reklama
JaMamma
Fanka BB :)
hej 
w ten wietrzny dzień
Jula w przedszkolu, nie obyło się bez płaczu
chyba się czymś strułam i umieram. Zaraz przyjdą majstry od gazu a ja zielona
U mnie z objawami ciąży jest tak, że jeżeli pojawiają się 2 - 3 dni od dojścia centralnego to znaczy że zaczynam sobie wmawiać. A zazwyczaj mam książkowe i jestem pewna zafasolkowania co oczywiście test nie potwierdza. Moja wyobraźnia jest szybsza od oznak organizmu ;/
w ten wietrzny dzień Jula w przedszkolu, nie obyło się bez płaczu
chyba się czymś strułam i umieram. Zaraz przyjdą majstry od gazu a ja zielona
U mnie z objawami ciąży jest tak, że jeżeli pojawiają się 2 - 3 dni od dojścia centralnego
to znaczy że zaczynam sobie wmawiać. A zazwyczaj mam książkowe i jestem pewna zafasolkowania co oczywiście test nie potwierdza. Moja wyobraźnia jest szybsza od oznak organizmu ;/my_sweety
Fanka BB :)
Dzień dobry :-)
MOU - ja bym tego ni traktowałam jak @, ale jako śródocykliczne krawienie i pędem poleciała do lekarza.
MOU - ja bym tego ni traktowałam jak @, ale jako śródocykliczne krawienie i pędem poleciała do lekarza.
Kataszka - pierwszy dzień cyklu to pierwszy dzień krwawienia, nie plamienia. I jeśli krwawienie miałaś 10 sierpnia, to tak: to Twój 35 dzień cyklu (dc) używamy skrótów bo już każda z nas wie co znaczą, ale przywykniesz ;-)i np. dpo to skrót od "dzień po owulacji"
14dc to nie jest za wcześnie na objawy, szczególnie że to mój 10-11dpo. Owulacja była stwierdzona testami owulacyjnymi plus skokiem temperatury, kilkoma testami. Mogłabym pomyśleć że jest to plamienie implantacyjne co by się sprawdzało z terminem owulacji. Takie plamienie występuje między 6-12 dniem po owulacji, więc się zaliczam, gdyby nie jeden problem. Spadek temperatury 3 dni temu... To wtedy powinno wystąpić plamienie implantacyjne, a nie dzisiaj, chyba że coś było nie tak termometrem, ale wątpię. Ja obstawiam raczej @ po 10 dniach fazy lutealnej. W tym przypadku cały mój cykl wynosił 14 dni...
za pół godziny zadzwonię do lekarza...
14dc to nie jest za wcześnie na objawy, szczególnie że to mój 10-11dpo. Owulacja była stwierdzona testami owulacyjnymi plus skokiem temperatury, kilkoma testami. Mogłabym pomyśleć że jest to plamienie implantacyjne co by się sprawdzało z terminem owulacji. Takie plamienie występuje między 6-12 dniem po owulacji, więc się zaliczam, gdyby nie jeden problem. Spadek temperatury 3 dni temu... To wtedy powinno wystąpić plamienie implantacyjne, a nie dzisiaj, chyba że coś było nie tak termometrem, ale wątpię. Ja obstawiam raczej @ po 10 dniach fazy lutealnej. W tym przypadku cały mój cykl wynosił 14 dni...
za pół godziny zadzwonię do lekarza...
JaMamma
Fanka BB :)
MOU a ile może trwać to plamienie implantacyjne ? Można to plamienie pomylić z @ ?
