reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

reklama
dzień dobry, chociaż znowu deszczowo w stolicy....proszę o śnieg:tak:

ja znowu z doskoku....po Lilę idę do przedszkola zaraz, bo musimy pojechać po prezent dla jej najlepszej psiapsiółki - imprezka w sobotę
nie znam się na tych wszystkich nowoczesnych zabawkach, a Lila też nie bardzo, bo ona klasycznie puzzle, klocki i wszystko co plastyczne
no, ale trzeba to trzeba...A. dziś w Poznaniu, więc mi nie pomoże i największy kłopot z tym deszczem...

w szkole dziś się wynudziłam jak mops bo musiałam zrobić sprawdziany
p.dyr już mnie goniła, bo jeszcze nie mieli
zapowiedziałam tydzień temu, to mieli czas, żeby chociaż ściągi porobić...a sporo ich zgarnęłam:laugh2:
nie wiem, jak poszło, ale sądząc po ściągach słabo, bo nawet tego nie umieją zrobić :rofl2: będę miała w weekend lekturę...

żurek A. bardzo pochwalił ;-) ja też korzystam z babcinego przepisu
zakwas robię sama z mąki i chleba, więc wychodzi kwasiór, jak trzeba
dzisiaj ryż jabłkami, bo Lila uwielbia

Enya - z Lilą miałam pessar, ostatnio mnie szyli i leżałam, a raczej wisiałam i nic to nie dało :-(
resztę na priw podeślę

Zoi - noooo widać kreseczkę...jest nadzieja :tak:

a jeśli chodzi o spadek tempki, to ja miałam 2 razy do 35,6- 35,8 przez 2 pierwsze tygodnie i ciąże rozwijały się prawidłowo, więc to chyba się zdarza, ale jak wpływa na całą resztę nie wiem, bo u mnie
skończyło się źle

podziwiam wszystkie walczące :tak:

Fioletowa - rzyganie można znieść, trudniej przeżyć stratę, więc nie poddawaj się ...na pewno minie niedługo
kłopot w tym jest też taki, że masz już tak zruszone wnętrzności, że zanim coś przyjmą bez walki, to potrzeba czasu
próbowałaś mini porcje co 15 min ? np po 2 łyżeczki jogurtu, czy 1 gryzek chleba z masłem....mi po 3 dniach się udało tak pokonać cofki, ale to jest też bardzo męczące

a co do sloganu, że "ciąża, to nie choroba" :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
usłyszałam to też od lekarza :wściekła/y:powiedział mi, że jestem hipochondryczką....i dostał :-p
dla mnie choroba i to bardzo poważna! a dla Ciebie, to co? może histeria, albo też hipochondria? w d...się babom przewraca, bo nie chcą pracować :wściekła/y:


Mou - wpraszam się na żarcie ;-)

cześć Rysiu :-)

No czeeeść czeeeść :D:D:D

jakbym coś takiego usłyszała od lekarza, to bym też go w łeb palnęła :D moja na szczęście wolała dmuchać na zimne.

Fiolecik - trzymam kciuki, żeby przeszło !!!


Zoi - ja miałam IDENTYCZNY TEST!!!!!!!! Sama zobacz - test sprzed roku i m-ca.
DSCF0015.jpg
a tu cała moja testowa historia ;)
https://picasaweb.google.com/100371...WCiazyZMonisia?authkey=Gv1sRgCISz6JTnid-SiAE#
 
Zrobilam wczoraj wieczorem rowniez i BHCG ale wynik bede miec dopiero dzis na 7 wieczor maz chcial na upewnienie bym zrobila test ciazowy z moczu w szpitalu,wiec pojechal od samego rana do szpitala z moczem by sprawdzili bo sam chyba nie dowierza jak i ja w kazdym badz razie bardzo sie bedziemy cieszyc jak bedzie 100% pewnosc z ciazy gorzej jak testy krwi rozwieja euforie ze sie nie bedzie kolejny raz mama.
Co do wczorajszej tempki na enpr byla zaburzona gdyz oierw zrobilam dziecku sniadanie,pozniej test ciazowy a na koniec pomiar tempki dzis po przebudzeniu jest 36.95.
 
Ostatnia edycja:
hejka :)

Pajka - no fryzurka śliczna, ja jestem na tak :tak:
Zoi - czekamy w takim razie na wyniki :-)

Miłego dzionka wszystkim :-)
 
hejka :)

Pajka - no fryzurka śliczna, ja jestem na tak :tak:
Zoi - czekamy w takim razie na wyniki :-)

Miłego dzionka wszystkim :-)
Wyniki z moczu bede miec o 12:30 greckiego czasu to polskiego 11:30 maz powiedzial ze wowczas przydzwoni by mi powiedziec czy rowniez wyszedl pozytyw,maz pracuje w szpitalu wiec zawsze ciutke latwiej mam,szkoda tylko ze nie ma dobrego ginekologa :dry:
Szczerze mowiac to nawet nie wiem w razie ciazy kto bedzie prowadzil moja ciaze az do porodu:confused:
 
hej dziewczynki

Pajka
, jestem jak najbardziej na tak :tak: tak, tak, tak...kiedyś miałam taką i szczerze przypomniałaś mi ją i chyba się tak obciacham, ale to już po porodzie, bo teraz i tak się czuję jak wypluta :dry:

Zoi to w takim razie czekamy tylko na potwierdzenie dobrych wieści, gdyż chciałabym Ci z całego serca pogratulować :tak:

miłego dnia
 
reklama
Do góry