Wiesz kazda z nas cos planuje, ja tez planuje i boje sie ze plany nie wyjda.Tak naprawde co nam pisane to bedzie.I tak wiekszosc z nas nie ma zle.Mamy juz jedno dziecko inni sa bardziej nieszczesliwi.Miesiace staran zamieniaja sie w lata, to jest dopiero tragedia.Damy rade!!!!
reklama
Lapis_Lazuli
Mama Ma Mi
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2006
- Postów
- 4 755
Czarnuszko, spróbuj szybko złapać jakąś pracę, jakby się udało to po 3 miesiącu nie mogą Cię już zwolnić, pójdziesz sobie na L4 i będziesz czekać na dzidziusia. Pracodawca wiele nie straci bo zapłaci tylko za pierwsze 30 dni zwolnienia. A możesz powiedzieć że cykle miałaś nieregularne i rozregulowane absolutnie i brak miesiączki Cię nie zdziwił więc ciąży nie podejrzewałaś . Jakby nie było-kawałek grosza Ci wpadnie do kieszeni.
;-)Pewnie ze tak, ze damy rade:-) I ze to szczescie ze juz bejbsa mam i wogole. Tylko nagle zdalam sobie sprawe o jakich głupotach mysłałam - zeby bylo styczniowe itd, bo to wszystko staje sie błahostka kiedy okazuje sie ze to nie takie proste i ze najwazniejsze by bylo. I ze co tam ludzkie plany jak to wszystko gdzies tam rozpisane juz jest.
bestyjka78
Początkująca w BB
Cześć, jestem na forum świeżynką, ale bardzo chciałabym usłyszeć od Was parę słów otuchy. Mam 8-letniego synka i od marca staramy się z mężusiem o drugą fasolkę, ale niestety do tej pory nic z tego... Pierwszy raz zaszłam błyskawicznie... Podobno wszelkie badania płodności można zacząć dopiero po roku starań (?). 
witam was , bestyjko my też staramy się o drugą dzidzie , mam 2 letnią córcie. od maja probujemy. wczoraj byłam u gina bo miesiączka się spóżnia ale na usg dopochwowym nic nie widział , macica tylko rozpulchniona. więc dziś zrobiłam betę i czekam pełna obaw i nadziei.
wiem, że nie jest łatwo . ja też co miesiąc myśle , że to już. moja córcia jest z kwietnia i myślałam sobie że byłoby fajnie gdyby druga dzidzia była z początku roku , ale teraz kicham na to chce tylko by była. trzymam kciuki za wszystkich się starających.
wiem, że nie jest łatwo . ja też co miesiąc myśle , że to już. moja córcia jest z kwietnia i myślałam sobie że byłoby fajnie gdyby druga dzidzia była z początku roku , ale teraz kicham na to chce tylko by była. trzymam kciuki za wszystkich się starających.bestyjka78
Początkująca w BB
Cieszę się, że nie jestem już z tym sama, bo czasem jest naprawdę trudno 
. Myślałam, że tym razem już się udało, ale pojawiła się jakaś bardzo dziwna @... Trwała całe 2 dni i była bardzo skąpa. Trzeciego dnia na chwilę wróciła w postaci paru plamek i potem nic. Czwartego dnia to samo, ale jeszcze mniej. Nic już z tego nie rozumiem i mam do Was, dziewczyny pytanko: jak długo trwa tzw. krwawienie implantacyjne i czy w moim wypadku taka sytuacja wchodziłaby w grę. dodam, że teścik niestety nie wyszedł, a @ przyszła dzień po terminie.
. Myślałam, że tym razem już się udało, ale pojawiła się jakaś bardzo dziwna @... Trwała całe 2 dni i była bardzo skąpa. Trzeciego dnia na chwilę wróciła w postaci paru plamek i potem nic. Czwartego dnia to samo, ale jeszcze mniej. Nic już z tego nie rozumiem i mam do Was, dziewczyny pytanko: jak długo trwa tzw. krwawienie implantacyjne i czy w moim wypadku taka sytuacja wchodziłaby w grę. dodam, że teścik niestety nie wyszedł, a @ przyszła dzień po terminie.reklama
bestyjka78
Początkująca w BB
Mam nadzieję, że niedługo obie będziemy się tu chwalić brzuszkami 
) - tego nam życzę z całego serca !!! 
) - tego nam życzę z całego serca !!! 
