K
Kinga85
Gość
cześć
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
hej Kinia
Dotka ja się wściekam u rodziców, bo papier mają w różowe kwiatuszki... normalnie masakra ;-)
pamiętam, pamiętam mnie to kręgosłup bolał i między ciążami, a po czym po ZZO na zmianę pogody, ale czy ja na to wpadłam? nie, pomyślałam, że coś z nerkami mam ...a Natalka to niezły ancymon widzę, jak pisze fioletowa sposobów na to nie ma, ale...może pobaw się z nią w zamianę- Ty jako Natalia, Nati jako Mama- Ty zachowuj się jak Ona, Ona niech postara się przedstawić jak zachowujesz się Ty, powinna zrozumieć, jak zacznie się denerwować, że nie może sobie z Tobą poradziać , powiedz Jej, że Ty czujesz się właśnie tak jak Ona terazWitam się :-)
Dotka - ale jazda. Wyobrażam sobie Twoje przerażenie a kręgosłup to przecież norma... jeden z objawów ciążowych. No przecież pamiętasz...
nie no napewno nie zrobił tego specjalnie, chciał pomóc, bo wlał chemię, żebym ja tego robić nie musiała, a że zapomniał, bo mój mąż kochany ma dobrą pamięć, ale w pracy, a co do takich przyziemnych spraw jak dom to dość krótką to zapomniał i dopiero jak mu powiedziałam to sobie przypomniał śmiejąc się przy tymDorotka nieźle się musiałaś przestraszyć. mąż pewnie nie zrobił tego specjalnie nie naraziłby cie na taki stres heh
o kurcze mou, dziwne... ale może młodej się coś śniło i jej się przypomniało? bo nasz młody czasem się budzi z fochem "zjadłaś mi ciastko" i weź mu wytłmacz że to tylko sen.... ;-)