reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

Dobry wieczór:-),
ja dzisiaj zastrajkowałam i nie ugotowałam obiadu, pojechaliśmy do greckiej restauracji na fantastyczne suvlaki....mniam mniam. A potem do kina na Bitwę Warszawską:-). Teraz chłopaki na basenie..a ja siedzę ze zgagą...
 
reklama
Mou ladniutki ten wykresik Twoj :-)
Ollena - hehe ja tez widze czy dziecko oddycha czy nie, monitora oddechu uzywa sie w nocy, gdy spisz.
fioletowa to razem czekamy do 6.10:-) a ja odliczam do 22.10 z nadzieja, ze serduszko sie pojawi :-)

Aha no i Ollena powodzenia jutro dla Patryka w przedszkolu, daj nam znać jak poszlo!
 
Ostatnia edycja:
sweety fajny dzien? Myslisz, ze inna jak publiczna? no nie wiem, dla mnie kazda poza domowa jest odpowiednia do zalatwiania sie 'na malysza' ;-)
 
Ollena - moje dziecko chodziło do przeszkola i nie było problemu, zdecydowanie nic nie złapał, w toaletach było czyściutko. Jedna ważna rzecz - Piotruś już w przedszkolu robił siusiu na stojąco - jak facet:-) - więc siadanie odpada. A jakoś tak miał wyregulowaną przemianę, że "grubsze" sprawy załatwiał w domu. Nie lubił tego robić w przedszkolu, ale dlatego, ze bał się, że niedobrze się wytrze :-).

Poza tym, weź pod uwagę, ze coraz więcej będzie sytuacji, w których będzie musiał korzystać z toalety poza domem, najpierw przedszkole, potem szkoła, naucz go po prstu radzić sobie w takich sytuacjach.

Dzień fajny - w końcu wyszłam do ludzi:-)
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry:-)
Aldo - super, ze się zdecydowałaś i że wszystko ok.

Trix- nie świruj, do 13-go już niedługo, wytrzymasz.
Ja 10go jadę do Łodzi na usg genetyczne. Jest duża szansa, że poznam też wtedy płeć dzieciaczka, bo dr. Dudarewicz już w 12 tc jest w stanie to zrobić i ma opinię nieomylego...zobaczymy. Mam nadzieję, ze wszystko będzie ok.

Jeśli chodzi o pokój, to u nas ze wzgledu na różnicę wieku będą oddzielne pokoje. Piotruś odda siostrzyczce/braciszkowi swój obecny, a sam dostanie nowy - trochę większy. Teraz mamy w nim zrobiony gabinet z biblioteczką, ale trzeba to będzie przenieść.

ja sie dowiedziałam w 12 tc :) ze bedzie syn:) wtedy tylko powie Ci na 50 % bo narządy plciowe w 12 tc wyglądają bardzo podobnie a i dzidzia musi chciec sie pokazac:)

oj moj mąz miał takie nadzieje z tym cyklem :/ aż ne mam mu sumienia powiedziec, ze owu nie bylo:/ widać po tempce, ze progesteron niski:/
 
Ollena - dokładnie tak jak sweety mówi - Szymek też się na stojąco załatwia w przedszkolu, choć są i nocniczki. No ale dzieci teraz to przecież są zadbane, to nie to co 100 lat temu. Dzieci są czyściutkie, wychuchane itd, więc co mogłyby złapać? Szymek też grubsze sprawy załatwia w domu.
A jak jesteśmy gdzieś na mieście i musimy z toalety publicznej skorzystać, to odkąd Szymek "sięga" siusiakiem nad poziom sedesu, to jest ok, wcześniej musiałam go nóżkami stawiać na sedesie na krawędzi i pomagać mu celować w dół hahaha ;)
 
No wlasnie 'dwojeczki' najbardziej sie boje, bo nie wiem czy panie pomagaja dzieciom w wycieraniu. Patryk jest wycierany i myty zawsze 'po' przez nas i sam sie tego domaga, wiec boje sie wlasnie jak bedzie w przedszkolu. Siku robi zawsze na nocnik, na stojaco mu sie ostatnio zdarza jak nikt nie widzi;) swoja droga nie wiem jak dostaje do ubikacji hehe.
No nie wiem, jutro poprosze pania zeby pomogla mu w razie 'plaplaka' (kwadrata) hehehe w podcieraniu. Dzis sie usmialismy, bo wypelnialismy dluga karta nt Patryka i bylo pytanie 'jak Twoje dziecko nazywa toalete?' 'psi psi and plaplak' hehehe... sam wymyslil kiedys, ze siku w nocniku to KOLO a kupa to KWADRAT i do dzis mu ten plaplak zostal hehehehe:)

No i mi nie tylko o zlapanie czegos chodzi... ja sie poprostu brzydze od zawsze, od dziecka;) Patrykowi tez to zaszczepilam, bo nad publicznymi go trzymam nad wc 'na malysza' i z sikaniem i z kupka a wniktorych wc sam nie chce sie zalatwic. Na trawke tez sika jak dziewczynka bo by mi olal cale ubranie;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry