Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

[Loree]

Byłam wczoraj u nowego lekarza na zwykłej wizycie kontrolnej i powiedziałam mu ,że chcemy zacząć starania o drugie dziecko. W związku z tym kazał mi zrobić tylko cytologię, krew i mocz- podstawowe badania. Jak zapytałam czy to wystarczy, to powiedział " do roboty!!!". Najważniejsze to lekarz z poczuciem humoru:-) Tak więc wkrótce do was dołączę, ale myślę, że latem. Tak chyba będzie rozsądnie, bo teraz mam jeszcze remont duży na głowie, zaraz pójdę do pracy. No i w czerwcu chcemy wyjechać w jakieś egzotyczne miejsce. Więc chyba lepiej poczekać kilka miesięcy z dzidzią. Może z wakacji wrócimy w powiększonym gronie:-) Nie mogę tak często was czytać, bo strasznie się nakręcam a z doświadczenia wiem, że nie tędy droga...pozdrawiam

 

[Goska82]

Loree napewno uda ci sie w koncu zajsc w ciaze tak jak nam wszystkim...;-)ja tez sie czasami niepotrzebnie nakrecam na cos jak przeczytal jakie dziewczyny maja problemy z zajsciem w ciaze...a ja zawsze myslalam ze to takie latwe...pozdrawiam

 

[jarzebinka]

Jarzebinko to musisz uzbroic się w cierpliwość do tego 25 lutego... a jak sie czujesz?

ogólnie czuję sie nienajgorzej, choc całodzienne mdłości sa dokuczliwe a do tego jeszcze senność jest wszechogarniająca, mam ostatnio bardzo czuły sen, wszystko w nocy słyszę i śpię bardzo czujnie przez co sie nie wysypiam i potem dzionek jest kłopotliwy byle dokońca 3 miesiąca i mam nadzieję,że wróci wszystko do normalności .......

i oczywiście trzymam za Was Wszystkie kciuki mocno zaciśnięte .....

 

[Gwiazdeczka]

hejka wszystkim! Staraczkom zycze szybkiego zafasolkowania, a wystaranym GRATULACJE!!!
My jestesmy jeszcze na etapie staran, ale nic na sile, wszystko na niebie i ziemi ma swoj czas.

 

[elisabeth]

Gwiazdeczko miło Cię widzieć...

Jarzebinko oj to się namęczysz, a pewnie na drzemke w ciągu dnia nie masz szans, zważywszy na to, że masz synka... ale my chyba wszystko jesteśmy w stanie znieśc...

Dziewczynki a ja jesli dziś @ nie przyjdzie to jutro z rana testuję, bo @ spóźnia mi się już 3 dzien... tylko, że objawów ciążowych nie mam i jakoś na dwie kreseczki się nie nastawiam...

 

[ell]

Elisabeth to ja już zaciskam ....i oby ten jutrzejszy walenty byl dla was szczęśliwy

 

[Gwiazdeczka]

3mam kciukaski!!!!

 

[Nicole]

Witam
Czytam sobie Wasze posty i zastanawiam się do jakich ja chodzę lekarzy? O pierwsze dziecko staraliśmy się 10 miesięcy i w tym czasie odwiedziłam kilku lekarzy. Każdy mówił, że jak przez rok się nie zajdzie w ciążę to wszystko jest ok i nie ma powodów do zmartwień.Nikt nie kazał mi robić żadnych badań, nigdy nie dostałam żadnych wspomagaczy. Dodam, że zawsze chodziłam prywatnie do lekarza. Nigdy nie domagałam się żadnych badań, bo ni wiedziałam, że powinnam je zrobić. W ciążę w końcu zaszłam i wszystko było ok przez 9 miesięcy. Teraz nasza dzidzia już jest duża i powoli myślimy o drugim. Powiedzcie mi od czego mam zacząć? Zrobię sobie sama podstawowe badania typu krew i mocz, kupię kwas foliowy i co dalej? Dziwne to pytanie skoro mam już dziecko i doświadczenie w ciąży, ale czytając wasze posty mam wrażenie że nie zrobiłam nic,żeby szybciej zajść w ciążę. Po prostu czekałam Nie mam teraz jakiegoś sprawdzonego lekarza, będę szukać. Myślicie że powinnam od razu sprawdzać czy wszystko jest ok? I od czego zacząć? Dzięki z góry za odpowiedzi. Pozdrawiam serdecznie

Jeżeli przez rok nie zachodzi się w ciążę, to wtedy warto się zastanowić dlaczego. Możesz sobie kupić na Allegro testy LH i po "piku" przytulanie...
Ja w pierwszą ciążę zaszłam po ok 1,5 roku starań. Miałam podejść do inseminacji, a okazało się, że jestem w ciąży. Taka niespodzianka:-) Teraz od sierpnia 2006 staramy się o drugą dzidzię, na razie bez skutku, mimo iż staramy się celować w dni płodne. W tym cyklu brałam Clo, 4 zastrzyki z Menopuru, cykl miałam monitorowany, dzisiaj wyszły pozytywne testy LH, a jutro - w Walentynki - mam pierwszą (i mam nadzieję, że ostatnią) inseminację. Trzymajcie kciuki, aby się udało

 

[Goska82]

hej dziewzyny..troche pustawo sie tu zrobilo...
"elisabeth" trzymam kcuki aby to byla fasolka;P...daj znac jak sie cos dowiesz

 

[elisabeth]

Dzięki Dziewczynki... mąz juz dziś mi kupił test i kazał iść robić, ale stwierdziłam, że w południe to bez sensu i zrobie jutro rano... ale bedę miała stresa... na pewno Wam napiszę...