reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

Ja na pewno nie siedziałabym z tesciami:no:
Wynajełabym coś i zaczęła staranka:tak: Wiadomo, że nie będzie się przelewac z kasą ale przynajmniej będziecie miec święty spokój i drugą pociechę:tak: A te 3 czy 4 latka możesz poczekac na pracę:tak:dzieciaczki pójda do przedszkola a Ty do pracy:tak:Spokojnie dacie radę:tak::-)
 
reklama
Trudna decyzja ktora wlasciwie musicie podjac sami kierujac sie tym co wam podpowiada zarowno serce jak i rozsadek.Z tego co czytam dziewczyny chyba dobrze ci radza.Moim zdaniem pary,decydujac sie na malzenstwo czy ogolnie bycie ze soba,posiadanie dzieci sa na tyle dorosli by wiesc zycie tylko we dwoje.Rozumiem ze czasem sytuacja materialna pozostawia wiele do zyczenia ale mimo wszystko staralabym sie urzadzic to tak by nie mieszkac z osobami trzecimi a szczegolnie z tesciami.kiedy sama przez chwile zmuszona bylam do mieszkania z rodzicami mojego chlopaka.To sa bardzo dobrzy ludzie i wiele nam pomogli.Powinnam byc wdzieczna ze moglismy u nich troche pomieszkac,ale to naprawde niezdrowa sytuacja!Chcielismy wiesc swoje zycie ale nie byl to nasz dom wiec mimo wszystko musielismy sie jakos dopasowac i zyc tak jak oni.W pewnym momencie zaczely sie irytacje i wiecej sobie mozna bylo powiedziec.Okropnosc i nie bede sie na ten temat rozwodzic.teraz kiedy mamy wlasny kat,nie ma chyba dnia bym sie nie cieszyla z tego faktu!Prywatosc jest bardzo wazna>takze dla zdrowia psychicznego,waszego i dziecka wiec zrobcie wszystko by nie mieszkac z tesciami bo tego wtracania sie w wasze zycie nie unikniecie.Moze wlasnie wynajecie czegos i poczekanie kilku lat (dopoki dzieci nie podrosna i pojda do szkoly)to dobry pomysl?bedziesz miala dzieci w podobnym wieku i troche pozniej zadbacie o jakies wieksze pomieszczenie,dom?
 
Też mieszkalismy z teściamy, krótko bo krótko ale nie wrócę tam nigdy, to samo w stosunku do moich rodziców. Jak się ceni swobodę i samodzielnośc to się nie da żyć bez nieporozumień.
Kurde no nie wiem czy tak łatwo z jednej pensji utrzymać wynajęte mieszkanie i dwójke dzieci. Sprawe trzeba przemyśleć ale mi się wydaje że lepiej pujść do pracy troche uciułać, dobrac kredyt, kupić coś małego własnego i postarac się o dziecko. Nidy się nie ma pewności czy nie obędzie sie bez klopotów teraz i w przyszlości też. Masz wybór drugie dziecko jedna pensja i teściowie lub praca perspektywy wlasnego mieszkania i z czasem drugie dziecko. pozdrawiam
 
no własnie...nie sadze by nas było stac na wynajecie mieszkania ( koszty ok 1000 zł) i dwojke dzieci....ale mamy mozliwosc isc do babci ma duzy dom i tak chyba zrobimy....dziekuje za rady.......wlasnie ja tez chcialam mala roznice wieku no ale zobaczymy:)
 
no własnie...nie sadze by nas było stac na wynajecie mieszkania ( koszty ok 1000 zł) i dwojke dzieci....ale mamy mozliwosc isc do babci ma duzy dom i tak chyba zrobimy....dziekuje za rady.......wlasnie ja tez chcialam mala roznice wieku no ale zobaczymy:)

Jeśli macie taką możliwośc to warto spróbować i powodzenia w staraniach
 
No to jesteś w podobnej sytuacji jak ja.Tylko że ja mieszkam z rodzicami i mam synka 2 lata.Nie pracuję i też bardzo chcę dziecko i mam wątpliwości.Wczoraj jednak mąż się zgodził i podjeliśmy starania.Nigdy nie będzie dobrego czasu a tak sobie przemyślałam że zawsze chciałam miec dwoje dzieci i najwyżej dom stanie później.
 
Witam Was dziewczyny!!
Ja tez staram sie z K o rodzenstwo dla synka ale od roku. Udalo sie w maju ale tydzien temu bylam na zabiegu i juz nie jestem w ciazy...Tak bardzo chce maluszka i tak bardzo nie chce juz czekac bo lata leca... W tym roku skonczylam 35 lat i juz mialam miec drugie dziecko. Niestety nie udalo sie... A nie chce czekac do 40tki na ta szanse...
pozdrawiam wszystkie mamusio-staraczki...
 
witam wszystkie dziewczyny.
Jestem tu pierwszy raz. TERAZ JEST TO MÓJ 4 cykl starań. dziś wyszły na teście owul. dwie grube ciemne krechy .Oznacza to że będą przytulanka:cool2:. W oststnim cyklu już myślałam ,że sie udało ale niestety . Teraz mierzę temp. ale moja wyjściowa to 37,2 (jakoś tak dziwnie). Może teraz się uda:tak:. MUSI !
POZDRAWIAM
 
reklama
Do góry