reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

reklama
Dzięki Gastone :)!
Jak większość z nas wierzyłam, że uda nam się od razu... ale staram się nie poddawać, mimo, że dopadł mnie ostatnio jakiś listopadowy dołek :/.
Kurczę, jedne nie chcą mieć dzieci i wpadają, inne chcą i nie mogą... - pochrzaniony jest ten nasz świat... :/!
 
cześć a i ja siędołączam..:-). Zaczynamy się starać w tym cyklu ale dzisiaj sie dowiedzialam ze moge miec kłopoty przez cukier (cukrzyca ciążowa w pierwszej ciąży) i mogło mi sie nie unormować. A to jest problem. Mogę nie donosić ciąży...Do tego 99% szans na cukrzycę ciążowa po raz drugi. Michał urodził się w 30 tc i boję sie przechodzić znowu to samo. A tak bardzo chce miec znowu dzidziusia. Jest tu ktoś z podobnymi doświadczeniami??? Nie wiem czy iść za ciosem i odważyć sie....boje sei tej cukrzycy.:-(
 
My też sie staramy wprawdzie od pażdziernika, ale zawsze coś zajeło mi trochę podjęcie decyzji o 2 -gim dzidziusiu no, ale lepiej później niż wcale:-)
Powodzenia i do dzieła dziewczyny hahahahaha.....:laugh2::laugh2::laugh2:
 
cześć a i ja siędołączam..:-). Zaczynamy się starać w tym cyklu ale dzisiaj sie dowiedzialam ze moge miec kłopoty przez cukier (cukrzyca ciążowa w pierwszej ciąży) i mogło mi sie nie unormować. A to jest problem. Mogę nie donosić ciąży...Do tego 99% szans na cukrzycę ciążowa po raz drugi. Michał urodził się w 30 tc i boję sie przechodzić znowu to samo. A tak bardzo chce miec znowu dzidziusia. Jest tu ktoś z podobnymi doświadczeniami??? Nie wiem czy iść za ciosem i odważyć sie....boje sei tej cukrzycy.:-(

Ni9e znam sie na cukrzycy ciazowej,doswiadczen nie mialam.Wspolczuje.Ale nie jest tez powiedziane w 100% ze problem sie powtorzy.Moze dowiedz sie czy problemu mozna w jakissposob uniknac,odpowiednia dieta przed ciaza no i w ciazy oczywiscie.Moze jest na to sposob.
Ja tez sie obawiam ponownego problemu boja mialam stan predrzucawkowy.Lezalam 4 razy w szpitalu.Moj ginekolog powiedzial ze nie wiadomo czy problem sie powtorzy,ale sa duze szanse ze tak.(mam nadwage,nadcisnienia nie mam ale sama nadwaga tez mo0ze sie przyczynic,poza tym mam obciazone troche nerki).Lekarz powiedzial zenawet jezeli nerki oczyszcze,tojesli mam sklonnosci do obciazania nerek to w momencie kiedy zajde w ciaze wiadomo ze nerki naczej pracuja wiec problem moze znow wystapic.Ale to tez tak chybil trafil.

No a na koniec - drugi cykl,trzymajcie ksiukasy..
 
reklama
Witam, dziewczyny czy macie też takie problemy z zajściem w ciążę z drugim dzieckiem. Super, że jest to forum przynajmniej można się wyżalić i pocieszyć. Muszę napisać że chodzę od lekarza do lekarza i każdy jest zdziwiony, że nic nie ma. Wyniki dobre oprócz prolaktyny (ale się leczę). Właśnie dzisiaj dostałam @ a myślałam, że już bedzie niespodzianka. Dziewczyny jak wy wytrzymujecie te "systematyczne" niepowodzenia. Podajcie jakieś pomysły bo dzisiaj jestem załamana:-(.
 
Do góry