Ollena - nie - on już dawno spał. więc mi pozwolił... mi się oczy zamykały, a jeszcze warzywa na sałatkę warzywną gotowałam, nie chciało mi się , ale wole kroić ziemniaki i marchewki na drugi dzień, kiedy są już bardziej zbite.
... no i tak. Dzwoniłam do przychodni, i lekarka powiedziała dokładnie to samo. Że to się zdarza często (nie zawsze dochodzi do zagnieżdżenia) i nagła produkcja hormonów taki stan może wywołać.
No i weszła w moje dane. Zobaczyła poziom prolaktyny z poprzednich cykli, i powiedziała że nie ma czym się martwić. Aha - i dodała że jakaś tam ilość prolaktyny jest zawsze w organizmie dlatego takie coś może się zdarzyć, i mam o tym nie myśleć bo wsio jest ok.
Co innego powiedziała, gdybym wcześniej nie karmiła, i miała wyniki wcześniejsze niepokojące. A ja karmiłam i wyniki zawsze były idealne.
... no i tak. Dzwoniłam do przychodni, i lekarka powiedziała dokładnie to samo. Że to się zdarza często (nie zawsze dochodzi do zagnieżdżenia) i nagła produkcja hormonów taki stan może wywołać.
No i weszła w moje dane. Zobaczyła poziom prolaktyny z poprzednich cykli, i powiedziała że nie ma czym się martwić. Aha - i dodała że jakaś tam ilość prolaktyny jest zawsze w organizmie dlatego takie coś może się zdarzyć, i mam o tym nie myśleć bo wsio jest ok.
Co innego powiedziała, gdybym wcześniej nie karmiła, i miała wyniki wcześniejsze niepokojące. A ja karmiłam i wyniki zawsze były idealne.