Hej U nas znowu zapowiada się piękna pogoda - superowo Po piątkowym chłodzie chciałam w sobotę kupić młodemu jakąś ładną czapeczkę a tu lipa mają wszystkie z wiosny w dodatku poprzebierane więc cieszę się niezmiernie, że jednak lato postanowiło zostać dłużej ot tak egoistycznie podchodzę do tego U mnie dzisiaj 2 dc. Dziewczyny jadące na luteinie powiedzcie mi czy wy zawsze macie kilka dni przerwy pomiędzy ostatnią tabletką a @? bo u mnie w poprzednim cyklu @ przylazła dzień później a w tym nawet nie zdążyłam do tego 24 dc wycyckać bo już 23 dc wieczorem się krew pojawiła :/ i jak tu człowiek ma być mądry? Miała któraś z was do czynienia z mikroskopem owulacyjnym? bo się zastanawiam czy warto kupić. Pójdę w czwartek do ginki ( o ile ta wredota się skończy) i zapytam czy by mi jakich badań nie zaleciła i monitoringu tyle, że ona wiekowa kobietka i nie zna się na sprzęcie do usg i przyjeżdża lekarz ze szpitala. No nic jak przejdzie mi do czwartku to pójdę. Powiem wam jeszcze jak mnie wczoraj mój m wku**** Miał wolny dzień i pojechał z nami na rehabilitację młodego a Mikuś oczywiście wył przy ćwiczeniach co nowością nie jest on zawsze płacze, kaszle i się próbuje uwolnić od rehabilitantki ale nie dzieje się mu krzywda a mój mąż nie wytrzymał tego i zaczął do kobietki głupią gadkę, że ona powinna mu przerwy robić, że przecież widzi jak płaczę, że tak nie wolno dzieciom robić, że ona pewnie nie zna innych ćwiczeń tylko te same a one są be, że powinna to w formie zabawy robić... normalnie myślałam, że mu przywalę tam. Kobieta próbowała mu wyjaśnić co i jak a on dalej swoje, w końcu na odchodnym kazała nam się zastanowić czy tą reh w ogóle chcemy kontynuować, masakra jakaś. Ja wiem, że widok płaczącego dziecka jest okropny ale to trzeba zrobić. Ja zamykam jedną część siebie wchodząc na sale bo też bym pewnie nie wytrzymała ale wole zrobić za dużo dla Mikusia niż później żałować, że czegoś nie dopilnowałam, eh.... faceci niby tacy twardzi a gorsi od nas... się wygadałam to mi lżej
Mou to ja już nic nie rozumiem co się z twoim organizme dzieje, jesteś chyba jedyną osobą na forum, która tak dokładnie zna swoje ciało a tu takie niespodzianki?
Ollena fajnie, że masz plany na przyszłość. Jeżeli zwierzaki to twoja pasja to wydaje mi się, że znalazałaś wspaniałą ścieżkę życiową dla siebie, życzę ci żeby wszystko poskładało się po twojej myśli
Ciężaróweczki kochane jak się czujecie? mdłości mniej? oby ślę buziaki wzamian na fluidki
Trix nie łam się zobaczysz, ze się uda - jeżeli nie tym razem to następny cykl będzie twój grunt to dobre nastawienie
ok idę się ubierać bo już 2 h nie śpię a dalej w piżamie siedzę
Papatki dziewczynki
U nas znowu zapowiada się piękna pogoda - superowo Po piątkowym chłodzie chciałam w sobotę kupić młodemu jakąś ładną czapeczkę a tu lipa mają wszystkie z wiosny w dodatku poprzebierane więc cieszę się niezmiernie, że jednak lato postanowiło zostać dłużej ot tak egoistycznie podchodzę do tego U mnie dzisiaj 2 dc. Dziewczyny jadące na luteinie powiedzcie mi czy wy zawsze macie kilka dni przerwy pomiędzy ostatnią tabletką a @? bo u mnie w poprzednim cyklu @ przylazła dzień później a w tym nawet nie zdążyłam do tego 24 dc wycyckać bo już 23 dc wieczorem się krew pojawiła :/ i jak tu człowiek ma być