reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

Pajkaa - mogłabym, ale ostatnio - w sumie dwa razy. Raz ze mną - skręconą kostką, i raz z moim M czekaliśmy na izbie za każdym razem ponad 4 godziny na przyjęcie. Tak więc nie piszę się na to ponownie, chociaż brałam to pod uwagę.
No i właśnie dostałam @. Jestem zła sama na siebie że użyłam ten awaryjny test... ech.
Do teg na pocieszenie przyszedł list że mam w sobotę usg he he
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mou kurcze a byłam prawie pewna że Ci się uda!!! Ale cóż , prędzej czy później uda nam się!!!

Kariin z tą kasą to przerąbane, ja też wydałam już 220 zł na badania a jeszcze muszę wytrąbić 150 zeta na wizytę + ewentualne leki + ewentualne kolejne badania. A mam tylko moją pensję bo mój mąż od dnia wyjazdu jeszcze mi grosza nie wysłał tylko ma coś przywieźć dopiero na święta. Więc ciucha już sobie nie kupię i czynszu nie zapłacę....:no:
Kariin a wy nie możecie spróbować z inseminacją??? U nas w klinicie to koszt 600 zł z tego co wiem, a jest duża szansa na powodzenie:-)

Moniś najważniejsze że beta rośnie tzn że ciąża się rozwija i jest OK!!!
 
Witam się,

Widzę, że nie tylko u mnie humor do dupci :crazy:

Posrało mi sie w pracy, że hej. Ja do szefowej że jestem w ciąży, a ona że właśnie miała ze mną rozmawiać o wypowiedzeniu, bo klienci sie wykruszają i jej nie stać na pracowników. No i mam zagwozdkę.
Bo wygląda na to że zaraz po macierzyńskim będę latac i szukać pracy z niemowlęciem przy piersi.

No i idę jutro do ginekologa w przychodni - zobaczymy jaki jest, bo nagle wyszło że na prywatnego mnie już nie stać :baffled:

Właściwie to nie ogarniam jak damy radę, na razie wolę nie myśleć.

Na dodatek mdli mnie dzisiaj jak cholera.

Ściskam wszystkie cieplutko.
 
Enya - a czemu nie przysyła kasy??? Sorka ze pytam ale faktycznie czasami trudno jest przesłać kasę bez prowizji, bez czekania wpisywania danych bankowych itp... ja tez miałam z tym problem, ale z konta paypal na konto paypal to kasa tego samego dnia na koncie, a oprocentowanie to chyba 2% od kwoty przelewanej. czyli jak Ci mąż zrobi przelew 100funtów to płaci za to raptem 2funty.
 
Enia bedziem miec inseminacje ale gdzies za 3m najszybciej jak mi sie ulozy z pecherzykami :) 

no bez kasy ciezko co kolwiek zrobic 

Mou smutno mi ze sie nie udalo tobie :(:(:(:(:(:(:(:(:( zaciskam kciuki za nastepny cykl, moze daj temu swojemu tego ananasa :) 
 
pierwsza :-D

my byliśmy wczoraj na basenie, popływaliśmy, młody się podarł... dowiedziałam się że nasza ciocia od pływania jest w ciąży, poza tym dwie mamy innych dzieci też są w ciąży więc pofluidkowałam się ;-)

mama nie musisz latać po macierzyńskim - teraz leć na L4, potem macierzyński... może się w firmie do tego czasu poprawi - przecież to rok z hakiem
a jak bedziesz widziała że jest lepiej to piszesz podanie o zmniejszenie etatu [np. do 7/8 - maksymalnie do 1/2 etatu] i przez kolejny rok nie mogą cię wyrzucić - jak chcesz to podaj na pw swojego maila, to ci podeślę moje podanie, to sobie przerobisz w razie czego
pracodawca nie może odmówić ci i nie może cie wywalić..

mou tulę, a juz myślałam że wyszło...
 
Ostatnia edycja:
mou no wkoncu musis sie udac, wszystko jest kwestia czasu, ja tez juz dlugo walcze i wyglada na to ze jeszcze powalcze z pare miesiecy. 
 
reklama
Hejka :)
Spoko - w tym miesiącu inny arsenał idzie. MAgnezB6, castagnus, kwas foliowy, acard na endo, żelazo, i oczywiście lutka po owu.
Pajkaa - mi i M śniło się że mamy kolejną córeczkę. A najlepsze jest to że przyśniła nam się taka sama - mi i jemu. Śniło nam się że jest przesłodka, i ma taki mały nosek, i ciemne puchate włoski, i sama jest pulchniutka. Mi się śniło to dzień wcześniej niż jemu ale mu nie opowiedziałam o tym a on do mnie z opowieścią i opisem to mnie zaskoczył. Przyśniła nam się taka sama córeczka :) ale to było jakiś tydzień temu :tak:myślałam że na listopad mi się śni. A fajne jest to że on się w tym śnie bawił z nią w "noski, noski eskimoski" tak się myziamy z niunią naszą nosami i mówimy to w trakcie - noski noski eskimoski, i jemu się to śniło, że z kolejną córeczką tak się bawił, a ja we śnie zwróciłam uwagę właśnie na jej nosek! To nie może być przypadek!
Kariin - u Ciebie to kwestia krótkiego czasu jak Wam się uda, tylko musisz skontrolować te pęcherzyki, czy przyśpieszają ze wzrostem do owu, i do dzieła :-D
 
Do góry