reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

MOUSEFISH- dobrze wiem o tym że nie każda owulacja+sex kończy się dzieckiem, chodziło o to, że nawet pomimo wszystkich objawów, testów a nawet monitoringu nie można na 100% powiedzieć że "tak owulacja była napewno", a stwierdzenie, że tylko ciąża na 100 % potwierdza przebytą owulację jest często potwierdzane na różnych farach oraz przez lekarzy
 
reklama
Witam się weekendowo dziewczynki :-)

Pajka - wyobrażam sobie kilka dni bez pralki, i dwójce małych dzieci... masakra. ;-)
Fioletowa - rozczulanie działa na Ciebie wymiotnie? :-D:-D:-D

DzikaBez -
oczywiście że możesz stwierdzić czy owulacja była, musisz tylko trochę o tym poczytać, skoro upierasz się że nawet monitoring nie może stwierdzić owulacji na 100%. Otóż może, po to właśnie jest, żeby sprawdzić czy kobieta przebyła owulacje (nie zanikające ciałko żółte) oraz stwierdzić jak duży jest pęcherzyk grafa i kiedy pęknie, jeśli nie pęknie zostanie wchłonięty, co również widać na usg. Dodatkowo poziom progesteronu badany zazwyczaj 21dc pozwala ustalić czy owulacja się odbyła, jeśli się nie odbyła, poziom progesteronu będzie niski. Jeśli poziom progesteronu się utrzymuje, znaczy że owulacja się odbyła, a progesteron utrzymuję się do momentu zapłodnienia i dalej... jeśli jest niski poziom, znaczy że pęcherzyk nie pękł, i nie wytworzyło się ciałko żółte produkujące progesteron, jeżeli ciałko żółte się wytworzyło, znaczy że owulacja się odbyła. Tak więc jesteś w stanie stwierdzić w 100% czy owy była, czy też nie.

Życzę miłego dzionka :tak:
 
Pajeczko, współczuję braku pralki :no:

fiolecik, uśmiałam się :-D:-D:-D tutaj takie cudowne uczucie i nagle zaraz sie porzygam buahahaha (oiczywiście współczuję, mi już nawet mdłości chyba minęły, ale zgaga niestety nie :dry:)

Mou, ja bym chciała się wyspać, a za cho.lere nie mogę, nawet jak Ami jest w przedszkolu ja nie mogę zasnąć, bo zawsze coś, a tak naprawdę to nic :no:
 
Miłego dzionka :tak:

Dotka - ja tak miałam dzisiejszej nocy, tylko czekam aż niunia zacznie się bawić, i sama się chyba zdrzemnę z godzinkę. Co chwila się budziłam w nocy, spać nie mogłam.
 
Fiolecik - a o co chodzi z tym leżeniem, bo nie pisałaś konkretnie tu, na tym wątku? Coś nie tak z szyjką, że musisz leżeć bidolku ???
 
witam dziewczyny

Mou no sterta juz jest taka, że hej na dzień dobry bede puszczała z 4-5 prań jeszcze M idzie do pracy i muszę z kurierem się umówić na po 15 żeby przyjechał bo inaczej nie mam możliwości odebrania przesyłki...cyrk na kółkach...
 
Pajka - no to współczuję. JA też mam taką stertę, że 4 prania co najmniej, ale u mnie z kolei - wszystko poprałam - rozwiesiłam na dwór, a miała być ładna pogoda. Wszystko prawie pospadało, zmokło, i tyle było z pogody. Musiałam czekać aż przeschnie po tej ulewie, i większość nadaje się do kolejnego prania wrrrr

Idę spać już. Ta noc mnie wykończyła, a rano trzeba wstać i odprowadzić niunię...
Miłej nocki :tak:
 
A ja doczytałam - mój mąż przyjechał, jest zajebiście ale oczywiście zrobił syf w domu jak cholera (typowe) a teraz właśnie usnął ponieważ zgiął się na maxa pijąc wódkę - cytrynówkę z moim wujkiem z Kanady który właśnie przyjechał. I tak się cholera zajebiście integrowali.....;-) I jak tu Go wykorzystać hehhe???:-D Wyśpi się do jutra to rano na pożegnanie podziałamy bo jutro wyjeżdża, a potem dopiero 7.12 przylatuje.
Powiem Wam tak szczerze - znowu wróciła mi faza chciałabym ale się boję....Z jednej strony zazdroszczę Wam -Dotka i Pajka :-) a z drugiej kminię jak to mogłoby być dziwnie jeśli byłbym w ciąży- K by wrócił , z pracą jego nie wiadomo jak, mieszkanko małe - chyba mnie pogięło że się nad tym zastanawiam po takich historiach ale jakoś tak mnie czasami nachodzi. Ale przecież i tak teraz raczej nie ma szans....
Mou, Dotka ja też pamietam te cukierki hehhee
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hejka :)

No i co? nie dość że nie spałam zeszłej nocy, to niby tej było spoko, ale obudziłam się o 5 i już nie mogłam usnąć wrrr

Enya - sama bym się cytrynówki napiła. Z alkoholi to wiśniówka i cytrynówka są najfajniejsze na takie "dziubanie" z kieliszka. Ale łatwo się tym spić, bo słodycz zagłusza procenty :-D
Fajnie że masz męża, i nie ma co się zastanawiać ani bać się... wszystko się zawsze układa jak się jest pod murkiem. Tak to już jest :tak:

podbrzusze już zaczyna dawać znać o sobie. @ się zbliża wielkimi krokami... znowu...
 
Do góry