mądry? Miała któraś z was do czynienia z mikroskopem owulacyjnym? bo się zastanawiam czy warto kupić. Pójdę w czwartek do ginki ( o ile ta wredota się skończy) i zapytam czy by mi jakich badań nie zaleciła i monitoringu tyle, że ona wiekowa kobietka i nie zna się na sprzęcie do usg i przyjeżdża lekarz ze szpitala. No nic jak przejdzie mi do czwartku to pójdę. Powiem wam jeszcze jak mnie wczoraj mój m wku**** Miał wolny dzień i pojechał z nami na rehabilitację młodego a Mikuś oczywiście wył przy ćwiczeniach co nowością nie jest on zawsze płacze, kaszle i się próbuje uwolnić od rehabilitantki ale nie dzieje się mu krzywda a mój mąż nie wytrzymał tego i zaczął do kobietki głupią gadkę, że ona powinna mu przerwy robić, że przecież widzi jak płaczę, że tak nie wolno dzieciom robić, że ona pewnie nie zna innych ćwiczeń tylko te same a one są be, że powinna to w formie zabawy robić... normalnie myślałam, że mu przywalę tam. Kobieta próbowała mu wyjaśnić co i jak a on dalej swoje, w końcu na odchodnym kazała nam się zastanowić czy tą reh w ogóle chcemy kontynuować, masakra jakaś. Ja wiem, że widok płaczącego dziecka jest okropny ale to trzeba zrobić. Ja zamykam jedną część siebie wchodząc na sale bo też bym pewnie nie wytrzymała ale wole zrobić za dużo dla Mikusia niż później żałować, że czegoś nie dopilnowałam, eh.... faceci niby tacy twardzi a gorsi od nas... się wygadałam to mi lżej Mou to ja już nic nie rozumiem co się z twoim organizme dzieje, jesteś chyba jedyną osobą na forum, która tak dokładnie zna swoje ciało a tu takie niespodzianki?
Ollena fajnie, że masz plany na przyszłość. Jeżeli zwierzaki to twoja pasja to wydaje mi się, że znalazałaś wspaniałą ścieżkę życiową dla siebie, życzę ci żeby wszystko poskładało się po twojej myśli
Ciężaróweczki kochane jak się czujecie? mdłości mniej? oby
ślę buziaki wzamian na fluidki Trix nie łam się zobaczysz, ze się uda - jeżeli nie tym razem to następny cykl będzie twój grunt to dobre nastawienie
ok idę się ubierać bo już 2 h nie śpię a dalej w piżamie siedzę
Papatki dziewczynki
Sweety - pare osób mi wmawia że to śródcykliczne krwawienie odbyło się 31 sierpnia, kiedy to myślałam, że to @ a owu przyszła po 4 dniach od niej. JA tylko nie spełniam najważniejszej zasady, jeżeli w cyklu poprzedzającym @ miałam chociaż 3 wyższe temperatury to nie można tego uznać za krwawienie śródcykliczne tylko za normalną @. A ja miałam 6 wyższych temperatur przed tamtą @ czyli krwawienie śródcykliczne powinno odpaść, ale owulacja podczas takiego krwawienia sugeruje coś innego !!! Teraz to nie powinno być krwawienie śródcykliczne bo nie ma owulacji, a takowe krwawienie to okres płodny, w sumie najbardziej płodny. Szyjka jest zamknięta cholernie wysoko i spuchnięta - nie wiem o co chodzi i zgłupiałam dzisiaj. Lekarz też zglupieje jak mu wykres przedstawię...
Może trwać 1-3 dni, i często można je pomylić z @...
Ostatnio edytowane przez moderatora:
my_sweety
Fanka BB :)
MOU - byłoby dobrze zrobić usg
reklama
Na usg kiedy miałam bóle koło wątroby (a próby wątrobowe idealne) to czekałam miesiąc ponad na takie usg... a prywatnie za 150 funtów mnie nie stać niestety...
Sweety chodziło raczej nie o ciążę, tylko pewnie o endometrium i co tam się ogólnie dzieje...
Ostatnio edytowane przez moderatora:
