reklama
enya81
Fanka BB :)
Mou mnie pogoniła hehe więc jestem Generalnie przeniosłam się na ovufriend i niestety jakoś mi gra ten program ale wyjścia nie ma. Ja nadal jestem enya więc łatwo mnie znaleźć:-)
Dzięki dziewczyny za kciukasy - na pewno się przydadzą bo same wiecie że różnie może być. Ogólnie nie mogę sie doczekać USG chociaż z drugiej strony panicznie się go boję. Teraz po prostu czekam. Jadę w środę na wizytę, badania i szczepionkę. Zobaczymy jakie będą zalecenia
Dzięki dziewczyny za kciukasy - na pewno się przydadzą bo same wiecie że różnie może być. Ogólnie nie mogę sie doczekać USG chociaż z drugiej strony panicznie się go boję. Teraz po prostu czekam. Jadę w środę na wizytę, badania i szczepionkę. Zobaczymy jakie będą zalecenia
Aloha
Co tam słychować dziewczyny? jak zdrówka dzieciaczków?
Moja cały czas smarka, nie wiem skąd ten katar. Na szczęście ma 10 dni wolnego od szkoły, dobrze się zbiegła przerwa w czasie, przynajmniej odchoruje w domu.
Enya - a kiedy masz to usg?
Ula - fajnie że się odezwałaś
Co tam słychować dziewczyny? jak zdrówka dzieciaczków?
Moja cały czas smarka, nie wiem skąd ten katar. Na szczęście ma 10 dni wolnego od szkoły, dobrze się zbiegła przerwa w czasie, przynajmniej odchoruje w domu.
Enya - a kiedy masz to usg?
Ula - fajnie że się odezwałaś
- Dołączył(a)
- 1 Sierpień 2013
- Postów
- 18 054
A wiec Kochane Trojaczkow nie bedzie....jest jeden silny Dzidzius z bijacym serduszkiem
Przedstawiam Wam mojego Skarbeczka
Zobacz załącznik 610828
Przedstawiam Wam mojego Skarbeczka
Zobacz załącznik 610828
ullana
Mamy październikowe 2007
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2007
- Postów
- 2 454
hej dziewczyny
ja tak z doskoku
szpital mam w domu
Lila już 3 antybol - już zrobiliśmy bardzo dużo badań i mam nadzieję, że ten pomoże
wirusowe zapalenie oskrzeli zbiera żniwo w całej stolicy
pół klasy Lili choruje, a u większości rozwija się zapalenie płuc albo krztusiec, zwłaszcza u tych szczepionych
lekarze nie bardzo wiedzą czym to leczyć i jedynie antybiotyki dają jakieś rezultaty
byliśmy w szpitalu i po serii badań tam dostała Klacid, bo ani Amotaks ani Taclar nie pomogły antybiotyk dlatego, że rozwinęło się też bakteryjne zakażenie
także ferie mamy z głowy
A. chory - w pracy wszyscy kaszlą i rozsiewają zarazki, w domu też i rozwinęło się zap.płuc, ale na szczęście jednostronne, jak zaczął kaszleć, to kazałam mu zrobić rtg płuc i wylazło
a Ida też zaczęłam kaszleć i prychać jak kot
dziewczyn do dziadków nie wyślę, muszę wszystkich leczyć
szlag mnie tafi
teraz śpią pokotem, to mam chwilę oddechu
Aschlee - najważniejsze, że" kropek" jest i niech się trzyma mocno i rośnie zdrowo
ja tak z doskoku
szpital mam w domu
Lila już 3 antybol - już zrobiliśmy bardzo dużo badań i mam nadzieję, że ten pomoże
wirusowe zapalenie oskrzeli zbiera żniwo w całej stolicy
pół klasy Lili choruje, a u większości rozwija się zapalenie płuc albo krztusiec, zwłaszcza u tych szczepionych
lekarze nie bardzo wiedzą czym to leczyć i jedynie antybiotyki dają jakieś rezultaty
