reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

reklama
Klaudusia STO LAT DLA WIKIEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

s050.gif


BUZIAKI OD CIOCI!!!!!!!!!!!!!​
 
Ja dziś lepiej już, wczoraj co było to masakra - do 14.30 leżałam w łóżku i ryczałam, Maciuś miał razem ze mną histerię, dopiero wtedy mama moja przyjechała nas reanimować i jakoś dotarliśmy do końca dnia. Ale nie chcę więcej takich dni! Dziś jestem na nie jeśli chodzi o starania, na pewno już nie będę żyć tylko tym, chcę schudnąć 2 kg, wypić coś w weekend i zarabiać kasę jakoś. To moje plany na kolejne dni :)
 
Wszystkiego najlepszego dla Wikiego nie rośnie zdrowo i niech mu się spełnią jego malutkie i wielkie marzenia:-)
Zobacz załącznik 319827

Igasia ja moją Wiki posyłam do prywatnego w małej miejscowości gdzie wszyscy się znają wiec o wszach akurat w Wiki przedszkolu nie ma mowy ale i w państwowym też nie słyszałam o wszach ... co do chorób no cóż Wiki zazwyczaj bawiła sie tylko z moja kuzyneczka bo która jest od niej 2 lata starsza ona nie chodziła do przedszkola więc bardzo rzadko chorowała w tamtym roku to raz była chora a teraz zderzenie z bakteriami i wirusami i się uodparnia niestety takie życie jak nie teraz to w zerówce....
Maju no cóż mogę ci napisać tylko że masz racje myśląc o czym innym nie będziesz myśleć o starankach to naprawdę działa!!!!
 
Dzięki dziewczynki za życzenia!!!:tak:
Kurcze teraz to już zgłupiałam. Chciałam wysłać Wiktora do przedszkola teraz we wrześniu no ale boję się, że co chwila będzie przynosił choróbska. Zdecydowaliśmy, że pójdzie dopiero później ale to chyba na jedno wyjdzie, bo chorób się nie ominie....
 
Klaudusia uściskaj od nas małego kawalera niech będzie zdrowy i uśmiechnięty:-)
Maja ja też mam nerwowy nastrój i płakać mi się chcę. Sprzątam i sprzątam a do końca jeszcze długa droga. Wczoraj to mnie na wieczór kręgosłup tak bolał, że co usnęłam to się budziłam z bólem.
Teraz już bądź spokojna, pójdziesz do gina, będziemy coś wiedzieć.
Nikola trzymaj się zdrowo, moja też w domu jest.
Igasia u nas jak narazie wszy się nie pojawiły, ale owsiki to już inna sprawa.
 
reklama
Do góry