Agnieszka.kk zazdroszczę Ci tej pracy...Kurcze jak ja bym chciała pracować np. 2-3 dni w tygodniu...No ale nic..I na mnie przyjdzie pora
))
Soso - Ty to jeszcze nic z tym nakręcaniem
) Ja już Ci chyba pisałam, że miesiąc temu zapisałam się na czerwiec 2011 - taka byłam pewna siebie
)
Pajkaa - pierwsze miesiące są trudne jeśli chodzi o zmęczenie - ale zobaczysz - będzie coraz łatwiej i lżej!!
A u mnie nie kłują mnie jajniki tylko cycki i to na maksa dziś. Nieprzyjemne uczucie.
Kupiłam test strumieniowy. Ale nie bobotest - bo ten kosztował aż 15 zł! Wzięłam pinktest za 5 zł. Pani mi powiedziała, że po terminie @ to już nie ma aż tak znaczenia ta czułość - jak ma wyjść to wyjdzie. Tylko teraz jak ten test zrobić?? Strumień moczu na to puszczać to ciężka sprawa....Chyba lepiej tradycyjnie do pojemniczka a potem włożyć tam ten test na 10 sekund?
Mój mąż prawie cały dzień dziś poza domem i nie lubię takich dni