byliśmy w szpitalu i po serii badań tam dostała Klacid, bo ani Amotaks ani Taclar nie pomogły antybiotyk dlatego, że rozwinęło się też bakteryjne zakażenie
także ferie mamy z głowy
A. chory - w pracy wszyscy kaszlą i rozsiewają zarazki, w domu też i rozwinęło się zap.płuc, ale na szczęście jednostronne, jak zaczął kaszleć, to kazałam mu zrobić rtg płuc i wylazło
a Ida też zaczęłam kaszleć i prychać jak kot
dziewczyn do dziadków nie wyślę, muszę wszystkich leczyć
szlag mnie tafi
teraz śpią pokotem, to mam chwilę oddechu
Aschlee - najważniejsze, że" kropek" jest i niech się trzyma mocno i rośnie zdrowo
hej
u Artura też antybiotyk, byliśmy w środę u lekarza - nic osłuchowo, zostawiła nas bez leków, czwartek tempka do 41, piątek do 40, po nurofenie tylko chwilowe poprawy, no to do lekarza i dałą antybiotyk, po antybiotyku poprawa niemal od razu, więc coś się jednak kluło, prawdopodobnie w zatokach, bo osłuchowo dalej czysty
Filip glut po pas - bez gorączki, zęby? zaraził się? trochę kaszle, ale zwłaszcza jak leży, więc chyba gil mu do gardła spływa
Aschlee ja jestem zdania że lepiej że jedna fasolka - zawsze to łątwiej dotrwać do końca ciąży, większe szanse dla dziecka, a potem mama tylko dla jednego bobaska
życzę zdrowej i nuuuudnej ciąży
Enya - jupiiii trzymam kciuki baaaardzo mocno zaciśnięte
ja zostałam ciocią w poniedziałek, kuzynka urodziła mojego imiennika [inna kuzynka, nie ta od trojaczków]
no i jak to w życiu bywa ktoś się rodzi, ktoś umiera, jutro idę na pogrzeb koleżanki
nikt specjalnie bliski, ale kiedyś gdy moi znajomi mieli kanjpę często się tam widywałyśmy, sympatyczna młoda dziewczyna
podobno nawrót raka :-( jest mi bardzo przykro, bo choć się nie widywałyśmy ostatnio to strasznie mi jej szkoda
u Artura też antybiotyk, byliśmy w środę u lekarza - nic osłuchowo, zostawiła nas bez leków, czwartek tempka do 41, piątek do 40, po nurofenie tylko chwilowe poprawy, no to do lekarza i dałą antybiotyk, po antybiotyku poprawa niemal od razu, więc coś się jednak kluło, prawdopodobnie w zatokach, bo osłuchowo dalej czysty
Filip glut po pas - bez gorączki, zęby? zaraził się? trochę kaszle, ale zwłaszcza jak leży, więc chyba gil mu do gardła spływa
Aschlee ja jestem zdania że lepiej że jedna fasolka - zawsze to łątwiej dotrwać do końca ciąży, większe szanse dla dziecka, a potem mama tylko dla jednego bobaska
życzę zdrowej i nuuuudnej ciąży
Enya - jupiiii trzymam kciuki baaaardzo mocno zaciśnięte
ja zostałam ciocią w poniedziałek, kuzynka urodziła mojego imiennika [inna kuzynka, nie ta od trojaczków]
no i jak to w życiu bywa ktoś się rodzi, ktoś umiera, jutro idę na pogrzeb koleżanki
nikt specjalnie bliski, ale kiedyś gdy moi znajomi mieli kanjpę często się tam widywałyśmy, sympatyczna młoda dziewczyna
podobno nawrót raka :-( jest mi bardzo przykro, bo choć się nie widywałyśmy ostatnio to strasznie mi jej szkoda
agnieszkak2
Fanka BB :)
hej Dziewczyny moge dołaczyc do Was ?? kiedys już tu byłam ale przez długi czas sie nie udało i zrezygnowalismy ale już mysle że znów mam na to siły zaczelismy od tego cyklu pozdrawiam
Hejka
Ula, Fiol, odpowiedziałam na Wasze posty i potem edytowałam i mi wcięło całą wypowiedź!
