reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

Cześć!
Mogę się dołączyć?
Od jakiegoś czasu, a mianowicie od sierpnia zdecydowałam się na drugie dziecko, wcześniej zapierałam się i uparcie twierdziłam, że mój syn będzie jedynakiem... ale cóż do tej decyzji musiałam po prostu dojrzeć. Po rozmowach z mężem podjęliśmy w grudniu decyzję, że odstawię tabletki i będziemy starać się o rodzeństwo dla Dudka ;-). Zakupiłam kwas foliowy i łykam go namiętnie, patrzyłam te wszystkie tabele kiedy mam owulację i staram się temat ogarnąć. To by było na tyle jeśli o mnie chodzi :-D.
Miłego dnia!
 
reklama
Hejka lasencje...
Jak tam przygotowania do świąt? My jesteśmy w trakcie. W piątek jedziemy po karpie. W sumie 4 na 2 osoby :szok: ale my możemy w święta jeść tylko karpie i będziemy super hruper szczęśliwi :-) ale żeby nie było będą jeszcze pierogi, bigos, zupa grzybowa, sernik i schab pieczony który peklował się 2 tygodnie w przyprawach. Teraz czeka na pieczenie i niestety muszę to zrobić już jutro, najwyżej zamrożę i dzień wcześniej odmrożę.
Resztę prezentów jutro załatwiamy, a główny dla niuńki już kupiony w zeszłym tygodniu. Dostanie tableta, niech się odczepi od mojego komputera :-D Cały czas włącza sobie painta i rysuje. Teraz będzie rysować na własnym "komputerku"
Ciekawe czy się ucieszy :confused:

Fanta - witamy:tak: niestety tylko ja zostałam na placu boju i Enya, ale rzadko tu zagląda... hlip...
życzę szybkiego zafasolkowania :tak:

A oto jeden z rysunków w paincie :-D
natalki obrazek.jpg
 

Załączniki

  • natalki obrazek.jpg
    natalki obrazek.jpg
    16,8 KB · Wyświetleń: 48
Mou a jak Ty się czujesz?? z lekami?
Fanta witaj :)

ja miałam 3 dni z życia wyjęte bo zakładałam spiralę i ledwo żyłam... teraz jest super:) zabieram się za porządki bardzo ostro...i dzisiaj chyba upiekę piernika :D
 
A - ja z lekami super! zero skutków ubocznych i zero mleka w końcu z bombonów :-D już nawet siary nie ma, więc dostinex działa jak trzeba.
Jutro rezonans głowy o 12, potem zakupy w PL sklepie, typu karpik i jakaś tam wędlinka. Schab wczoraj upiekłam i normalnie bym się do niego przysiadła z żurawiną i pochłonęła te ponad 2 kilo mięcha! SAMA!!! rewelka mi wyszedł. Cudzio i miodzio w gembie :-D Dziś reszta prezentów prawie zakupiona, jeszcze pewne dociągnięcia jutro po rezonansie.

A jaką spiralkę zakładałaś?
Szkoda że nie ma w Pl dostępu do Gyne-fix, tę którą ja miałam. Jest skuteczna jak tabsy albo bardziej, nie ma prawa się przesunąć albo wypaść, i mogą ją zakładać dziewice !!! :tak::szok:
 
Ostatnia edycja:
Mou ja zakładałam Nova T tylko ja nie chcialam hormonalnej tylko zależało mi na miedzianej :)
na razie dzisiaj mam owulację i się nie seksimy :D ja dodatkowo oprócz spirali będę prowadziła NPR , teraz mam cykle jak w zegarku normalnie szok... z 90 dniowych cykli poszło na regularne :)
Ale hitem jest to, że moja siostra zaszła w ciażę w 90 dniowym cyklu! klasyczna wpadeczka :D wg OM powinna już dawno urodzić bo różnica pomiędzy OM a z usg to różnica 8 tygodni! będzie chłopczyk :) dlatego ja już nie wierzę, w to co gadaja, lekarze :)

ja już właśnie upiekłam piernika, wszystko na sernik wiedeński mam już kupione i tylko nie wiem kiedy piec :)
Wigilia w tym roku jest u nas:)
 
Hejka :)

Ja po rezonansie (wczorajszym) trochę się pod nim należałam, chyba przeszło 20 min. Musieli ponawiać próbę, bo mi się głowa częsła :-D po inhalatorze który wzięłam przed. Nie pomyślałam żeby go odpuścić przed badaniem. Zawsze się po nim trzęsę... Nie zapytałam czy coś odkryli, dowiem się 3 stycznia.

