u nas młody początek miał trudny, strasznie płakał i jedna z pań mi powiedziała, że były trzy panie - jedna do Artura, dwie do innych dzieci
dobra, spadam popracować, pranie rozwiesić, coś zjeść, bo się coś zebrać dziś nie mogę
dobra, spadam popracować, pranie rozwiesić, coś zjeść, bo się coś zebrać dziś nie mogę