Tak w skrócie, to wyrazy współczucia dla rodziny Twojej koleżanki Fiol... to straszne! ja sama straciła dwoje, Kasię, z którą zawsze utrzymywałam kontakt po podstawówce, a, która zmarła na tętniaka w wieku 18 lat i kolegę, którego oskarżono o samobójstwo bo spadł z oblodzonego dachu kamienicy, a on tylko naprawiał antenę!!!! To były tragiczne śmierci. Do dziś mi się śni Łukasz, bo zmarł z niewyjaśnionych przyczyn i nawet kościół stwierdził że to samobójstwo a nie wypadek. DEBILE !!! księża i ubezpieczyciele!!! jedni warci drugich! HOŁOTA !!! chłopak grał na instrumentach wszelkich jak anioł, miał niewidomą dziewczynę i chodził do dwóch szkół na raz. Do liceum ogólnego i muzycznego popołudniami. I dlatego popełnił samobójstwo??? Bzdura!!! to system zrąbany, kościół zrąbany!!!! Kasia została pochowana ze wszystkimi chrześcijańskimi zwyczajami, a Łukasz nie... czy to sprawiedliwe? Nie jestem wierząca, ale taki stan rzeczy dla osoby wierzącej przekracza moje rozumowanie niestety... Tata Łukasza zmarł rok później z wyczerpania. Brat popadł w depresję, matka zmarła na zawał jakiś czas później. Totalne załamanie rodziny.
Wiem co to samobójstwo w rodzinie. Partner mojej mamy to zrobił... Łukasz tego nie zrobił.
Codziennie o nich myślę, i wiem jak ciężka jest śmierć osób bliskich, kolegów, przyjaciół... zbyt dużo ich straciłam. Tata mój zmarł na raka mózgu 12 lat temu. Wiem jak warte jest życie jakie mamy, jak warte są dzieci które mamy, i chyba tak bardzo staramy się żeby je mieć
... dobra, bo mi się łzy kręcą...
Co do mnie, od przyszłego cyklu biorę clo JUpiiii .... znajoma ma 20 tabsów, czyli na 4 miesiące stymulacji. Mam nadzieję że się uda trzymajcie kciuki. Chyba że ten cykl będzie naturalny
Ula, Fiol, odpowiedziałam na Wasze posty i potem edytowałam i mi wcięło całą wypowiedź!
Tak w skrócie, to wyrazy współczucia dla rodziny Twojej koleżanki Fiol... to straszne! ja sama straciła dwoje, Kasię, z którą zawsze utrzymywałam kontakt po podstawówce, a, która zmarła na tętniaka w wieku 18 lat i kolegę, którego oskarżono o samobójstwo bo spadł z oblodzonego dachu kamienicy, a on tylko naprawiał antenę!!!! To były tragiczne śmierci. Do dziś mi się śni Łukasz, bo zmarł z niewyjaśnionych przyczyn i nawet kościół stwierdził że to samobójstwo a nie wypadek. DEBILE !!! księża i ubezpieczyciele!!! jedni warci drugich! HOŁOTA !!! chłopak grał na instrumentach wszelkich jak anioł, miał niewidomą dziewczynę i chodził do dwóch szkół na raz. Do liceum ogólnego i muzycznego popołudniami. I dlatego popełnił samobójstwo??? Bzdura!!! to system zrąbany, kościół zrąbany!!!! Kasia została pochowana ze wszystkimi chrześcijańskimi zwyczajami, a Łukasz nie... czy to sprawiedliwe? Nie jestem wierząca, ale taki stan rzeczy dla osoby wierzącej przekracza moje rozumowanie niestety... Tata Łukasza zmarł rok później z wyczerpania. Brat popadł w depresję, matka zmarła na zawał jakiś czas później. Totalne załamanie rodziny.
Wiem co to samobójstwo w rodzinie. Partner mojej mamy to zrobił... Łukasz tego nie zrobił.
Codziennie o nich myślę, i wiem jak ciężka jest śmierć osób bliskich, kolegów, przyjaciół... zbyt dużo ich straciłam. Tata mój zmarł na raka mózgu 12 lat temu. Wiem jak warte jest życie jakie mamy, jak warte są dzieci które mamy, i chyba tak bardzo staramy się żeby je mieć
... dobra, bo mi się łzy kręcą...
Co do mnie, od przyszłego cyklu biorę clo JUpiiii .... znajoma ma 20 tabsów, czyli na 4 miesiące stymulacji. Mam nadzieję że się uda trzymajcie kciuki. Chyba że ten cykl będzie naturalny
reklama
Podobne tematy
- Solved
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: