Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

[RiSiA]

witam dziewczynki
mam nadzieję, ze mnie przyjmiecie do grona mam starających się o drugą pocieche. Mam zamiar starać sie za niecały rok bo od urodzenia synka minęło dopiero 2 miesiace,ale juz bym chciala mieć brzuś tak mi tęskno

 

[lil_maja]

Pajkaa witaj! Normalne te Twoje odczucia! Ja po pierwszej ciąży jeszcze kilka miesięcy kupowałam gazety dla ciężarnych i zazdrościłam innym kobitkom brzuszka...Od razu chciałam być w kolejnej ciąży. Ale po jakimś czasie to minęło i teraz szczerze mówiąc bardziej doceniam to, że nie mam brzuszka, ładnie schudłam, nie mam żadnych problemów ciążowych - aż się troszkę boję tej drugiej ciąży, ale myślę, że będzie fajnie Ale właśnie mi przypomniałaś jak się czułam zaraz po urodzeniu Maciusia

 

[RiSiA]

Pajkaa witaj! Normalne te Twoje odczucia! Ja po pierwszej ciąży jeszcze kilka miesięcy kupowałam gazety dla ciężarnych i zazdrościłam innym kobitkom brzuszka...Od razu chciałam być w kolejnej ciąży. Ale po jakimś czasie to minęło i teraz szczerze mówiąc bardziej doceniam to, że nie mam brzuszka, ładnie schudłam, nie mam żadnych problemów ciążowych - aż się troszkę boję tej drugiej ciąży, ale myślę, że będzie fajnie Ale właśnie mi przypomniałaś jak się czułam zaraz po urodzeniu Maciusia

ja mimo ciąży z wielkimi problemami bo czepiało się mnie dosłownie wszystko chcialabym przeżyć to jeszcze raz mimo, ze poród również nie należał do lekkich a wręcz przeciwnie byly problemy to i tak chcę jak widzę brzuszki to mi tak troszkę żal mimo, ze kocham mojego szkraba bardzo i ciesze sie, ze jest ze mną

 

[lil_maja]

Pajkaa doskonale to rozumiem ))) Siedź tu z nami to będziesz wciąż w ciążowym temacie - może to coś pomoże na Twoją tęsknotę ))

 

[agnieszka 27]

Witaj Pajka wow powiem Ci, że zaskoczyłaś mnie, ja to o drugim zaczęłam myśleć dopiero teraz.

Maja, ja nie mam się jak przytulić, niestety. Nawet nie wiem czy mąż dziś będzie.
A śpiączki to łapią, łapią zasługa pogody chyba;-)

 

[RiSiA]

Agnieszka powiem Ci, ze to chyba kwestia tego, ze o synka staraliśmy się 2 lata intensywnej walki. I jestem świadoma tego, ze i tym razem też tak moze byc.i to jest też chyba kwestia jakie się ma dziecko jak kolkowe i płaczliwe to nie chce się słuchać przez jakis czas o drugim. Moj jest taki pośrodku i marudny i aniołek

 

[agnieszka 27]

Pajka oczywiście wiele się składa na podjęcie decyzji, ja to też nie bardzo mam na kogo liczyć jeśli chodzi o pomoc przy dziecku.
Wyprowadziłam się w strony męża, rodzice daleko, teściowa masakra, mąż jest kierowcą wraca nocą ech... Nawet się czasami zastanawiam jak ja sobie poradzę z dwójką, mieszkam na dodatek na czwartym piętrze i nie ma windy.
Moja córcia jest rozpieszczona i trzeba jej poświęcać wiele czasu dlatego, teraz jak poszła już do przedszkola zaczeliśmy myśleć o bobasie.

 

[klaudusiaNK]

lili witaj

Kochane to jeszcze nic pewnego ale być może zaczniemy już niebawem starania tzn.szybciej niż było planowane ale zobaczymy jak to wyjdzie.

Agnieszka zapomniałam zapytać? Co? Jak? Gdzie? Kiedy? Pisz szybko tu!!!!!!!!
Witam kobietki tak wogóle...

 

[lil_maja]

Agnieszka zapomniałam zapytać? Co? Jak? Gdzie? Kiedy? Pisz szybko tu!!!!!!!!
Witam kobietki tak wogóle...

No właśnie ja też zapomniałam zapytać!! Już??? )) Ale super by było ))

Klaudusia witaj!

Agnieszka27 kurcze mam nadzieję, że mąż szybko wróci i będzie lepiej!!!

Pajkaa to się rzeczywiście nastarałaś...Ale masz super synka i za drugim razem może być zupełnie inaczej!

 

[klaudusiaNK]

Pajkaa potwierdzam! Za drugim razem może być zupełnie inaczej. Tak jak u mnie: z Wiktorkiem dopiero w 6 cyklu się udało a za drugim razem pierwszy strzał był w dziesiątkę!!!