reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

Ojojojoj... właśnie skosiliśmy trawę przed domem. Uffff. Trochę ruchu było, to spać będzie fajniej. Jutro zrobię porządek z grządkami, i posieję troszkę warzyw. Najbardziej zależy mi na ogórkach gruntowych. Reszta jest na dalszym planie :-)
 
reklama
Moniś, współczuję bólu głowy...pij dużo wody- powinno przejść, a przynajmniej się zmniejszyć...gratuluję posytywnego wyniku testu...

dziewczyny czy któraś z Was może pomóc mi z moim wykresem? czy może aż trzy razy wyjść negatywny test? obawiam się nawet czy nie mam podwyższonego poziomu prolaktyny, ale czy ona nie wyklucza przypadkiem podniesionego poziomu progesteronu o czym świadczy moja podwyższona temperatura?

Dotkass jeśli chodzi o prolaktynę -żeby mieć pewność czy jest podwyższona musiałabyś zrobić badanie z krwi, w sumie możesz w każdej fazie cyklu boi ona niewiele się zmienia. Jeśli jest za duża to faktycznie blokuje owulację. Co do Twojego cyklu - to cóż, tak jak mi lekarz powiedział że organizm to tylko organizm i zawsze mogą pojawić się jakieś zaburzenia. Żeby mieć pewność co do ciąży powinnaś iść na betę. Życzę powodzenia!!!
 
Witam o 7.30 zrobilam test ani cienia nie ma

o 10 dostałam @ na dodatek jestem tak chora ze nie mam siły na nic..


Dziewczynki dziekuje za wsparcie

Siwa przykro mi bardzo - ja też raz tak miałam, że się napaliłam a potem była doopa. Ale ja już zaczęłam myśleć że to tylko kwestia czasu u nas z tym dzieciątkiem, tylko o tą cierpliwość trudno....
 
enya81, piękne dzięki...we wtorek jadę zrobić bete, potem niezależnie od wyniku zapisuję się na wizytę to ginka...i albo będziemy się cieszyć, albo będziemy robić badania i robić tak, żeby było dobrze :tak::-)
 
Enya - z tą cierpliwością trafiłaś w sedno ! Bo to że się nam uda to pewniak, tylko teraz bądź cierpliwa kiedy¿?¿?
 
A ja dopiero się obudziłam! Wow! Po 8 ! na dodatek M przyniósł mi śniadanie do łóżka ! Ale mam fajną niedzielę :-)
I znów miałam głupie sny. Nie pisałam Wam, ale od kilku tygodni śni mi się prawie codziennie że robię testy ciążowe i wszystkie są pozytywne. i tak mi jest fajnie w tym śnie... Dopóki nie otwieram oczu i uzmysławiam sobie że to był tylko sen :-(
 
enya81, piękne dzięki...we wtorek jadę zrobić bete, potem niezależnie od wyniku zapisuję się na wizytę to ginka...i albo będziemy się cieszyć, albo będziemy robić badania i robić tak, żeby było dobrze :tak::-)

Pewnie że tak :-) Ja od jutra mam monitoring i jestem bardzo ciekawa jak to będzie...Ale czy to ma sens biorąc pod uwagę że mój mąż przyjedzie dopiero 20dc??? Nie wiem...Ale powiedziałam "a" to trzeba powiedzieć "b":baffled: Może jednak się uda i owu będzie znowu tak późno...oby, chociaż ja jakoś tak średnio wierzę bo już kilka razy w tyłek dostałam jak się napaliłam.

Mou
ja dzisiaj wstałam o 9:00 -wczoraj do 2:00 miałam gości ale i tak czuję się wyspana:-) Zaraz pędzę na bazarki kupić tej mojej gwieździe jakieś cienkie rajstopki bo ciepło się zrobiło i nie ma w czym chodzić ;-)
 
Witam Was dziewczynki,

MOUSEFISH- cudnowna pobudka :-), a co do snów, ja ostatnio miałam taki, że dostałam @ i zaczęłam strasznie płakać, aż się obudziłam...nie wiem co gorsze, współczuję "koszmaru" bo jak to inaczej nazwać...oby sny się skończyły, a przemieniło się to w real :tak:

enya81, trzymam mocno kciuki za "wstrzelenie się" w termin owu i zafasolkowanie :tak::-)

a my przed chwilką dopiero do domku weszliśmy, porządki na ogródku po zimie prawie dobiegają końca :-) teraz obiadek, a potem może kiełbaska z grilla, zobaczymy bo trzeba się ruszyć do sklepu po nią :sorry2:

a u mnie temp spadła na 36.8, więc i w tymcyklu tak dla mnie wiarygonym du.pa znów :no:, aczkolwiek @ jeszcze brak
 
A ja widzę że zrobiło się bardzo niedzielnie, bo wszystkie oderwały się od klawiatur he he :-)
Fioletowa - ciekawa jestem jak u Ciebie sprawa w pracy wygląda? Była już wypłata?

Alebur - co z łożyskiem? Kiedy do domu wychodzisz?
 
reklama
Dzień dobry,

U mnie tempka znów skoczyła...tak sobie proóbuję skojarzyć czemu wczoraj spadła i chyba nie zbyt dobrze spałam, ale czy to może mieć znaczenie, nie wiem...cóż jutrona bete jadę

Miłego dnia


edit:
noto chyba beta będzie nie potrzebna :-(
 
Ostatnia edycja:
Do góry