Testy owu negatywne jak w mordę strzelił :-D nie wiem czy i kiedy owu powróci :dry: POTRZEBUJĘ CLO!!!! :-D

AiR
- tamta wkładka gynefix też była miedziana, bez hormonów, bo też absolutnie nie chciałam hormonalnej.
Ja też mam składniki na sernik, ale ja robię z ricotty. Zamówiłam laseczki wanilii, już przyszły więc jutro upiekę serniczek. mam wypróbowany jeden przepis i zawsze jest odjechany. Z mielonymi migdałami i wanilią właśnie. A tak cudna mi przyszła skubana, że przez próżniowe opakowanie czuć wanilię 20cm długa i gruba na centymetr. 35zł w preliczeniu za 20 takich cudnych laseczek.A ja sporo jej używam, jeszcze jak robię kurczaka grillowanego z brzoskwiniami i sosem z białego wina. Musi być wanilia. Miód w gębie. Dosłownie. Raz zrobiłam dla gości. Miałam 6 gości, 3 kilo piersi a prosili o dokładkę :-D I coś mi się zdaję że dziś takowy obiad zrobię to Wam fotkę wstawię jak apetycznie wygląda. A zrobię bo jak o tym piszę to mi ślinka cieknie :-D Ciekawa jestem jak by to smakowała z łososiem zamiast kuraka :confused:

Natka kocha łososia. Szczególnie chrupiącą skórkę. Wczoraj zjadła najpierw skórkę i pyta o jeszcze :szok: Muszę jej wymyślić coś innego bo to dziecko codziennie o łososia pyta, albo pastę z tuńczykiem w sosie pomidorowo serowym. Wymagające to moje dziecko :-D

A przepis na serniczek jest o taki KUCHNIA WŁOSKA - Sernik z ricotty z migdałami i wanilią, na spodzie amaretti - Przepis
Kocham Wiedeński, ale ten to inna bajka :tak::-D

Karp do odbioru dopiero jutro. Ale spoko, bo nie mam miejsca w lodówce.
Dziś jeszcze ostatnie szlify zakupowe i finito.
Okna pomyte, kuchnia na błysk, zasłony zmienione, kanapy odkurzone więc zostaje gotowanie i potem... objadanie :-D dobrze że mam xenical :-D:-D:-D

No to buźka!
 
Wesołych Świąt Wam życzę :)

Mou no może owu przybędzie?
mi właśnie ten wiedeński nie wyszedł :( a szkoda, tzn jest mega płaski... nie wiem o co kaman :(
za to piernik wyszedł pierwsa klasa,barszcz gotowy :)
 
hej dziewczyny

ja zagoniona przed świętami, że dopiero co zrzumiałam że życzeń na forum nei poskładałam
więc hehe zawczasu chciałabym wam życzyć spełnienia marzeń w 2014, dużo zdrowia, starającym się fasolek, wszystkim pociechy z dzieci i mężów

a jak chcecie zobaczyć, to zapraszam na bloga mage studio: ta cisza wokół i...
mój sweterek dla Arturka
 
reklama
witam :)
po świętach to jakaś masakra... nic prawie nie jadlam bo się czymś strułam

czekam na nowy rok bo z nim nowa dieta :D i ćwiczenia i walka o zgubienie 5 kg i wymodelowanie cialka :)
już się doczekać nie mogę.

Jakby tego bylo mało to złośliwość rzeczy martwych :( zepsuł mi sie telefon i laptop :( telefon padł na amen... laptop jeszcze działa jak mu się zachce :(
 
Do góry