reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

witam dziewczyny
dziewczynki
kochane
ja usuwam konto na BB
nie mam kompletnie czasu na BB... i to się nie zmieni przez 2 lata...
ale chciałabym z Waami mieć kontakt...
Mam FB, GG jak chcecie dam namiary :)

Buziam Was wszystkie

ciężarówkom szczęśliwych porodów
staraczkom szybkiego zafasolkowania i szczęśliwego rozwiązania
mamom zdrówka dla pociech :*
 
reklama
spoko, jesteśmy w kontakcie

a ja dziś jak po ogień
młody ma w sumie tylko 37,5 ale nie puściłam go do przedszkola, bo do środy musi się wyleczyć, bo idziemy do szpitala
a poza tym wolę posiedzieć od razu z nim, niż za 2 godziny mają dzwonić że ma konkretną gorączkę i mam go zabrać
 
Hejka

Faktycznie cisza ze ho ho :)

no ale co zrobic jak sama na polu bitwy zostalam...
nawet Enya nie pisze hlip hlip :(
Risia - nie kasuj konta, bo ja nie bede miala z Toba kontaktu. Mam pc zepsuty a lapka kupie po lecie dopiero.

milego dzionka :)
 
witam ja sobotnio,

dziewczyny Mama na kilka dni jedzie do siebie w przyszłym tygodniu wtedy na spokojnie zasiądę, by Wam opisać mój mało atrakcyjny poród ;-) bardziej atrakcyjna jest opowieść z przed hehehe

miłego weekendu
 
Mou probowałam Ci wysłać PW, ale nie mogę masz chyba skrzynkę zawaloną :D:(:( wrrrr
jeżeli masz maila pisz do mnie na ten mail lena2601@interia.pl to jets taki mój mail "roboczy" a jak mi napiszesz to wtedy dam Ci mój normalny bo nie chce na ogólny wrzucać :)
buzka
 
hi hi...
Pajka - troche zwolnilam miejsca :)

Dotka - Fiolecik ma racje. Bardzo testujesz nasza cierpliwosc :-D

Ula - jak sie czujesz? z szyjka wszystko oki? powiem Ci ze pieknie wytrzymuje :tak:

A chcecie zrobic glupia mine? no to Wam napisze co zrobie w tym cyklu...
uzyje bialka kurzego jaja (wiecie do czego he he) M sie oczywiscie nie dowie :-D bo by mnie w kaftam wcisnal :-D ale ja w ogole nie mam bj. a bialko ma proteiny i wydluza zycie robaczkom :-D ...... tonacy i tak dalej :p
 
hehe mou to czekamy na efekty - a potem założysz stronkę w necie na ten temat
heh a mnie jutro czeka wyprawa do skarbówki, własnie dzwoniła jakaś babka, coś o naszej kasie fiskalnej marudzą - a co mi się chce... (chociaż może to przyspieszy oddanie pieniędzy za nią, bo w sumie już im termin dwa razy minął - kupowaliśmy na początku lutego i w sumie do końca lutego powinni byli oddać], no ale przy okazji sprawdzę czy doszedł mój pit [kurcze, mogliby się streścić z oddawaniem kasy za pita też], bo wysyłałam elektronicznie i nie wiem czy doszedł
 
Fiolecik - ja rowniez nie przepadalam za skarbowka. jak ja sie ciesze ze juz nie mam z "nimi" do czynienia. ech! oby zwrocili Ci kase bezproblemowo.

Co do stronki to wlasnie takowa znalazlam i wielu sie udalo. Nic nie zaszkodzi a noz sie uda :)
 
reklama
to trzymam kciuki

ech dam radę, zwrócą, ale kurcze mogliby tak nie przeciągać

a teraz sie pochwalę jaki talent jestem:
pamiętacie może, jak w styczniu młody mi zarysował paznokciem lewe oko? do dziś mi się czasem odzywa [mąż mówi, że reaguję na zmiany pogody, bo jak zaczynam marudzić na oko, to pogoda się zmienia :confused:] no to dziś sobie prawie załatwiłam oko prawe - smażyłam ser na obiad i rozgrzany tłuszcz mi prysnął - ale nie rozumiem, bo oko tylko troszkę mnie piecze, nie mam poparzonej powieki, nic nie jest spuchnięte, ani zaczerwienione
w sumie to się cieszę, ale pierwsze sekundy to lekki stres był
 
Do góry