reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

Agnieszka takie planowanie to mój żywioł! Mąż tylko mówi, czy mu się podoba pomysł czy nie i za dużo nie ma do gadania. Ja już w domu wiem jak mniej więcej wszystko będzie wyglądać!
A Nikola mi narobiła smaku tymi parówkami!!! :szok: Poproszę przepis!!!! Natychmiast!!!!:-D
My dziś w domu balujemy. Galaretki już zrobione, będzie pycha deser z bitą śmietaną...
A i mam postanowienie noworoczne: ładna mama równa się szczęśliwa mama, a szczęśliwa mama to szczęśliwe dzieci i cała rodzinka!!!! A tak w skrócie koniec kłótni, na początku stycznia idę do koleżanki i poduczy makijażu, bo to dla mnie czarna magia :-D
 
reklama
Klaudusia ja mało co mogę teraz zjeść po wszystkim mi jakoś ciężko. W święta nie jadłam pierogów, bigosu, nawet tradycyjna sałatka z majonezem powodowała u mnie ociężałość. Może to i lepiej przynajmniej nie objadam się niezdrowym. Ta galaretka brzmi super ja lubię takie domowe deserki, często małej robię.
Ja też cały czas staram się dbać o siebie, lubię się pomalować. Zaczęłam używać pierwsze kremy przeciwzmarszczkowe hehe Jak kobieta zadbana to pewniejsza siebie:tak:
 
Ja używałam kremów przed ciążą i jak urodzę pewnie do nich wrócę. Ujędrniające na pośladki i piersi działały cuda... :-D
Mi też na początku było ciężko po czymkolwiek. Teraz już jest lepiej. Zgagę mam po tych różnych ziarenkach smaku, vegetach czy kucharkach. Cierpię niemiłosiernie po tym.
 
Ja narazie cycuchy i brzuch smaruję Ziajką przeciw rozstępom, już mi brzuch sporo urósł, boję się żeby mi skóra nie postrzelała później.
Nie z wszystkich kosmetyków zrezygnowałam, muszę się smarować balsamem po kąpieli bo inaczej mnie wszystko swędzi wybieram te dla wrażliwej skóry, albo dla niemowląt.

Widzisz jak wrócę do domu to spróbuje unikać tych przypraw, chociaż dla mnie to naprawde lepiej nie jeść smażonego itp.
 
Ja na razie niczym się nie smaruję, bo boję się używać nawet takich kremów co można w ciąży, pewnie jak zobaczę rozstęp chociaż jeden to zmienię zdanie. Na razie nic nie ma a to już prawie 6 miesiąc i brzuch rośnie w miare równomiernie.
 
Z rozstępami to ponoć też jest tak, że jak ktoś ma tendencje to i tak popęka skóra, choćby smarował nie wiem czym.
Ja z Dianą smarowałam to mam tylko pare kresek na dole brzucha, nie wiem czy by pękło więcej gdybym nie smarowała. Gin mi też mówił, że dobrze oliwą z oliwek natłuszczać.
 
Ja z Wikim smarowałam może raz w tygodniu ja mi się przypomniało i mam jeden rozstęp nad pępkiem. Teraz już mi się poszerzył i mam nadzieję, że dalej nie pójdzie.
 
reklama
Skoro tak to masz pewnie dobrze rozciągliwą skórę i nie powinno być źle.
Mnie nerwy chyciły bo skóra pękła dwa tyg przed porodem.
Ja codziennie smaruje, zobaczymy, jak nic nowego nie wyskoczy to dalej będę bez krępowania nosić strój dwuczęściowy.
Gdybyś zobaczyła brzuch mojej bratowej to tragedia, jest szczupła a musi się chować na plaży.
 
Do góry