Monika20078
Fanka BB :)
Dzień Dobry
Ja sie staralismy o pierwszą ciąże to brałam leki, jezdzialm na ocene owulacji itp. i w listopadzie 08 poszlam jak zawsze do gin, powiedzial ze od czwrtku do soboty mamy sie kochac bo wtedy pecherzyk peknie, a ja sie strasznie przeziebilam, do tego w piatek mielismy impreze w pracy, no wiec sobie z mezem odposcilismy staranka wtedy. Napiłam sie na tej imprezie troszke a po powrocie kochalismy sie raz i wtedy wlasnie zaszlam w ciaze. Kurcze, pozniej sama nie wierzylam i wlasciwie test zrobilam dopiero w wigilie i bly dwie krechy. To był juz 7 tydzień. Całą cieze myslalm ze zwariuję, czy mały bedzie zdrowy. Na szczescie wszystko było ok. Ale teraz bardzi sie pilnuję, i nawet łyczka piwa nie tkne, chocież niekiety mam ochote.
Ale coca-cole piłam w ciazy, bo to była jedna z moich zachcianek. Lekarz mi pozwolił szklanke dziennie, nawet meza do gabinetu wtedy wezwal i mu powiedzial ze mi pozwala heheheh. Ale pilam w chwilach najwiekszej słabości....
A teraz mam nadzieje.... w środe mam dosac @ a tu objawów brak. zawsze piersi mnie strasznie bolały, brzuch pobolewał a teraz nic.... kurcze, albo mi znowu @ przesunie albo sie udało ..... wariacja....
Ja sie staralismy o pierwszą ciąże to brałam leki, jezdzialm na ocene owulacji itp. i w listopadzie 08 poszlam jak zawsze do gin, powiedzial ze od czwrtku do soboty mamy sie kochac bo wtedy pecherzyk peknie, a ja sie strasznie przeziebilam, do tego w piatek mielismy impreze w pracy, no wiec sobie z mezem odposcilismy staranka wtedy. Napiłam sie na tej imprezie troszke a po powrocie kochalismy sie raz i wtedy wlasnie zaszlam w ciaze. Kurcze, pozniej sama nie wierzylam i wlasciwie test zrobilam dopiero w wigilie i bly dwie krechy. To był juz 7 tydzień. Całą cieze myslalm ze zwariuję, czy mały bedzie zdrowy. Na szczescie wszystko było ok. Ale teraz bardzi sie pilnuję, i nawet łyczka piwa nie tkne, chocież niekiety mam ochote.
Ale coca-cole piłam w ciazy, bo to była jedna z moich zachcianek. Lekarz mi pozwolił szklanke dziennie, nawet meza do gabinetu wtedy wezwal i mu powiedzial ze mi pozwala heheheh. Ale pilam w chwilach najwiekszej słabości....
A teraz mam nadzieje.... w środe mam dosac @ a tu objawów brak. zawsze piersi mnie strasznie bolały, brzuch pobolewał a teraz nic.... kurcze, albo mi znowu @ przesunie albo sie udało ..... wariacja....