kariin - aż mi dreszcze po plecach przeszły... grrrrrr a tempkę to masz faktycznie śliczną i wyraźne wyższe temperaturki. Trzymam kciukasy bardzo mocno


A ja sobie siedzę i czekam na panie - wysłanniczki z przedszkola. Będą poznawały Natalkę w warunkach domowych. Jaka jest, jak się zachowuje... fajne to nawet :-) ciekawe co im moje dziecię pokaże he he. Mam nadzieję że diaboł nie wyjdzie na wierzch w tym czasie

 

[RiSiA]

witam sie

Dotkass czyli @ się pojawiła

Mou to trzymam kciuki za Natkę zeby pokazała się z jak najleprzej strony

Fiolecik jak tam u Ciebie??

reszte dziewczynek pozdrawiam...

 

[Dotkass]

dziewczyny, kurcze właśnie sama już nie wiem czy się pojawiła, obserwuję się narazie...łeb mi pęka...aaaaaa...a co do @ przy wysiłku jak siedziałam dziś na kibelku coś tam wyciekło raczej śluz brunatny niż @, plamienie, na wkładce mam delikatny ślad, ale nie nazwałabym tergo jeszcze @...czekam, ale niestety podejrzewam, że wredna @ się rozkręci i dupa będzie i tym razem, a już taką miałam nadzieję :-(

 

[fioletowa]

hej
ja miałam intensywny weekend
w ramach odstresowania się zaczęłam robić na drutach - mam druty, włóczki, książki, wzorki... hehe będę dziergać ubranka i zabawki dla dzieci i sprzedawać ;-)
na razie plan jest taki - szalik, ponczo, sweter
a potem jedziemy z koksem - z nauką powinnam się wyrobić do jesieni a wtedy sweterki będą jak znalazł ;-)

poza tym przyjechała kuzynka mojego męża z Anglii, z mężem hindusem i synkiem, który jest młodszy od mojego o pół roku [a cięższy o 3 kg]
no i fajnie było, kuzyni się w końcu poznali

siwa tulę :-(

witam nowe koleżanki



u nas w tym miesiącu na bank lipa - między 20 a 24 dc w ogóle się nie staraliśmy, o ile nie miałam owu ok 12 dc [co raczej nei jest możliwe] to na bank nie trafiliśmy
no ale biodro coraz bardziej mnie boli i muszę zrobić to rtg no i byle do @ a potem badania hormonów i to nieszczęsne biodro

justysa przy problemach z prolaktyną piersi mogą być bolesne, mogą na nich robić się guzki
mou - dzięki za pamięć - oni ją puścili w piątek 09. i oczywiście na koncie była dopiero po weekendzie, ale na szczęście kumpela mi powiedziała, to w poniedziałek puściłam za przedszkole, a we wtorek babka z przedszkola powiedziała że ona powoli musiałaby dostać kasę - no i wtedy jej wyjaśniłam że "już" przelałam, no i ona też z zusami zdążyła
ale jak ja k... nie lubię mieć takich opóźnień...
ciekawe kiedy następną pensję przeleją :-/

 

[fioletowa]

a jeszcze mou tak w temacie twojego snu, to ja się przez małego prawie poryczałam wczoraj
siedzimy przy stole - nas troje cztery krzesła i młody mówi "cała rodzina w komplecie, nie, nie w komplecie, jeszcze tu [pokazał puste krzesło] niedługo przyjdzie dziewczyna i usiądzie i będzie rodzina w komplecie"
półkę zbierałam z podłogi....

a w sobotę mieliśmy małą masakrę - młody rano wypił mleko, potem dziubnął bułkę, zjadł banana i dwa gryzy parówki, potem u teściowej dwa gryzy kabanosa i pół kromki chleba z masłem... a do tego tort, czekoladki, cukierki... wieczorem wypił mleko i zwymiotował
mówi "chyba za dużo mleczka wypiłem"
ja na to - nie od mleczka, od słodyczy
przebraliśmy go, wsadziliśmy do naszego łóżka i ja mówie do niego "to jutro nie jemy żadnych słodyczy"
on "nie"
a mój mąż "skąd ja to znam"
ja na to "ale jak?"
a mąż "nie będę więcej pił...."

 

[Dotkass]

a w sobotę mieliśmy małą masakrę - młody rano wypił mleko, potem dziubnął bułkę, zjadł banana i dwa gryzy parówki, potem u teściowej dwa gryzy kabanosa i pół kromki chleba z masłem... a do tego tort, czekoladki, cukierki... wieczorem wypił mleko i zwymiotował
mówi "chyba za dużo mleczka wypiłem"
ja na to - nie od mleczka, od słodyczy
przebraliśmy go, wsadziliśmy do naszego łóżka i ja mówie do niego "to jutro nie jemy żadnych słodyczy"
on "nie"
a mój mąż "skąd ja to znam"
ja na to "ale jak?"
a mąż "nie będę więcej pił...."

...dobre...dzięki za poprawienie humoru

 

[Gizmowa]

Siwa, bardzo mi przykro... :-(
Justyna, ale ambitnie, porządki, jak się tak rozpędzisz, to może umyjesz mi okna? :-)
A jeśli chodzi o sprzęty, no cóż, złośliwość rzeczy martwych...
MOUSEFISH, to się tyczy wszystkich niebieskich testów? Nie wiedziałam, że są jakieś testy "wadliwe".
I ty też widzę ambitnie strasznie czas spędzasz.
Jak Twoje dziecię się spisało przy wysłanniczkach? :-)
Fioletowy, haha, niezły tekst. :-)

U nas weekend też fajny. W sobotę na 4h spacerku nad jeziorko, a wczoraj byliśmy w zoo. ;-)
Dzisiaj jedziemy do banku podpisać umowę kredytową.
Jutro znowu mam ginekologa, ciekawe jak zareaguje na moje staranka.

 

[Dotkass]

...no i dostałam @... :-( dziwi mnie tylko ta podwyższona tempka...chyba zrobię bete jutro tak czy inaczej, sama nie wiem czy jest sens?

 

[fioletowa]

dorotkass - zobacz moje poprzednie wykresy... tulę
a z betą - jeśli nie masz w planach rtg, czy jakiegoś zabiegu to sobie myślę możesz darować... na początku cyklu może być wyżej...