reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

reklama
Ale żeście się rozpisały... :-D
Ja niuni też zakładam czapeczkę jak jest duże słońce żeby uchronić przed przegrzaniem. Mamy taką fajną jedną mexx-a i jest rewelacyjna, jakbym mogła to bym kupiła kilka rozmiarów, ale niestety był jeden ... one size... porażka. Jest cieniusieńka z rondem, zakrywa jej oczka jak świeci słońce i troszkę ochrania kark. Niunia ma strasznie jasną karnację - jak ja - od razu słońce mnie pali, choć uwielbiam się opalać... później cierpię, a nienawidzę kremów z filtrem (głupia jestem) ale niunię smaruję kremem dla dzieciaczków :)
 
Dzień przez planowaną @ ( 13.07 ) robiłam z krwi bHCG i wyszło 0.0 Ze 2 dni temu robiłam zwykły i też wyszedł neg więc to chyba musiałby być cud ........
 
Czesc Dziewczynki, ale sie rozpisalyscie:-) ja dzisiaj caluski dzien nie mialam internetu. Dzieki temu zabralam sie za ostatnia nieprzeczytana ksiazke, ale przyznam, ze troche tesknilam za forum:-) To dopiero szybko uzaleznia:-)

U mnie dzisiaj znow byl lekki bol po prawej czesci podbrzusza, ale sluz to mam dziwny. Raczej baly z nitkami BJ, jak to chyba u siebie w wykresie nazwala Kasiurek. Jutro powinn byc owulacja, ale spodziewalam sie innego sluzu. Moze sie opozni, a moze wlasnie taki bedzie w tym cyklu. Ja juz od dawna sie nie obserwowalam. Za rada MOU sprawdzam szyjke :-) No i chyba jest miekka:-)
A teraz to juz nawet nie wiem czy dzialac tez dzisiaj wieczorem, czy oszczedzac chlopakow na jutro. jak myslicie?
 
NocankaNo to raczej nie fasolka,szkoda,ale moze w nastepnym cyklu;-)No i wiem jak to wnerwia jak @ sie nie pojawia pomimo negatywnego testu,moj ostatni cykl trwal 60dni.
MouTez znalazlam fajowa czapeczke dla Majki na lato,z daszkiem z przodu,i z tylu ktory zakrywa kark,no i jedyna czapka ktorej Maja nie zdejmuje;-)wiec przyjmuje ze jej sie podoba:-) O taka:
 
Witam!
Jezeli moge to rowniez przylaczam sie do tego watku.Rowniez staram sie od ruga dzidzie:)Mam nadzieje ze mnie przyjmiecie:)
 
Kasiik jaka ona slodziusia:-) A wcina piasek? Moja glaszcze sie po brzuchu mowi mniam i laduje piach do buzi...

Amna witaj:-) W jakim wieku masz dziecko? - o juz masz suwaczek:-) To juz wiem ile ma lat:-) Fajnie, ze tez jestes mama malego dziecka.
 
Ostatnia edycja:
Witam wszystkich, bo jestem tu nowa.
Piszę, bo chyba wybuchnę zaraz ;/
Może od początku...przebieg:37 lat, 9letni synek i po latach odkładania doszliśmy do wniosku, że albo teraz albo nigdy i zaczęliśmy starania.
W grudniu odstawiłam antykoncepcję, cykle bez niej - o dziwo jak w zegarku co 29 dnim aż do czerwca.
Ostatni okres 22 maja i od tamtej pory cisza. Testy negatywne, 2 tygodnie temu w końcu poszłam do ginekologa, ciąży nie stwiedził, zrobiłam na wszelki wypadek beta hcg, wyszła poniżej 2, więc sprawa jasna.
A okreu jak nie było tak nie ma, a praktycznie od wizyty i ginekolga piersi nieznośnie bolą, nawet zakładanie stanika jest nieprzyjemne, są nabrzmiałe. Gin na urlopie, a ja się martwię.
Dodam, ze nigdy nie miałam takiej jazdy, zdarzały się wahnięcia cyklu, ale max +/-5 dni.
I taka naszła mnie refleksja...a może już za późno...
 
reklama
Iza i Melisa Wcina piasek,kamyki,az strach ja na chwile z oczu spuscic,niewiem czy to taki etap w zyciu takiego malego dziecka,ale ona teraz doslownie probuje wszystkiego co lezy na ziemi,dzisiaj przylapalam ja na wcinaniu chusteczek ktore wyciagnela z mojej torebki,i naprawde zaczynam sie bac,ze kiedys nie zdaze w pore i małej uda sie cos polknac.A ona wie ze nie moze i specjalnie uciekaw kat,bierze cos do buzi,patrzy na nas i udaje ze sie krztusi a potem sie smieje.

AmnaWitam nową staraczke i powodzenia;-)Oby starania byly jak najkrotsze:)
 
Do góry