gosia:)
z nadzieją w przyszłość
Bede trzymac kciuki...a ja licze dni do pierwszej @ po zabiegu... chcialabym usnac i sie obudzic za miesiac...
reklama
sandrahaha
Nasz Kochany Sean :)
ja mam tak samo kochana... psychicznie juz nie wyrabiam :-
--( ja tez tak czasmi sobie mysle ze fajnie byloby tak zasnac i budzic sie tylko na owulke i na testowanko... :---( ale niestety tak nie jest... niby 29 dni to nie az tak duzo a dla mnie to wiecznosc... codziennie sprawdzam po 100 razy w ktorym dniu cyklu jestem 
a karty cyklu miesiecznego to tak zamazane to sobie domaluje kiedy owulka bedzie postawie + bo bedzie test owulacyjny pozytywny to sobie faze lutealna dopisalam... normalnie porazka ja to mam w glowie nasrane ze tak brzydko powiem tak bardzo chce miec bobasa a tutaj nic... a obok mnie ksiazka ,,matka i dziecko''... to jest chore... ja juz czytam ksiazki o tym jak to bedzie jak maluszek pojawi sie na swiecie a moze nawet nigdy sie tego nie doczekam... i sie schizuje masakrycznie :-----( jedna wielka porazkaMarlenka 2233
Fanka BB :)
Witam nowe dziewczyny:-). Powodzenia.
Gosia mam nadzieję że szybko Ci zleci ten okres oczekiwania i znów będziecie mogli działać. Trzymam mocno kciuki żeby szybciutko udało się zafasolkować i żeby maleństwo siedziało grzecznie w brzusiu calutkie 9 miesięcy
.
Sandrahaha nie poddawaj się. Wiem że jest Ci ciężko ale wierzę że w końcu się uda;-). Nie ma innej opcji. Trzymam mocno kciuki:-).
Gosia mam nadzieję że szybko Ci zleci ten okres oczekiwania i znów będziecie mogli działać. Trzymam mocno kciuki żeby szybciutko udało się zafasolkować i żeby maleństwo siedziało grzecznie w brzusiu calutkie 9 miesięcy
. Sandrahaha nie poddawaj się. Wiem że jest Ci ciężko ale wierzę że w końcu się uda;-). Nie ma innej opcji. Trzymam mocno kciuki:-).
witam wszystkie staraczki.
Dzień piękny ,prosimy uśmiechy na twarze i wszystko będzie dobrze nie teraz to w następnym cyklu (wiem że łatwo sie mówi) .U mnie wczoraj przytulanka bo na teście owul. dwie krechy, dziś też przytulanka - a co mi tam. może w końcu będą dwie ale na ciążowym
. Wysyłam wszystkim pozytywne fluidki.
Trzymajcie sie i GŁOWA DO GÓRY.
Dzień piękny ,prosimy uśmiechy na twarze i wszystko będzie dobrze nie teraz to w następnym cyklu (wiem że łatwo sie mówi) .U mnie wczoraj przytulanka bo na teście owul. dwie krechy, dziś też przytulanka - a co mi tam
. może w końcu będą dwie ale na ciążowym. Wysyłam wszystkim pozytywne fluidki.Trzymajcie sie i GŁOWA DO GÓRY.
sandrahaha
Nasz Kochany Sean :)
dzieki dziewczyny... ja probuje sie nie poddawac ale czasami to jest silniejsze ode mnie... jeszcze teraz cieplo... brzuszki widac a u mnie nadal nic... tak marzylam zeby pokazzac brzuszek we wakacje a tak nic... wakacje mina i dupa dalej... i tylko sobie mowie ,,w boze narodzenie bede juz w ciazy''... i co?? swieta minely i nadal lipa... to mysle sobie ,,no to w wielkanoc'' i co?? to samo!!!! i znowu sobie mowie ,,do bozego narodzenia'' ale jakos sama sobie nie wierze... nie wierze w to ze nam sie uda... :---(
--(No coś ty uda się , jak a się nie udać. :-). Będzie dobrze ,może to jeszcze nie moment.Ktoś gdzieś czuwa nad nami i dzieciatka pojawią sie w najbardziej odpowiednich momentach.. Tule mocno , bedzie dobrzedzieki dziewczyny... ja probuje sie nie poddawac ale czasami to jest silniejsze ode mnie... jeszcze teraz cieplo... brzuszki widac a u mnie nadal nic... tak marzylam zeby pokazzac brzuszek we wakacje a tak nic... wakacje mina i dupa dalej... i tylko sobie mowie ,,w boze narodzenie bede juz w ciazy''... i co?? swieta minely i nadal lipa... to mysle sobie ,,no to w wielkanoc'' i co?? to samo!!!! i znowu sobie mowie ,,do bozego narodzenia'' ale jakos sama sobie nie wierze... nie wierze w to ze nam sie uda... :-
gosia:)
z nadzieją w przyszłość
Tez mocno wierze, ze nam sie uda bo jakze mialoby byc inaczej...a im dluzej siedze na forum tym bardziej wierze, ze sie uda... bo po kazdej burzy swieci slonce:-):-):-)
dzieki dziewczyny... ja probuje sie nie poddawac ale czasami to jest silniejsze ode mnie... jeszcze teraz cieplo... brzuszki widac a u mnie nadal nic... tak marzylam zeby pokazzac brzuszek we wakacje a tak nic... wakacje mina i dupa dalej... i tylko sobie mowie ,,w boze narodzenie bede juz w ciazy''... i co?? swieta minely i nadal lipa... to mysle sobie ,,no to w wielkanoc'' i co?? to samo!!!! i znowu sobie mowie ,,do bozego narodzenia'' ale jakos sama sobie nie wierze... nie wierze w to ze nam sie uda... :-
kurna sandrahaha! musisz uwierzyc! taki negatywny monolog to swojego rodzaju samospelniajaca sie przepowiednia! wiec nie mozesz mowic, ze sie nie uda, bo sie uda! zobaczysz, ze sie uda!
tak w ogole to czesc wszystkim "mamusiom staraczkom po raz drugi"
przylaczam sie! mam 10 m-czna core i kurna nie wiedzialam, ze o ciaze trzeba AZ tak sie starac!!! 
teraz bedzie trzeci cykl, jak w koncu przyjdzie ta @ 
powodzenia dla wszystkich...reklama
gosia:)
z nadzieją w przyszłość
witaj - jak widac nie takie to proste ale damy rade...
