agnieszka.kk
Styczniowa mama Alana :)
Kerna kiedy idziesz do ginekologa?
kiedy będziesz miała 100 % potwierdzenie?
Kurcze ale masz fajnie![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![Happy2 :happy2: :happy2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/happy8se.gif)
kiedy będziesz miała 100 % potwierdzenie?
Kurcze ale masz fajnie
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![Happy2 :happy2: :happy2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/happy8se.gif)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
w tym tyg. na pewno ideKerna kiedy idziesz do ginekologa?
kiedy będziesz miała 100 % potwierdzenie?
Kurcze ale masz fajnie![]()
w tym tyg. na pewno ide![]()
Ooo to rzeczywiście mamy bardzo dużo wspólnegoAgnes - mialam podobna historie, 5 miesiecy lezenia plackiem zeby utrzymac ciaze.... udalo sie, ale dzidzia i tak przyszla na swiat w 37 t.
i teraz obie staramy sie o kolejne dziecko... duzo mamy wspolnego....
mam nadzieje ze szybko zafasolkujemy a kolejna ciąża bedzie tylko powodem do radosci i zero zmartwien....
No to rzeczywiście miałaś straszne przeżycia, wyobrażam sobie jak musiało być ci ciężko, na szczeście wszystko skończyło się dobrzedziecko w 30tc nie potrafi samo jeść i jest no..przezroczyste....On urodził się w naprawdę dobrym stanie. Reanimowali go i podali tlen, ale oprócz tego wszytko było super. Tam jakieś małe zawirowania w przyjmowaniu pokarmu. Najgorsz abyła samotność ..ja tu ona tam. Po porodzie pojechałąm do domu, siadłam na łóżku i ryczałam jak bóbr..ani brzucha ani dzeicka. Ale zaraz znowu musiaąłm w auto wsiaść i jechać do szpitala.
Ja byłam bardzo nakręcona na cycowanie, ale Michał ne miał odruchu ssania jeszcze więc opłakałąm sietam okropnie. mimo wszystko udało się, mały jest zdrowiutki i jedynie był opóźniony bo waidomo ponad 2 m-ce wcześniej...
Kurde a ja się staram nie nakręcać ale to takie trudne. Nadal czekam na @, jeśli do jutra nie przylezie to w środę testuje ;-)hehe zapasy wyczerpane!!!!hehe wysłałąm M do apteki i zakupił...ja wiedziałam, że brak rozmyślań to pozytywny wynik i dużo może to dać. więc nie myslałam..oczywiście mówie tu o owulce...bo potem to troszeczkę nakręcania było;-)
![]()
A ja jakoś ciągle zwlekam z tym testowaniem. Nadal nie mam okresu, pobolewa mnie podbrzusze i ciągle wydaje mi się że za chwilę go dostane. Test mam już w pogotowiu ale jakoś tak odwlekam i odwlekam... chyba troche się boję że jak go zrobie to za chwile dostane okres... ale ok ide do wc ;-)Agnes - to czekamy teraz na wiesci od Ciebie.... oby byly pozytywne