a brałaś kiedykolwiek jakieś tabsy dopochwowo? wiesz one się rozpuszczają, i po jakimś czasie coś ci wypłynie - blee to jest niefajne uczucie, strasznie tego nie lubię..
ale w sumie to moja ginka twierdzi że lepsze są dopochwowe, ponieważ omijasz cały układ trawienny [zwłaszcza chodzi tu o wątrobę]
ale w sumie to moja ginka twierdzi że lepsze są dopochwowe, ponieważ omijasz cały układ trawienny [zwłaszcza chodzi tu o wątrobę]